JA.MfiS GEORGli MtA/l-K
284
tajnego imienia nie wymienia się nigdy poza najbardziej uroczystymi okazjami Wypowiedzenie tego imienia tak głośno, by mógł je usłyszeć członek innej grupy, byłoby bardzo poważnym naruszeniem zwyczajów obowiązujących w plemieniu, równic groźnym jak najstraszliwsze świętokradztwo u nas. W wypadkach, gdy to ycsv konieczne. wymienia s\c zawsze szeptem \yo przedsięwzięciu najhardziej skomplikowanych środków ostrożności, by nikt poza członkami grupy imienia ; usłyszał. „Tubylec uważa, że obcy znający jego tajne unię posiądzie specjaza moc wyrządzania mu krzywdy za pomocą magii".
Ta sama obawa doprowadziła do powstaniu podobnych zwyczajów u ż> lny cli Egipcjan [...]. Każdy Egipcjanin otrzymywał dwa imiona, z k; - .ł jedno uchodziło za imię prawdziwe, czyli wielkie, drugie zaś za dobre, cz;- b »-łc. Dobre, czyli małe. znane było publicznie, wielkie zaś. czyli prawd/ . zarannie zatajano. Dziecko braminów otrzymuje dwa imiona, jedno do cod/KM»> go użytku, drugie zaś tajne, którego nikt nic zna poza ojcem i matką Tt -mnę używane jest jedynie przy takich uroczystościach jak ślub.
Araukanic nie zdradzą swego imienia przed obcym, ponieważ lęka _ . jk
W' ten sposób zdobędzie on nad nimi jakąś moc nadprzyrodzoną. Aruukj- -l »• pytany przez, człowieka obcego, nic znającego lego obyczaju, o imię. ode* •»■»-da: „Nie mam imienia”. I...J
Czasami zakaz zdradzania imion w łasnych nie jest stały. Uwarunkowa . ca wówczas okolicznościami, a gdy te się zmienią, zakaz przestaje dział.:; I»o» wojownicy z plemienia Nandi są na wyprawie, nikt w domu nic wy mi er -u*
nieobecnych wojowników. Mówi się o nich jako o ptakach. Gdyby d/ ..f _> pomniało się tak dalece, by wspomnieć o którymś z nieobecnych p< -■r^L matka upomina je mów iąc: „Nic mów o ptakach, które latają po niebie' -» galów w Górnym Kongo imię rybaka podczas połowu i w chwili, gdy swym połowem, jest „w zawieszeniu" : nic wolno nikomu imienia tegc .me-niać. Bez względu na to. jakie imię nosi. nazywa się go mweltr, bez cech rozpoznawczych. Tłumaczy się to tym. że w rzece jest mnóstwu n* które dosłyszawszy prawdziwe imię rybaka mogą tak sprzysiąc sic przeć - sae-mu. że złowi niewiele albo nic. Jeśli nawet nałowił ryb i dowiózł je d rą, nabywcy nic wolno zwracać się do niego używając jego właściwego a;aa. wolno mu jedynie nazwać go tnwele; bo nawet wówczas, gdyby duchy ) sap
jego prawdziwe imię, mogłyby je sobie zapamiętać i zemścić się na n......« o-
ncj okazji lub też tak zepsuć rybę, że niewiele będzie miał korzyści z - * Ł Dlatego też rybak ma prawo żądać dużego odszkodowania od człowic-.- -wymienił jego imię, i może zmusić bezmyślnego winowajcę do wykup . * ~
po wysokiej cenie, by w ten sposób szczęście znów mu dopisywało.
Widzieliśmy już, że w wypadkach, gdy uważa się za konieczne /.u w tajemnicy imienia człowieka, nadaje mu się przydomek lub drugie docznic uważa się, że te zastępcze imiona, w odróżnieniu od imion p: