DZIELIMY SIĘ DOŚWiADCZENiAMł
r fegc.fcKizQC.je. opowiadania, im&wsze.
Ji*
lis
a jesień
m
f&ntęoi z * azylami i mnuii H»vA Mada namr. Wihntbi Ulał Kuba :to&miiwathtpf. Sknia/ę kotar na srod-ń! «W. surmpodćfkJdof dotpnoium*)
Un: Dzień.dobry, panu. Jesieni Ula.
Kuba: Dzień dobry. punu. Jestem Kuku.
Sprzedawca D/icrt dobry. ćrjrn mojeę służyć’ Po wiszych zagadkowych minach ią-drc. k tk jotdek rwytnjunni klientami. Hn. pcmnajoc się
Iłw Prośmy uę na nas nie gniewać. Jfic ctółńay pana zapytać...
Kuba* Czy lubi pan ortografie?
.Sprzedawca: Domyślałem się, że coś knujecie. Ale Jeżeli naprawdę chcecie wiedzieć, to... (:u\tarumia sifl W ukoić, trzeba przy-nuć, rataej mniej lubiłem. A może nawet •ale. To hyly inne. dawne czasy.
Ale tern/... (śmieje się) Myślę, ze wasze •tbmna napisałbym bez błędu ortograficzne-tx. \o i. ocrywiicie, nazwy sprzedawanych Ptaz siebie warzyw i owoców również.
K«ha: Czy » ukm rax mógfcy nam pu sprzedać łuipi i owoce. • bóndi oowdi im litera m. taka jak « ostrych imionach?
Sprzedawca- Oczywiście, Mniw w wam na-wcl podarować, pod warunkiem. Je ułożycie u każdym zagadkę, a Ja te zagadki ro/wiążę.
Ula: Świetnie. Wms r'mIJ, narada* ,lf z Kubę.) Oto pierwsza zagadka:
.Niech to«iżily z w panina.
Że w tej nazwie u zwierzęta Chodzą tyłem nieboraki A oam chodzi o ...*
Sprzedawca: A un chodzi, oaywńoc. 0 baraki Zwierzęta to naturalnie raki. Daję wam więc smaczne cirrauwc tanki. (tty. rhodil na środek .tenty i wkłada ihpkmsr-go kuśtyka kilka buraków. Wraca.)
Kuhn Zagudka druga:
„la zielona ciężka głowa Swoje Hicie skrzętnie chowu.
Ale mama znajdtic nóż.
Pwzatkujc § i Już.
Potem bigos ugotuje...