Si
a l 4
go M 1-i i
I kami nie odpowiadał i narzekali na skrępowanie lub opor-I funizm samych szubrawców 99, w istocie jednak cenzorzy I byli raczej życzliwi. Po krótkim okresie na początku, f kiedy tę funkcję pełnił Grodek i Becu, objął ją, by sprawować z krótkimi przerwami aż do końca, F. N. Gdański, który prawdopodobnie należał do Towarzystwa. W każdym razie cenzura nie zaważyła na terminowym ukazywaniu się »Wiadomości« i bardzo długo udawało się szubrawcom uniknąć wyższych interwencji, choć trochę powodów do niej dostarczali.
Zasięg »Wiadomości Brukowych*. Zasięg » Wiadomości*
■ obejmował znaczne połacie kraju. Nie mamy tylko świa-
■ dectwa, że czytywano je w Poznaniu i Krakowie. Współ-
■ pracowników dostarczała Litwa ze Żmudzią, Białoruś, I Wołyń i Podole, ale czytelników nie brakowało i w Galicji I ze Lwowem, i w Królestwie Kongresowym z Warszawą, I a nawet w znaczniejszych skupiskach Polaków poza krajem. I Utrzymywano przede wszystkim kontakty z czasopi-| smarni, nie rezygnując jednak z polemik. W warszawskich [ czasopismach przedrukowywano publikacje szub rawskie.
„Pod Kopciuszkiem”, w popularnej kawiarni grupującej ! postępowe i artystyczne elementy ówczesnej Warszawy, »Wiadomości« obok konceptów znanego komika Żółkowskiego, autora czasopisma służącego podobnym celom, stanowiły stałą strawę satyryczną 'bywalców.
Czytywano »Wiadomości stale w Puławach, siedzibie księcia kuratora, znacznym ośrodku życia politycznego i literackiego. Iw Końskowoli sąsiedniej, gdzie proboszczem był Zabłocki, rustykanin.
Oddziaływanie sięgało również Petersburga, kędy przebywali stale Tadeusz Bułharyn, Mikołaj Grecz, Józef Sękowski i Józef Przecławski, ale osobliwsza, że »Wiado-
89 »Tygodmk Wileński«, nr 1 z 1821 r.