ważne. Bo styl językowy to nie błahostka, to jest styl samegO"zyc,a .
Jest to udany słownik, jego wartość podwyższa jeszcze dobrze dobrana, obszerna bibliografia. W części końcowej słownika znajduje I się ankieta, którą można potraktować jako rodzaj ciekawego quizu I językowego.
I. Bartmińska i J. Bartmiński opracowali, bardzo przydatny I naukowcom, dziennikarzom, prezenterom, uczniom i studentom, nauczycielom, księgarzom, Słownik wymowy i odmiany nazwisk obcych (1992,1997). Zawiera on 6 tysięcy wyrazów hasłowych (z 36 języków) — nazwisk pisarzy, polityków, naukowców, artystów, np. Shelley ang. szelej 2
Podstawą przy ustalaniu norm poprawnej wymowy była kulturalna praktyka językowa, umiarkowanie spolszczona, bezpretensjonalna, tj. wymowa Polaków z wyższym wykształceniem. Akcent nazwisk został zaznaczony przez wytłuszczenie akcentowanej samogłoski. Informacje o odmianie są podawane przez odesłanie do jednego z sześciu paradygmatów fleksyjnych zamieszczonych we wstępie do słownika, a trudniejsze formy są cytowane w artykule hasłowym, np.
Flaubert fr. flober 1; powieści Flauberta (floberta), o —ecie.
H. Jadacka podkreślając wartość tego słownika stwierdziła, że zawiera on około 20 tysięcy szczegółowych rozstrzygnięć dotyczących wymowy i odmiany nazwisk, bowiem przy każdym z 6000 omawianych w słowniku nazw osobowych autorzy podali wymowę (często i staranną, i swobodniejszą), typ odmiany, a także trudniejsze formy fleksyjne74.
Najmłodsi mają już swój kolorowy słownik ortograficzny! Jego autorem jest E. Polański, który zawarł w nim 5000 wyrazów ha- I słowych i 25 000 trudniejszych form fleksyjnych oraz dość obszerną informację dotyczącą zasad ortograficznych i interpunkcyjnych. Słownik jest urozmaicony m.in. przystępnie napisanymi regułkami ortograficznymi, przysłowiami i powiedzonkami, np. pod hasłem
honor jest przykład Honor nie kapota, nie zmyjesz t ż
kolwiek słownik ten jest adresowany do najmłodszych n^gątez z niewątpliwą korzyścią dla siebie korzystać z nieg szkół średnich i cudzoziemcy uczący się naszego języ * ten został scharakteryzowany przez P. Żmigrodzkiego jako połączenie słownika ortograficznego z fleksyjnym75.
Na rynku wydawniczym ukazuje się ostatnio wiele małych i większych słowników i słowniczków o charakterze encyklopedycznym, które są przeznaczone dla uczniów, i które mają im pomóc w przyswojeniu sobie wiadomości z zakresu gramatyki. Jeden z nich to Szkolny słownik terminów i pojęć gramatycznych A. Markowskiego, który jest adresowany do uczniów szkół podstawowych (dawne kl. V-VIII). Zawiera on najważniejsze terminy z zakresu gramatyki języka polskiego, a także wiele innych, nowych wiadomości dotyczących ogólnie języka, tekstu, znaku; są w nim też hasła z dziedziny leksykologii, takie jak: synonim, homonim, nie brak też haseł z zakresu kultury języka, ortografii i interpunkcji. Język objaśnień jest zrozumiały i przystępny, a przykłady, które występują w książce, pochodzą z Kubusia Puchatka. Wydaje się, że słownik A. Markowskiego powinien zachęcić młodych użytkowników naszego języka do studiowania zagadnień gramatycznych.
Podobny charakter ma Mały słownik terminów gramatycznych B. Cząstki-Szymon, H. Synowiec i K. Urban starannie opracowany pod względem merytorycznym i rzeczowym. Jest przeznaczony dla uczących się języka polskiego oraz dla uczących go. Będzie pożyteczny i dla jednych, i dla drugich. W słowniczku łatwo odszukać zagadnienia z zakresu fonetyki, fleksji, słowotwórstwa i składni, a także dotyczące słownictwa i frazeologii. Liczne tabele, wykresy, paradygmaty ułatwiają naukę i uczenie gramatyki języka polskiego76.
1 Podręczny słownik kłopotliwych części mowy H. Makówczynskiej-
uczniowi w klasyfikowaniu wyi
91