Podczas całego okresu działalności PGR-ów wykładnikiem efektywności gospodarowania były wyniki ilościowe produkcji, natomiast nie brano w dostateczny sposób pod uwagę takiego czynnika ekonomicznego jak koszty uzyskania produktu. Funkcjonowanie PGR-ów było więc możliwe dzięki wysokim dopłatom do ich produkcji z budżetu państwa i funduszu ubezpieczeń871.
Tworzenie PGR-ów oraz spółdzielni produkcyjnych w okresie po 1948 r. było przejawem sowietyzacji i stalinizacji polskiej polityki rolnej. Większość PGR-ów powstawała na Ziemiach Odzyskanych, głównie z uwagi na przejęty przez państwo mąjątek poniemiecki oraz konieczność zagospodarowania odłogów572.
W1985 r. gospodarstwa państwowe obejmowały obszar 19,4% użytków rolnych w Polsce. W regionie Warmii i Mazur, z uwagi na uwarunkowania historyczne, na obszarach wiejskich dominowały grunty sektora publicznego (państwowego). W1988 r. stanowimy one aż 67,1% powierzchni ogólnej, z czego 49,3% ząjmowały PGR-y578.
Największy obszar użytków rolnych będących we władaniu PGR-ów znajdował się w północnych powiatach regionu W1969 r. wynosił on ogółem 32,8%. Nąjwięcej uprawianej przez PGR-y ziemi było podówczas w powiecie kętrzyńskim i odsetek ten wynosił 57,1% użytków rolnych (ęj. 47 530 ha). Także w Innych powiatach udział ten wahał się wokół połowy areału uprawianej ziemi: braniewski - 53,3% (44190 ha), bartoszycki -46,4% (38 965 ha). Ogółem w strukturze PGR znajdowało się 407 przedsiębiorstw rolnych. Przeciętnie na jedno gospodarstwo przypadało 960 ha powierzchni, w tym 870 ha użytków rolnych. W porównaniu do średniej krajowej obszar gospodarstw pegeeowsłdch w ówczesnym województwie olszyńskim był większy o około 70%574. Jeden z najwyższych odsetków „uspołecznienia” gospodarstw rolnych stanowił często powód do „dumy" wojewódzkich struktur PZPR
Jeszcze w połowie lat sześćdziesiątych XX w. średnia płaca w PGR była o 10% niższa niż w gospodarce uspołecznionej. Przełom pod tym względem nastąpił w połowie lat siedemdziesiątych. Wówczas płaca w PGR przewyższała o 10%, a dziesięć lat później o 20% średnią płacę w gospodarce uspołecznionej570.
Pomimo relatywnie wysokich zarobków, praca w PGR byk traktowana jako degradacja społeczna. Cieszyła się ona niskim prestiżem społecznym. Z badań Marii Mydlak wynika, iż z czasem ukształtował się negatywny stereotyp „pegeerowca”, który uosabiał „cechy nąj- 1 2 bardziej krytykowane, takie jak: pijaństwo, bumelanctwo, kradzież mienia społecznego, niski poziom wykształcenia i kulimy Określenie «taki z pegeeru# funkcjonowało długo w naszym społeczeństwie jako zespól piętnujących cech i wpłynęło również na wystąpienie negatywnych zjawisk w samej społeczności PGR Stanowiło bowiem jeden z czynników tzw. (ujemnej selekcji czynnika ludzkiego# w środowisku państwowych gospodarstw rolnych, który wyrażał się w masowym odpływie ludzi młodych i ambitnych do innych mięjsc pracy i żyda.
(...) Tb powodowało, że pracę w PGR traktowano jak coś przejściowego w oczekiwaniu na lepszą passę życiową. Rodziło postawy bierne w stosunku do wszelkich problemów swcjej zbiorowości”876.
„Pegeerusy”, jak często nazywano pracowników „polskich kołchozów”, to z reguły ludzie o niskim wykształceniu i niskiej etyce pracy, mało związani z miejscem zamieszkania i zatrudnienia. Z czasem ukształtował się swoisty styl życia mieszkańców PGR, który charakteryzował się brakiem zakorzenienia i zasiedziałości. Zdominowany był przez do-raźność i tymczasowość. Mentalność pegeerowską cechowała ograniczona odpowiedzialność i zależność od instytucji zatrudniającej3. Tworzyło to kulturę dorainości, z takimi cechami, jak roszczeniowość, ubezwłasnowolnienie, wyuczona bezradność, egalitaryzm ' płacowy, brak instynktu samozachowawczego.
Na tym tle powstawały rozliczne formy patologii (pijaństwo, złodziejstwo, lenistwo itp.) oraz dochodziło do wytworzenia się specyficzne) subkultury charakteryzującej się niską etyką pracy, kradzieżami, konfliktami, wzajemną wrogością, dezintegracją, poczuciem zagrożenia oraz piciem alkoholu jako domimjącym sposobem spędzania czasu i kontaktów towarzyskich578. Według władz PGR-y miały być syntezą kultury robotniczej i chłopskiej. W rzeczywistości zawieszone między miastem a wsią tworzyły cywilizację pozbawioną zarówno miejskie] inicjatywy, jak i wiejskiego zakorzenienia we wspólnocie, w tradycji Stąd min. „archipelag PGR” stał się sztandarową ofiarą transformacji
Załamanie systemu realnego socjalizmu zwiastowało koniec „świata pegeerów”. W miejsce stopniowej restrukturyzacji tego sektora gospodarki, podjęto decyzję polityczną o jego szybkiej likwidacji nie troszcząc się o skutki społeczno-ekonomiczne i przyszłą sytuację życiową byłych pracowników PGR-ów i ich rodzin zamieszkujących osiedla popegeerowskie.
Danuta Tomaszewska zauważa, że proces likwidacji PGR-ów dokonał się w ciągu niespełna 4-5 lat i przypadał na lata 1989-1993.
sn \y 1988 r., a więc w końcowym okresie działania scentralizowanego systemu gospodarczego, udział dotacji w wartości rolniczej produkcji końcówąj w PGR-ach wynosił 35-40%. W1989 r. dopłaty do sektora PGR osiągaty już kwoty 1 mld dolarów, z czego połowę stanowiły bezpośrednie dotacje. Por A. D mu cho w -sk a, Patologie społeczne w rodzinach zamieszkujących tereny byłych PGR-ów, Olsztyn 2000 (maszynopis w zbiorach autora), s. 31,32.
m Por W D z u n, Państwowe gospodarstwa rolne w rolnictwie polskim w latach 1944-1990, Warszawa 1991.
m Lasy państwowe zajmowały aż 44,0% powierzchni Grunty sektora prywatnego obejmowały tylko 32,9% powierzchni ogólnej, z czego 92,0% stanowiły użytki rolne. Grunty te w 95,3% ząjmowane były przez indywidualne gospodarstwa rolne. M. Gaż dzi Aska-G oraj, Przemiany społeczno-gospodarcze obszarów wiejskich wąjewództwa warmińsko-mazurskiego, Olsztyn 2004, s. 60.
Województwo Olsztyńskie. Mmogrąfla ekonomiczno-społeczna 1945-1969, Wrocław/Warszawa/Kra-ków/Gdańsk, s. 116. Według danych GUS udział gospodarstw państwowych, w skali ogólnopolskiej, w użytkowaniu gruntów (użytki rolne) wynosił w latach 1966-1970-15,4%, w latach 1971-1975-17,1%, a w latach 1976-1981 -19,5%. M. My dl sk,Aktywność społeczno-kulturalna pracowników PGR, Olsztyn 1986, s. 219.
m W1984 r płace pracowników PGR byty wyższe o 9% niż w przemyśle i około 15% niż w budownictwie. M. Mydl a k, Aktywnośćs. 9.
076 Oto relaq‘a jedenąj z absolwentek szkoły rolniczej, która z nakazem pracy trafiła do pracy w POR: „Ale gdy przydzielono mnie do gospodarstwa, to przyznam szczerze, iż wstydziłam się przyznać do miejsca zatrudnienia, a gdy niejednokrotnie załatwiałam jakąś sprawę w którymś z urzędów czy instytucji w mieście powiatowym i pytano mnie o miejsce (zakład) pracy to słowo «PQR» bardzo ciężko było wymówić, a na obliczu urzędnika załatwiającego daną sprawę pojawiał się często uśmiech pogardy”. Ibidem, s. 37-38.
Pracownicy PGR-ów korzystali z rozbudowaną] sieci zabezpieczeń socjalnych takich, jak: tanie mieszkania zakładowe, system deputatów (mleka, węgla, ziemniaków, pasz, itp), możliwość uprawiania dziatki przyzakładowej, przedszkola, szkoły, stołówki i wczasy zakładowe, premie, dożywianie itp Np warunki mieszkaniowe pracowników PGR, poczynając od lat siedemdziesiątych, byty lepsze niż pozostałych mieszkańców wsi (bieżąca woda, centralne ogrzewanie, gaz itp). Nawet jak ktoś był „skończonym leniem i pijakiem, to PGR nie dał mu zginąć* (wywiad własny z byłym pracownikiem PGR przeprowadzony w 2006 r. w Bartoszycach).
470 E. Tarkowska, Ubóstwo,.., s. 96. Por. także: E. Szpak, Między osiedlem a zagrodą,..', W D zun, Warunki pracy i życia w PGR, Warszawa 1987} M. I gnar. Pracownicy państwowych gospodarstw rolnych, Warszawa 1975; L Masiukiewicz.ProWemy społeczno-zawodowe robotników PGR, Warszawa 1981; D. My cielska, Problemy życia to PGR-ach, Warszawa 1965; Z. Pio tro wski, Społeczność Państwowych Gospodarstw Rolnych, Koszałki 1973; KRatajczak, Problemy zatrudnienia i płac w PGR, Warszawa 1963.