Rozdział 14. Legitymizacja nierówności
Nie sposób tu pominąć krytyki teorii grup odniesienia. Zarzuca się jej mianowicie. źe jest stosowana - i być może nadużywana - do wyjaśnienia zbyt wielu różnych zachowań. Teoria ta wyjaśnia fakt dopasowywania aspiracji do rzeczywistego statusu występowaniem zawężonej perspektywy porównań. Nie bierze jednak pod uwagę-jak zauważają krytycy-że niskie aspiracje klas niższych mogą być również rezultatem racjonalizacji dokonywanych ex post, czyli nie są w tym przypadku przyczynązaniżonych aspiracji, ale na przykład reakcją obronną (Par-kin 1971). Oczywiście zarzut ten nie dezawuuje wspominanej teorii, wskazuje raczej na jeszcze jedną możliwą przyczynę akceptacji systemu, którą teoria grup odniesienia pomija.
Pogłębieniem dociekań nad przyczynami legitymizacji nierówności przez klasy niższe są analizy wskazujące na wpływ instytucji społecznych, a przede wszystkim - środowiska rodzinnego i szkoły. Nie pretendująone do miana spójnej teorii. Zresztą nietrudno zauważyć, że szczególną cechą rozważań nad legitymizacją nierówności jest to, że korzystają z wielu komplementarnych analiz, poświęconych różnym aspektom struktury społecznej.
Jeżeli chodzi o wpływ sytuacji rodzinnej, na szczególną uwagę zasługują analizy dotyczące międzypokoleniowego przekazu wartości. W1954 roku ukazał się artykuł Herberta Hymana (1954) .The value systems of different cJasses’, który był pierwszą systematyczną próbą uchwycenia wpływu systemów wartości na odtwarzanie się barier klasowych. Badania przeprowadzono w Stanach Zjednoczonych - Hyman wykazał, że w porównaniu z klasą średnią członkowie klasy robotniczej słabiej orientują się w sprawach decydujących o sukcesie życiowym, mają niższe aspiracje w zakresie wykształcenia, mniej ambitne plany zawodowe, umiarkowane oczekiwania co do poziomu dochodów i słabiej wierzą w możliwość podniesienia własnego statusu. Analizy te prowadziły do spektakularnego wniosku, że nierówności odtwarzają się za przyzwoleniem upośledzonych społecznie środowisk.
Zapoczątkowane przez Hymana badania nad psychologicznymi barierami awansu dostarczyły mocnych argumentów na rzecz tezy. że aspiracje przybierają kształt hierarchii pokrywającej się z wymiarem pozycji społecznej jednostek. Jak ustalono niebawem - również w innych krajach - aspiracje edukacyjne i zawodowe różnych warstw układają się w postaci hierarchii. W Polsce już w latach siedemdziesiątych potwierdzono hipotezę Hymana (Nowakowska 1977). Okazało się, że ton nadawała inteligencja, wyprzedzając pracowników umysłowych, właścicieli firm i kategorie o niskim statusie. Oznaczało to, że obecność hierarchicznego wymiaru aspiracji jest generalną prawidłowością istniejącą w różnych systemach społecznych, a zwłaszcza, że nie wynika ona z kapitalistycznych stosunków rynkowych.
W czasach PRL były to aspiracje oderwane od realnych warunków i dostosowane do mentalności pracownika zatrudnionego na bezpiecznym etacie. Wolno twierdzić, że latach dziewięćdziesiątych stały się one dla wielu rzeczywistym motywem działania w wyniku otwarcia się możliwości zarobkowych i kanałów awansu. Prawdopodobnie też źródłem motywacji jest satysfakcja czerpana z sukcesów weryfikowanych przez obiektywne kryterium, jakim są mechanizmy rynkowe. Przykładem ilustrującym omawianą zależność (im niższa pozycja społeczna, tym odpowiednio niższe aspiracje edukacyjne i zawodowe jednostek) są wyniki ba-200 dania zrealizowanego w maju 1998 roku na ogólnokrajowej reprezentacji doro-
słych Polaków. W badaniu tym ankieterzy zadawali pytanie: „A teraz chciałbym, żeby wyobrazil(a) P. sobio, żo ma P. dzlocko, któro włośnio kończy szkolę podstawową. Gdyby P. wybieral(a) szkołę dla syna po ukończeniu szkoły podstawowej i zależałoby to od P., to do jakiej szkoły posłał(a)by P. syna: 1) do żadnej, powinien pójść do pracy i zdobyć fach, 2) na kursy przygotowujące do konkretnego zawodu. 3) do szkoły zasadniczej zawodowej, 4) do liceum zawodowego lub technikum, 5) do liceum ogólnokształcącego". Analogicznie sformułowane pytanie powtórzono dla córek. Dwa kolejne pytania dotyczyły aspiracji zawodowych: „Co chciałby P., aby P. syn robił w przyszłości, jaki zawód wykonywał? (jeżeli nie ma P. syna w tym wieku, to proszę sobie wyobrazić taką sytuację)". Następnie według identycznego schematu zapytano o córki.
Czynniki legi
Jeżeli chodzi o aspiracje edukacyjne, to wypada stwierdzić, że szkoła jest, po rodzinie, pierwszym ogniwem w ciągu wydarzeń kształtujących losy życiowe, odgrywa więc decydującą rolę w alokacji jednostek w hierarchii społecznej. W tabeli 8 przedstawiony jest rozkład odpowiedzi informujących o tym, jaki odsetek reprezentantów podstawowych warstw społeczno-zawodowych wybierał liceum ogólnokształcące jako punkt startu dla synów i córek. Wyniki wszystkich dotychczasowych badań dowodzą, że właśnie na tym progu kształcenia podejmowane są decyzje rozstrzygające o dalszym przebiegu kariery. Wybór liceum jest równoznaczny z wejściem pa tor awansu: otwiera drogę na studia i daje
Tabela 8. Odsetki osób wybierających liceum dla syna i córki
Kategorie społeczno-zawodowe |
Wybór liceum dla | |
syna |
córki | |
Wyższe kadry kierownicze w administracji państwowej, dyrektorzy przedsiębiorstw |
57 |
86 |
Inteligencja nietechniczna |
78 |
89 |
Inżynierowie |
47 |
88 |
Technicy |
36 |
82 |
Pracownicy administracyjni średniego szczebla |
48 |
71 |
Pracownicy biurowi |
31 |
55 |
Prywatni przedsiębiorcy |
38 |
78 |
Pracownicy placówek handlowych |
23 |
56 |
Brygadziści |
46 |
54 |
Robotnicy wykwalifikowani |
23 |
62 |
Robotnicy niewykwalifikowani w produkcji |
24 |
51 |
Pracownicy fizyczni usług |
25 |
43 |
Robotnicy rolni |
20 |
40 |
Właściciele gospodarstw |
23 |
51 |
Średnia |
31 |
62 |
Stosunek korelacyjny |
0,29 |
0,26 |