zaizmów polega na tym, że wprowadzają jakby moment zaskoczenia, nabierają szczególnej wagi na tle kontekstu, w którym dotąd nie występowały (inna sprawa, że prozaizmy są w wielu wypadkach wyrazem nieudolności pisarza). Przykładem celowego użycia prozaizmu może być następujący fragment:
[...] Najgorsze są widma
Ludzi, co nam za życia byli obojętni.
Po śmierci się aktywizują we wspomnieniu,
Owijają się w błękit dni minionych, w młodość,
Która zadaje ból, jak szczęście, kiedy mija.
(M. Jastrun Duch obo<(tny)
Prozaizmem jest tu wyraz aktywizują się, pochodzący ze stylu naukowego lub publicystycznego. Prozaizmy są w istocie zjawiskami względnymi, bo nie ma w zasadzie wyrazów, które same w sobie są prozaizmami. Stają się nimi dopiero w określonym kontekście. Są one zjawiskami historycznymi: to, co w w. XIX mogło być jeszcze odczuwane jako proza-izm, nie jest tak przyjmowane dzisiaj. Pozostaje to w związku tak z rozwojem stylów literackich, jak „życiem” samych wyrazów, które tracą swe zabarwienie wynikłe z tego, że uczestniczyły w określonych typach wypowiedzi.
E. Odwołania do stylów literackich
Do chwytów stylistycznych należą także odwołania do stylu konkretnych utworów, pisarzy, a także całych epok. Styl indywidualny pisarza może być tak odrębny i jednocześnie znany odbiorcom, że odwołanie się do niego jest niejako dodatkowym środkiem artystycznym.
Do zjawisk tego typu należy aluzja. Konkretne sformułowanie jest w danym kontekście istotne nie tylko samo w sobie, ale jako przywołanie pewnej znanej wartości poetyckiej. Tak dzieje się we fragmencie Kwiatów polskich, w których metafora „uczuć [...] kwiaty” nawiązuje do jednego z epizodów Konrada Wallenroda-.
[...) Rafael Rawy i Studzianny,
Kiedy ku czci Najświętszej Panny Malował uczuć swoich kwiaty W tonacji bladej, choć pstrokatej.
(J. Tuwim Kwiaty polskie)
Czasami cały utwór bywa skonstruowany na zasadzie aluzji i staje się zrozumiały wtedy dopiero, kiedy czytelnik zorientuje się, do czego odwołuje się autor. Na zasadzie aluzji do Dziadów skonstruowany jest jeden z liryków Jastruna:
Powracają z pooranym czołem,
Z wyplutymi na gwiazdy zębami.
Szyje zgięte Polarnym Kołem,
W oczach mroźnej pustyni firmament.
• t
Niby dziadom, białym wołopasom,
Długie rosną im brody śniegowe.
Tak rozeszli się ze swoim czasem,
Że stracili dawny wzrok i mowę.
Proszą tylko o chleb i o wódkę,
Zaszywają się w kąty mieszkania.
Słychać gulgot i dziąseł mlaskania.
Tak, historia długa, życie krótkie.
(M. Jastrun Dziady)
Aluzja jest częstym chwytem w utworach satyrycznych. Pisarz niekiedy chce, by jego dzieło przez nawiązanie do powszechnie znanego wzoru niejako narzucało się odbiorcy, łatwo „wpadało w ucho”. Taki sens ma np. odwołanie się do jednego z najbardziej popularnych wierszy Mickiewicza w niżej cytowanej strofce:
[...] Niech się nie lęka uśmiechu,
Choć kardynalny to grżech!
Mocniejszy od wszystkich klechów Jest farmazoński śmiech.
(J. Paczkowski Manifest do wolnomularzy)
W niektórych wypadkach pisarz nie ogranicza się do aluzji, wprowadza cytat z określonego utworu. Cytat może służyć zamanifestowaniu związku z cytowanym pisarzem, czasem nawet, rozwijany w nowym utworze, staje się jego głównym motywrem. W ten sposób postępuje Broniewski z cytatem z Romantyczności Mickiewicza w wierszu o losach żydowskiej dziewczynki podczas okupacji:
„Słuchaj, dzieweczkol Ona nie słucha...
To dzień biały, to miasteczko...”
Nic ma miasteczka, nie ma żywego ducha, po gruzach biega naga, ruda Ryfka, trzynastoletnie dziecko.
137