Rozdział 14. Legitymizacja nierówności
materialną, stanowi zarazem jego panującą silę duchową. Klasa mająca w swym rozporządzeniu środki produkcji materialnej dysponuje też przez to jednocześnie środkami produkcji duchowej, tak iż na ogół klasie tej podlegają dzięki temu również i myśli tych, którym do duchowej produkcji brak środków. Myśli panujące są niczym innym jak tylko idealnym wyrazem panujących środków materialnych, są wyrażonymi w formie myśli panującymi stosunkami materialnymi" (Marks 1957: 587).
Opierając się na tym rozumowaniu, zbudowano logiczną konstrukcję, która pozwala wyjaśnić, dlaczego klasy panujące sąw stanie uzyskiwać poparcie mas. mimo że obie strony reprezentują odmienne systemy wartości. Ujmując rzecz w skrócie: wynika to ze swoistej inkorporacji klasy robotniczej do stosunków rynkowych. Z jednej strony, dominująca ideologia kreuje pozytywną wizję kapitalizmu przychylną dla klasy rządzącej, w świetle której między klasami panuje harmonia interesów, ludzie są sprawiedliwie wynagradzani i nie ma ekonomicznego wyzysku. Z drugiej strony, wśród robotników tworzy się .fałszywa świadomość", której charakterystyczną cechą jest niemożność rozpoznania obiektywnych interesów klasowych. Przeciwdziała to formowaniu się opozycyjnej ideologii, kontestującej istnienie kapitalistycznego sposobu produkcji.
Teza o wpływie dominującej ideologii podlegała krytyce ze strony różnych teorii. Najpoważniejszy zarzut dotyczył powierzchownej analizy mechanizmów tego procesu. Teoria marksistowska nie precyzuje, jakimi kanałami dokonuje się wpływ przekazów ideologicznych na klasy niższe. Niewiele również wiadomo, jak funkcjonuje aparat panowania ideologicznego w rękach klasy rządzącej. Wątpliwości wzbudzało też inne założenie, mówiące o podatności robotników na wpływ kultury klas wyższych i braku sprzeciwu wyrastającego z alternatywnej subkultury klas niższych; słowem - przypisanie tym ostatnim roli biernego podmiotu.
Nie możemy poświęcić zbyt dużo miejsca kontrowersjom narastającym wokół tego tematu, trudno jednak nie wspomnieć, że od kilkudziesięciu lat są one przedmiotem odrębnego nurtu analiz. Najlepiej udokumentowaną empirycznie krytykę przeprowadzili Nicholas Abercrombie, Stephen Hill i Bryan Turner (1980; 1990). Nie negują oni występowania dominującej ideologii, ale twierdzą, że jej oddziaływaniu nie podlega klasa robotnicza, lecz klasy wyższe, których członkowie są pod większym wpływem mediów, a wykształcenie i kompetencje intelektualne ułatwiają im przyswojenie i rozumienie przekazów medialnych. Wypada nadmienić, że analizy te wymierzone są przeciwko wszystkim koncepcjom zakładającym wspólnotę wartości, tak więc obiektem krytyki cytowanych autorów jest w takim samym stopniu funkcjonalna teoria uwarstwienia, jak teoria Mark-sowska. Dominacja ideologiczna klasy panującej zawsze była - ich zdaniem -iluzją, czego ilustracją może być występowanie odmiennej świadomości religijnej wśród szlachty i chłopów. Wiele wskazuje, że w społeczeństwie stanowym katolicyzm był dominującą ideologią duchowieństwa i szlachty. Chłopi nie rozumieli jego dogmatów i funkcjonował w ich świadomości raczej jako zespół praktyk magicznych (Abercrombie, Hill, Turner 1980).
Rewizja tezy o dominującej ideologii, jakiej dokonali w istocie Abercrombie, Hill i Turner, polegała na odwróceniu kierunku. W tej zmodyfikowanej postaci zwraca ona uwagę na fakt, że system normatywny kategorii o wyższym statusie 206 społecznym bardziej służy wzmacnianiu ich wewnętrznej zwartości, niż utrzymy-
waniu w posłuszeństwie klas niższych. 2 powyższego wynika, że żadna z dominujących ideologii nie była nigdy skutecznym środkiem legitymizacji systemu politycznego czy nierówności społecznych. Tak naprawdę mechanizmy legitymizacji nie wyrastają z ideologii, lecz z działań. Jest ona rezultatem długotrwałego procesu, który nie dokonuje się przez intencjonalne wychowywanie społeczeństwa w duchu dominujących wartości i norm, tylko drogąwdrażania jednostek do rutynowych obowiązków realizowanych na co dzień. Polega na respektowania prawa, uczeniu się korzystania z instytuq'i publicznych, a w ciągu ostatnich dwustu lat — także przez rozwój mechanizmów rynkowych, wymuszających nawyki pożądane z punktu widzenia systemu.
.HGrTYMIZACJI
14.3. Typy legitymizacji
Ani teoria, ani badania nie dostarczająjednoznacznej odpowiedzi na zasadnicze pytanie, w jakim stopniu akceptacja nierówności społecznych opiera się na wspólnocie wartości. Świadectwem jej występowania mogą być rezultaty badań nad prestiżem zawodów. Wynika z nich, że w świadomości społecznej funkcjonuje podobny dla wszystkich wzór dystrybucji prestiżu (Treiman 1977). Reprezentanci wszystkich podstawowych kategorii społecznych oceniają pozycje zawodowe według niemal identycznych kryteriów, co zwykło się interpretować jako świadectwo przewagi aprobaty społecznej dla nierównej dystrybucji dóbr nad deficytem poparcia i koronny dowód występowania normatywnego ładu wyrastającego ze wspólnoty wartości.
W opozycji pozostaje równie bogaty dorobek studiów empirycznych zapoczątkowanych przez analizy Hymana. Argumentem na rzecz występowania znaczących różnic między systemami wartości różnych kategorii są rezultaty badań nad aspiracjami życiowymi, moralnościąosobistą(Halman 2001), normami współżycia, stosunkiem do powinności jednostki wobec państwa, znaczeniem pracy zawodowej (Blauner 1964), preferencjami politycznymi (Heath i in. 1991), postulowanym modelem systemu ekonomicznego i rządu (Marshall, Rosę, Newby, Vo-gler 1988), sprawiedliwością dystrybucyjną (Della Fave 1980; Kelley, Evans 1993) i wieloma innymi aspektami podlegającymi ocenie. We wszystkich tych badaniach stwierdzono, że kategorie usytuowane na innych piętrach stratyfikacji społecznej różnią się poglądami na temat tego co ważne i mają inny stosunek do życia, z czego wynikają odmienne wzory zachowań. Dodatkowych argumentów dostarczają badania nad subkulturami różnych środowisk. Wynika z nich, że kultury różnych klas i kategorii społecznych są w znacznym stopniu odmienne. Członkowie klasy średniej częściej sięgają do literatury pięknej, chodzą do teatru i słuchają muzyki klasycznej. W klasach niższych popularną formą spędzania wolnego czasu przez mężczyzn jest majsterkowanie, kobiety zajmują się domem, a rodziny robotnicze więcej czasu spędzają przed telewizorem niż inteligencja, poza tym różnią się oni wzorami konsumpcji i preferują inne formy rekreacji sportowej (Sobel 1983; Alwin 1984; Bourdieu 1986; DiMaggio, Mohr 1985; Butler, Savage 1995; Domański 2000; Wilska 2002).
Nie ma powodu, aby wątpić w rzetelność badań dokumentujących zarówno uniwersalizm, jak zróżnicowanie wartości. Prawdopodobnie systemy wartości 207