Jedną z cech, które często charakteryzują geniuszy, jest możliwość uprawiania seksu mózgowego. Mogą oni rozmawiać z wieloma mądrymi ludźmi, a dzięki częstej wymianie myśli ich potencjał intelektualny jeszcze się zwiększa. Aby szybciej i lepiej rozwijać pomysły, musimy postępować tak samo i jak najczęściej uprawiać seks mózgowy.
Natura podpowiada nam jeszcze jedno na temat rozwijania wspaniałych pomysłów - unikanie kazirodztwa. Wie, że rozmnażanie się blisko spokrewnionych osobników prowadzi do tworzenia słabego materiału genetycznego. Musimy więc ograniczyć intelektualne kazirodztwo podczas wymiany myśli mającej na celu dopracowanie rozwiązania. Współpraca z osobami zajmującymi się naszą dziedziną lub podobnie wykształconymi jest dobra, lecz kazirodcza. Szukajmy rady u osób, które mają inne zawody, pochodzenie i uprzedzenia.
Rozwinięcie pomysłu w rozwiązanie będzie wymagało sporej dozy seksu mózgowego. Musimy porozmawiać z co najmniej dziesięcioma ludźmi i zapisać pomysły, jakie nam podsuną. Unikajmy kazirodztwa. Możemy śledzić naszą wymianę myśli, by się upewnić, czy uprawiamy wystarczająco dużo seksu mózgowego. Na przykład, jeśli pracujemy nad utworzeniem nowych połączeń lotniczych z Europą, możemy sporządzić zapis podobny do tabeli 8.3.
8.3- Dziennik pomysłu
Partner |
Stopień kazirodztwa |
Pomysły |
Bob Peters, Detroit |
niski |
Trasa ze Środkowego Zachodu USA do Stuttgartu |
Adel Wood |
wysoki |
Szybka odprawa na lotnisku |
Hanspeter Schiess |
niski |
Możliwości połączeń w okresie świąt |
Niestety, natura nie obdarzyła nas popędem do dzielenia się pomysłami. Zamiast tego zachowujemy je dla siebie. Niechętnie dyskutujemy na temat naszych pomysłów, gdyż boimy się, że ktoś je nam ukradnie lub że zostaniemy wyśmiani. Musimy pokonać te nasze zahamowania, jeśli chcemy się nauczyć rozwijania pomysłów w rozwiązania. Seks mózgowy musi się stać dla nas równie atrakcyjny jak seks biologiczny.
152 Rozdział ósmy
Odkrycie naukowe nigdy nie jest dziełem jednej osoby.
- Ludwik Pasteur
Niełatwo jest dzielić się niedojrzałymi pomysłami, lecz istnieje kilka sposobów, które pozwalają to robić względnie bezpiecznie. Oto kilka z nich:
Większość ludzi lubi łączyć lunch z rozmową. Są wtedy zrelaksowani i wylewni. Lunch nie jest oficjalnym zebraniem czy wystąpieniem. Rozmowa podczas niego może być bardziej swobodna. Nikt nam nie będzie miał za złe, jeśli wystąpimy z szalonym pomysłem. Umówmy się na lunch z kimś nowym, kimś, kto ma inne niż my doświadczenie i spojrzenie. Opiszmy mu rozwiązanie, nad którym się zastanawiamy. Zróbmy to swobodnie. Odważnie zapuszczajmy się na nowe terytorium. Wytłumaczenie rozwiązania pozwoli nam uporządkować myśli, a naszemu rozmówcy zjeść lunch. Gdy skończymy, zabieramy się do jedzenia i pozwalamy mówić gościowi, uważnie go słuchając. Jeśli naszym problemem jest zmniejszenie kosztów w naszym domu towarowym, tak byśmy mogli konkurować z hipermarketami, lunch będzie dobrą okazją do przedyskutowania pomysłu ograniczenia powierzchni sklepowej o siedemdziesiąt procent i wprowadzenia prezentacji towarów na wideo.
Starzy przyjaciele są dobrym źródłem pomysłów. Spójrzmy na nich jak na ludzi, z którymi kiedyś mieliśmy wiele wspólnego, lecz później odmienne losy spowodowały, że inaczej patrzymy na różne sprawy. Zadzwońmy do starego przyjaciela i przedyskutujmy z nim nasze rozwiązanie. Zwróćmy uwagę, jak jego doświadczenie wpływa na to, jakie ma on zdanie o naszym pomyśle. Włączmy niektóre z jego sugestii do naszego rozwiązania. Przyjaciel mieszkający na ranczu w Montanie byłby idealną osobą do oceny naszego pomysłu z prezentacją towarów na wideo, gdyż w ogóle spędza mało czasu w jakichkolwiek sklepach.
Eksperci są dobrzy w rozwiązywaniu problemów, lecz fachowcom z naszej dziedziny nasz pomysł może nie przypaść do gustu, gdyż jest sprzeczny z ich fachową wiedzą. Dlatego lepiej zrobimy, jeśli przedyskutujemy
Dopracowywanie rozwiązania 153