zaspokajają za nic różne potrzeby i regulują rytm dnia, zawężenia zainteresowań do środowiska szpitala i problemów choroby, rozluźnienia więzów rodzinnych, towarzyskich i ze światem zewnętrznym. Częste odwiedziny rodziny mogą tym skutkom przeciwdziałać.
Reakcja dziecka na pobyt w szpitalu jest zawsze reakcją indywidualną i zależy od:
-wieku i poziomu rozwoju dziecka,
- jego wrażliwości psychicznej, odporności układu nerwowego,
-rodzaju choroby i stosowanego leczenia,
-długości pobytu w szpitalu,
-warunków szpitala,
-ludzi, którzy się dzieckiem zajmują w szpitalu,
- jego kontaktów z rodziną.
Pamiętajmy! Stała lub częsta obecność matki w szpitalu najbardziej potrzebna jest małym dzieciom do lal 4, ale potrzebna jest leż starszym, ciężko chorym dzieciom, mało samodzielnym, mało odpornym psychicznie, niepełnosprawnym. Potrzeby emocjonalne dziecka, a nie inne względy, powinny rozstrzygać o częstości kontaktów z rodzicami.
Dla dobrego samopoczucia dziecka w szpitalu niezwykle ważna jest ogólna atmosfera panująca w oddziale, przyjazny i życzliwy stosunek personelu do dziecka i rodziców, cierpliwość, wyrozumiałość i sympatia okazywane choremu dziecku. Istotne jest, czy personel rozumie i zaspokaja specyficzne potrzeby dziecka jako pacjenta, czy dba o specjalne dla niego warunki i organizację życia szpitalnego.
Wiemy już, że dziecko jako pacjent różni się od dorosłego pacjenta, ma odmienne właściwości i potrzeby związane z wiekiem rozwoju.
Chore dziecko w szpitalu powinno być nic tylko dobrze leczone, ale także mieć odpowiednie warunki do zaspokojenia niezwy-kJe ważnych dla zdrowia i rozwoju potrzeb psychicznych i społecznych, tj. potrzeby miłości i bezpieczeństwa, kontaktów z bliskimi osobami, poznawania świata, ruchu, zabawy, nauki, wypoczynku. Dziecko z uwagi na nic ukształtowaną jeszcze psychikę, wrażliwą i podatną na urazy, oraz brak umiejętności radzenia sobie w sytuacjach trudnych i obciążających psychicznie, musi być szczególnie chronione przed zbędnym bólem i cierpieniem psychicznym i fizycznym. Silne negatywne emocje nic tylko obciążają psychikę chorego dziecka, ale także wpływają niekorzystnie na proces leczenia i powrotu do zdrowia.
Dziecko prawie w każdej chorobie doświadcza licznych obciążeń psychicznych w postaci lęku, bólu, ograniczenia aktywności. W szpitalu musi radzić sobie z oddaleniem od bliskich, brakiem ulubionych zabaw i zajęć oraz innymi ograniczeniami. Boi się nieznanych miejsc, osób, aparatury medycznej. Dzieci starsze, podobnie jak dorośli, obawiają się bólu, okaleczenia, śmierci. Wicie dzieci doświadcza przykrych uczuć bezradności, zagrożenia, smutku i samotności.
W wielu naszych szpitalach pediatrycznych funkcjonują oddziały, w których dostrzega się i reaguje na psychologiczne problemy związane z leczeniem dziecka, ale są i takie oddziały, gdzie problematyka ta jest pomijana, niedoceniana.
Szczególna rola w zmniejszaniu stresu psychicznego dziecka leczonego w szpitalu przypada niewątpliwie rodzicom. To rodzice mogą przez właściwe postępowanie pomóc dziecku w przygotowaniu do szpitala, w pobycie w nim oraz po powrocie do domu, tak by poniosło jak najmniejsze koszty psychiczne tej trudnej sytuacji.
Codzienna praktyka szpitalna wskazuje, że dzieci, które w domu zostały przez rodziców pozytywnie nastawione do przyjścia do szpitala, prawidłowo poinformowane i uprzedzone o czekających je zabiegach, na ogół łatwiej znoszą leczenie szpitalne od dzieci pozbawionych takiego przygotowania.
13