promis, czyli właśnie to, czego utopista raz na zawsze ;| odmawia.
Bliższy utopijnego myśleni'a będzie już z pewnościąM rewolucjonista podejmujący walkę o zburzenie panu,* jących stosunków i zbudowania na ich miejscu stosun.® ków nowych. Mowa, oczywiście, o rewolucjoniście spo."®:' jecznym, nie zaś takim, który poprzestaje na postula® cie zmiany dynastii czy rządu. Rewolucjonista także'* odmawia zgody, odmawia kompromisu, odmawia iden.® tyfikacji tego, co jest, z tym, co być powinno. Nieprzy.® padkowo zresztą tak wielu rewolucyjnych ideologów® broniło utopistów przed tępymi filistrami, którzy wi® dzieli w nich‘ wyłącznie fantastów. Większość utopistów I była wszakże od rewolucjonizmu bardzo daleka; bądź® l vv ogóle nie podejmowali prób wprowadzenia swoich* pomysłów w życie, bądź co najwyżej podejmowali je.l w dość ograniczonym zakresie i przy użyciu środkóJł l pokojowych.
Wydaje się także, iż nie wszystkich rewolucjonistów® można bez zastrzeżeń nazywać utopistami w przyjął i tym przeze mnie znaczeniu tego słowa. Najlepiej bą-:i dzie posłużyć się przykładami. Nazwiemy więc uto® pistami owych zrewolucjonizowanych średniowiecz® nych chłopów, którzy oczekiwali z dnia na dzień po® nownego nadejścia Mesjasza i nastania na ziemi ty® siącletniego Królestwa Bożego. Nazwiemy także uto® pistami francuskich rewolucjonistów 1789 roku, któ>K' rych ideologowie — opętani wiarą w możliwość roś®-:' poczynania życia społecznego od nowa — powiadali! często: dość tej historii! Najwyższy czas, aby odwołaćB! się do praw naturalnych człowieka i na tej podstawie®
ustanowić rozumne społeczeństwo.
Damy nazwę utopistów również tym rewolucjom® storn 1917 roku, którzy spodziewali się natychmiast^® wego wybuchu rewolucji światowej i nastania doskoi® nałego komunizmu w skali całego globu (zagubionych®
|
w-epoce NEP-u sugestywnie opisywał ich potem Borys pilniak). Wielu rewolucjonistów odpowiada naszym kryteriom myślenia utopijnego i — skoro zrezygnowaliśmy z posługiwania się słowem utopia jako epitetem — nie ma powodu, aby ich tak nie nazywać. Mówiąc najkrócej, utopistą będzie dla nas każdy rewolucjonista, który nie zna pojęcia okresu przejściowego, wyobrażając sobie społeczną przemianę jako całkowite zerwanie historycznej ciągłości, jako proste zamienienie złych stosunków dobrymi.
UTOPIA A MARKSIZM
Nazwy utopia nie damy natomiast Marksowskiemu komunizmowi, chociaż przeciwstawia on kapitalizmowi wizję radykalnie innego społeczeństwa i odrzuca rozwiązania reformistyczne. Marksizm odcina się od uto-pizmu teoretycznie i praktycznie. „Na tym właśnie — pisał Marks — polega przewaga nowego kierunku, że nie usiłujemy w sposób dogmatyczny antycypować przyszłości, lecz chcemy dopiero poprzez krytykę starego świata odkryć nowy. Dotychczas filozofowie mieli w swoim biurku gotowe rozwiązanie wszystkich zagadek, a głupi, nie wtajemniczony świat potrzebował tylko otworzyć gębę, aby wleciały mu do ust pieczone gołąbki absolutnej wiedzy. [...] Jeśli nie jest więc naszą sprawą konstruowanie przyszłości i znajdowanie rozwiązań po wsze czasy, to tym lepiej wiemy, czego mamy dokonać obecnie
W Ideologii niemieckiej czytamy: „Komunizm jest dla nas nie stanę m, który należy wprowadzić, nie ideałem, którym miałaby się kierować rzeczywistość. My nazywamy komunizmem rzeczywisty ruch, który znosi stan obecny” **.
: W oczach marksistów rewolucja jest prawidłowym
1 — Spotkania z utopią
33
32