poetycką, jest szczególnie „widoczna” dlatego, że działa jakby przez zaskoczenie:
Hej, rozniesie się echo po szerokim rynku,
Kiedy mi buchnie z gardła pijacka pieśń szczera!
Pójdę dzisiaj wieczorem do dymnego szynku,
Uchleję się gorzałką, jak jasna cholera I
(J. Tuwim PieSń sobotniego wieczoru)
Pisarz może także sięgać po elementy społecznych stylów funkcjonalnych, niejako wyspecjalizowanych w obsługiwaniu konkretnych zadań społecznych. Przenosząc je na teren dzieła literackiego, podporządkowuje funkcję, która w tak ukształtowanej wypowiedzi stanowiła dominantę, funkcji estetycznej. Oto przykład, w którym przeniesiono w obręb wiersza styl publicystyczno-polityczny:
Nic będzie tronów, nie będzie banków, złamiemy fronty Kuomintangu,
Nic będzie City i Wall Street, błyśnie wolności świtl
(Wł. Broniewski Pierwszy Maja)
W cytowanym niżej fragmencie autor sięga chwilami po styl naukowy (konkretnie: styl, jakim pisane są prace o literaturze i sztuce) z, charakterystycznym dla niego słownictwem i utartymi w nim sformułowaniami:
[...] sztuka ta nie jest ani trochę naturalistyczna...
osiągają pełnię realistycznego uogólnienia, o czym nawet marzyć nie mogą wasze
wypchane akademickie trupy...
oni są na wskroś nowocześni...
artyści awangardy winni uczyć się od nich i co mądrzejsi robią to...
(A. Bursa Obrona żebractwa)
Jak widzimy, w wypowiedzi literackiej funkcję poetycką pełnić mogą różnorakie strony języka.
6. MOŻLIWOŚCI TRANSFORMACJI JĘZYKA OGÓLNEGO W WYPOWIEDZI LITERACKIEJ
Funkcja estetyczna dopuszcza pewną swobodę w przekształcaniu języka, dlatego też mówimy o jego transformacji w dziele literackim. Wypowiedź literacka jest „językiem konstruowanym”, tzn. układanym celowo w myśl pewnej zasady. Język utworu literackiego ma uzasadnienie przede wszystkim wewnętrzne, tzn. jego kryterium jest celowość estetyczna. Pozwala to pisarzowi dużo swobodniej pod pewnymi względami operować słowem niż w jakiejkolwiek wypowiedzi innego typu. Pisarz w pewnym stopniu zawsze może łamać normy i przyzwyczajenia językowe. W wypowiedzi potocznej mogłoby to obniżać wartość komunikatywną (nie bierzemy tu pod uwagę niepoprawności językowej), natomiast w utworze literackim, aczkowiek i taka ewentualność nie jest wykluczona, element przetransformowany może stać się jasny i zrozumiały, ponieważ uczestniczy w wypowiedzi, która — jako całość — określa jego sens i rolę. Odchodzenie od norm występuje szczególnie silnie w tych epokach literackich, które (jak barok) dążyły do ściślejszego wyodrębnienia wypowiedzi o funkcji estetycznej spośród wypowiedzi innego rodzaju. Oto przykład daleko posuniętej transformacji zaczerpnięty z poezji współczesnej:
ja dzisiejszy jaknajdzisiejszy
chcę spełnień mi się chceń na dziś dziś przed przespaniem się w jajutrzejszość
(M. Białoszewski Osobowość zacbciankowa)
Transformacja wyzyskująca naturalne możliwości, które otwiera w tej dziedzinie wypowiedź literacka, obejmuje duży zespól faktów. Białoszewski usiłuje — tak jak Tuwim w omawianym w niniejszym rodziale cyklu Słopiewnie — tworzyć na podstawie polskiego systemu językowego jakby nowy język. Nie powołuje wprawdzie do życia całkowicie nowych słów, ale niektóre z nich przekształca, nadaje im nowe formy gramatyczne, wprowadza nie znane dotąd związki frazeologiczne i struktury składniowe.
Pisarze stosunkowo rzadko korzystają z transformacji tak daleko idącej. Zazwyczaj ma ona charakter mniej radykalny, zwłaszcza w zakresie wartości semantycznej wyrazów. Pisarz, aktualizując dany wyraz, może w pewnej mierze swobodnie operować nim jako określoną jednostką znaczeniową, może zwężać bądź poszerzać jego sens, może wydobywać tylko pewien jego element. Każde słowo ma swoje znaczenie podstawowe, które jest definiowane w słownikach języka polskiego. W konkretnym użyciu to znaczenie podstawowe aktualizuje się, przybiera laki lub inny odcień. W utworze literackim wahania w nadawaniu słowu określonego odcienia znaczeniowego mogą być dość szerokie. Sięgnijmy po przykład:
103