136 Ha ulen 11'hitr
przetwarzania wiedzy w opowieść', zamykania doświadczenia człowieka w formie przystającej do struktur znaczeniowych, które mają charakter ogólnoludzki, a uie specyficznie kulturowy. Możemy nic bvć w stanic w pełni pojąć charakterystycznych dla innej kultury wzorców myślenia, lecz stosunkowo łatwiej będzie nam zrozumieć pochodzącą z jej kręgu opowieść, bez względu na to, jaTTTTalecęJkrąg ten wyda nam się egzotyczny. Jak to ujmuje Barthes, „narracja (...) jest przekładalna bez zasadniczego uszczerbku”, w odróżnieniu od poezji lirycznej czy rozprawy z dziedziny filozofii.
Oznaczałoby to, że narracja jest nn;ta-kodeju_o-cJiarak-tcrze uniwexsahiym, który służy do przekazywania transkul-turowych informacji dotyczących natury wspólnej nam wszystkim rzeczywistości, a nie tylko jednym z wielu kodów, przy pomocy których określona kultura może nadawać sens doświadczeniu. Pojawiając się, jak powiada Barthcs, między naszym doświadczeniem świata a wysiłkami, by opisać lo doświadczenie w języku, narracja „nieustannie dostarcza znaczeń prostym odbiciom opowiadanych zdarzeń”. Jak z tego wynika, brak umiejętności narracyjnych bądź wyrugowanie narracji równałyby się nieobecności lub wyrugowaniu samego znaczenia.
Ale o jakie znaczenie tu chodzi ?-Czego dotyczy nieobecność i rugowanie? Perypetie narracji w historii historiografii oferują nam pewien wgląd w tę kwestię. Historycy nie muszą głosić swoich prawd o realnym święcie w formie narracyjne). Mogą wybrać inne, nicnarracyjne lub nawet anty-
‘Słowa „opowieść” [/i/ma/irr], „narracja” [nanaiion J, „opowiadać” [tonana-fe] ild. wywodzą się z łacińskiegogntirus („wiedzący”, „zapoznany z czymś”, „doświadczony”, „wprawny” ild.), a narto („relacjonować”, „opowiadać”) z sanskryo-kiego rdzenia £//<7 („wiedzieć”). Jen sam rdzeń posiada greckie słowo y\(ópipoę („poznawalny”, „znany”); zol). Km ile Boisactj, Diitionnaitr Styniologujur dr (a lan-guegrcctjuf. Heidelberg: C*. Winter, 1950, pod bas. yrópipoę. Łączę podziękowania dla Teda Morrisa z Cornell Universiiy, hicgo z naszych wielkich etymologów.
narracyjne rodzaje przedstawiania, takie jak medytacja, anatomia czy streszczenie. Tocquevillc, Burckhardl, Huizin-ga i Braudei - by wymienić tylko najwybitniejszych mistrzów współczesnej historiografii — z niektórych swoich prac wyrugowali narrację, być może zakładając, iż znaczenie wydarzeń, jakimi pragnęli się zająć, nie poddawało się przedstawieniu w tym akurat kształcie.1 2 3 Nie chcieli oni opowiadać o przeszłości, czy też raczej odmówili opowiadania o niej historii z wyraźnie zaznaczonym początkiem, częścią środkową i zakończeniem; procesy, które ich interesowały, ujęli w formy inne od tych, jakie zazwyczaj kojarzymy z opowiadaniem. Choć z pewnością opowiedzieli o rzeczywistości, którą post rzegali, bądź sądzili, że postrzegają wewnątrz czy leż pod powierzchnią badanych źródeł, to nic,poddali jej nąrralywizacji, nie narzucili na nią formy opowieści narracyjnej. Ich przykład pozwala nam rozróżnić pomiędzy dyskursem historycznym,Tćtóry sprawozdaje,)i takim, który.nar-ratywizuje; /njędzy dyskursem otwarcie przyjmującym perspektywę przyglądania się światu i zdawania z tego oglądu sprawy a takim, który stwarza mylne wrażenie, iż udało mu się sprawne, by świat przemówił sam przez siebie, i to przemówi! w formie narracyjnej. /
Idcajozpalrywania narracji nie tyle jako formy przestawiania, ile raczej jako sposobu mówienia o wydarzeniach, czy to rzeczywistych, czy wyobrażonych, została ostatnio rozwinięta w ramach dyskusji nad związkiem między dyskur-
Zob. Alexis dc Tnc<juevilh*, O demokracji w Ameryce. i. I-II, przełożyli Barba-
ra Janic ka i Marcin Król. Kraków: Znak. 1996;Jacob Burckhardt, Kultura Odrodzenia we Włoszech, l^óba ujęcia, przełożyła Maria Krzeczkow.ska. Warszawa: PIW,
1991; Johan Hui/.inga,ye.w>7/ średniowiecza, przełożył Tadeusz Brzostowski. Warszawa: PIW, 1992; Fernand Braudei, Murze Śródziemne i świat śródziemnomorski iv ejfoce h i li f ta //, i. I-II, przełożyli Marcin Król i Mana Kwiecienska. (Jdansk: Wydawnictwo Morskie, 1977. Por. także Ha\dcn Wbite,Mctahi\tory The His ton-cal Imaoination m Si net cen th - Cen tury E u; oj te. Baltimore and London: The Jolms I lopkins Univei sity Press, 1973 oraz I ians Kellner, „Disoiderly Conduct: Brau-dcFs Medilerrancan Salin:". Ił istoty and Theary, vol. 19. nr 2, 1979, ss. 197-222.