r.YYYTT ARTYKUŁ W «TYGODNIK U* POLSKIM*
yJCroniii tak angielskie, jak niemieckie pełne są takich ] śpięwów”. Zaś
w średnich wiekach utworzył się także niejaki rodzaj poematu bohaterskiego, utworzyły się ballady. Ballada, jak sama nazwa wskazuje, jest wynalazkiem Hiszpanów, lecz * wkrótce przeszła do Północy. Opisywano w niej jaki przypadek bohatera lub bohaterki, lecz im przypadek byl nad- -S zwyczajniejszy, tym bardziej podobała się ballada.
Wskazał też autor na ballady żartobliwe i przytoczył jj ich przykłady (angielska, ale zaczerpniętą ze zbioru Herdera, pi. Pies wściekły. i niemiecką pt. Rycerz). „Natomiast doskonałe przykłady ballad poważnych — pisze — znajdujemy w Szyllerze”. Wskazanie na ballady Schillera przyczyniło się do ugruntowania w Polsce w tym czasie przekonania, że to Schiller właśnie, a nie Burger, Goethe czy ballada angielska — reprezentuje najlepszy, najbardziej doskonały typ tego nowego gatunku poezji. W dziejach recepcji ballady niemieckiej ten anonimowy artykuł ma więc ważne znaczenie3.
Związek ballady angielskiej i niemieckiej bywa w tym czasie nieraz uwydatniony, jak np. w przedmowie do przekładu Brodzińskiego Poema ostatniego barda Walter Scotta, jak w artykule E. Brockiego O najulubieńszych autorach Anglii tego wieku, jak w tłumaczonym z «Revue Encydo-pediąue* artykule o poezji i poetach angielskich. O balladach skandynawskich jest mowa w rozprawce J. Łobojki Rzut oka na starożytna literaturę skandynawską.
Pewnego rodzaju syntezę przedmiddewiczowskich V°" glądów na dumę i balladę stanowią odnośne partie Kurs*
* Por. Zofia Ciechanowska, Źródła artykułu K. dzińskiego .tO pieśniach ludu angielskiego i niemieckiej (1619) i zawarte w nim przekłady z Herdera i Goethego, miętnik Literacki* XX, 1922, s. 174—183.
poezji Józefa Korzeniowskiego. W swej informacji o balladach wprowadza on pewną systematykę. Odróżnia
wyższe, które można by rycerskimi nazwać: do tych wchodzą osoby historyczne lub wymyślone; opowiadają się w nich ważniejsze wydarzenia stylem poważnym [...] do tego rzędu należą ballady Szyllera, dumy Niemcewicza [...] Inne ukształcone są z powieści lub pieśni gminnych, tu należą niezliczone ballady szkockie, wiele niemieckich, z tych najcelniejsze są Burgera [...] Dumy rycerskie mogą obejść się bez cudowności, byle tylko poeta umiał wydarzenie interesująco wybrać, a uczucia mocno i poetycznie malować. W żadnej prawie balladzie Szyllera nie ma cudowności, każda przecie zajmuje i podoba się. Nikt wszakże nie weźmie za złe poecie, gdy potrafi zręcznie z działaniem swoim związać cudowność, która by się znajdowała w opinii wieku, który maluje. [Ale] gdy uczucie samo z siebie mocne, gdy charakter osoby zdoła zająć całą uwagę, nie ma wówczas potrzeby zaostrzać ciekawość wprowadzeniem dziwów.
Natomiast „w dumach gminnych cudowność najczęściej potrzebna. Powstały one z powieści ludu, które dlatego zatrzymały się, rozszerzyły i doszły do nas, iż się w nich coś nadzwyczajnego znajdowało”. Styl ballad „wyższych” powinien być epicki, może się ..podnosić do stylu poezji lirycznej”, natomiast prostota i naturalność są największą ozdobą dumy gminnej. Stroficzność, krótkość wersów, wreszcie „powtórzenia” (tj. refren) — to dalsze cechy tej ballady4. Silny związek ballady z twórczością ludową podkreślił również Krystyn Lach Szyrma w swym omówieniu Lenory Burgera, które dołączył do własnego przekładu tego utworu 1 2.
' Niezależnie bowiem od teoretycznych i historycznych
4 Józef Korzeniowski, Dzieło. Wyd. zupełne, t XII, Warszawa 1873, s. 64—66. Por. też Zgorzelski, o. c., s. 35 i n.
Artykuł był ogłoszony w «Pamiętniku Naukowym, Oddz. Literatury2, t. II, s. 275 i n. Por. też I. Górski, o. c., passim.