poprzednie 5/7
następne
Tak, tak - chmiel to nie tylko składnik potrzebny do produkcji piwa, ale i roślina o działaniu uspokajającym oraz ułatwiającym zasypianie. Ma właściwości bardzo podobne do waleriany, będzie zatem doskonały w stanach nadmiernego pobudzenia nerwowego czy niepokoju. Ponieważ sprzyja senności nie powinno się jednak stosować go, gdy np. zamierzamy kierować samochodem. Ze względu na swoje działanie rozkurczowe i pobudzające trawienie chmiel pomoże nam jednak regulować pracę układu pokarmowego, szczególnie przy zmniejszonym apetycie (np. na tle nerwowym) czy tzw. nerwicach żołądkowo-jelitowych.
Oprócz łagodzenia nadmiernego pobudzenia chmiel ma także wiele innych, cennych właściwości, zarówno leczniczych, jak i kosmetycznych. Wykorzystuje się go np. w preparatach łagodzących dolegliwości w okresie menopauzy oraz towarzyszące przerostowi prostaty. Powoduje on również obniżenie libido, może być zatem wykorzystywany w celu hamowania nadmiernego pobudzenia płciowego. Chmiel wykorzystuje się ponadto w szamponach o działaniu przeciwłojotokowym (dla włosów przetłuszczających się).
Surowcem leczniczym są wysuszone chmielowe szyszki, a przede wszystkim ich gruczoły znane pod nazwą lupulina. To właśnie im zawdzięczamy cenne właściwości i charakterystyczny, gorzki smak. Warto jednak pamiętać, że w stanie suchym zachowują one swoje właściwości do około 1 roku. Chcąc zapewnić sobie dobry sen możemy przygotować zarówno chmielową herbatkę (zazwyczaj 1 łyżeczkę suszu zalewa się szklanką wrzątku i zaparza ok. 15 minut) albo zainwestować w poduszkę, wypełnioną chmielowymi szyszkami.
Podobnie jak w przypadku większości ziół nie poleca się stosowania chmielu u dzieci, a także kobiet w ciąży i karmiących piersią, gdyż brak wystarczających danych świadczących o jego całkowitym bezpieczeństwie w tych okresach życia. Nie zaleca się również jednoczesnego przyjmowania chmielu i syntetycznych środków uspokajających, chyba, że taką kurację zaleci nam lekarz.