41
BOGOMILSTWO
«e c powstających w tym czasie prac miało charakter paranaukowy lub csc-is >czny, dochodziły w nich do głosu ideologiczne pasje autorów. Począwszy od
rugiej połowy XIX w., na tradycję bogomilską powoływali się przedstawiciele roz icznyc \ formacji światopoglądowych, by szukać w niej zakorzenienia wła snych idei: szkoła okultystyczna Petra • Dynowa, teozofowic (Nikołaj Rajnow " boeoMujicKU mnendu / Legendy bogomilskic, 1912), komunistyczna lewica (zob. opracowania Dimilra Angcłowa, powieści Iwana Bogdanowa, Wery Mutafczije-wcj). masoneria (esej Stiljana Czilingirowa Kawo e da/i ób/izapunbm na dpyzume napadu / Co dal Bułgar innym narodom, 1934), zorientowani ku ncopogańsiwu narodowcy (zob. Najden Szejtanow, Bb/izap CKUftm ceemozncd / Bułgarski świato-poląd, 1940) i wreszcie quasi-marksistowscy okultyści spod znaku Ludmiły Żiw-kowej (Władimir Topenczarow). Jedni doszukiwali się w bogomilstwie przyczyn upadku państwa w obliczu najazdu osmańskiego (Iwan Wazów) i korzeni narodowych przywar - ducha negacji i nihilizmu (Petyr Mutafczijew. Coemu łloan Pun-cku u non Bozomu/i / Św. Iwan Rylski i pop Bogomił, 1930), inni postrzegali je jako skarbnicę uniwersalnych, humanistycznych wartości (Stojan Zagorczinow. /len nocneden, den focnoden / Dzień ostatni - dzień Boży, 1931-1934). „Wynaleziona" w XIX i XX w. tradycja bogomilska, przez konserwatystów obarczana odpowiedzialnością za narodowy nihilizm, rzecznikom oświeceniowej utopii postępu (także w jej wersji teozoficznej, komunistycznej, New Ageowskiej) dostarczała tworzywa na mit fundatorski. Uznając bogomiłów za prekursorów nie tylko własnej formacji, ale i wszystkich postępowych ruchów w Europie, konstruowali oni ideę bułgarskiego misjonizmu, która służyć miała przełamaniu kompleksu prowincjonalizmu i zapóźnienia kulturowego. Postawy te utrzymują się współcześnie w sposób trwały, a na fali zainteresowania uczonych gnozą i historią ruchów religijnych w Europie (w tym kataryzmu, zob. m.in. Religia katarów Jeana Duvernoy) budowany jest obraz Bułgarów jako reprezentantów wolnego ducha heretyckiego.
W drugiej połowie XX i na początku XXI w. bogomilstwo pozostawało inspiracją dla wielu twórców bułgarskich, którzy w postaci średniowiecznego bogomiła poszukiwali pierwowzoru dla własnych bohaterów literackich - apostatów i heretyków, sceptyków i pneumatyków. Raz pozostawali oni porte parole pisarzy (jak u Emiliana Stancwa, Błagi Dimitrowej, Antona Donczewa), kiedy indziej stawali się uczestnikami postmodernistycznej gry (np. u Stefana Canewa czy Władimira Zarewa) lub po prostu bohaterami intrygi w przygodowej powieści popularnej (Emil Andrcew).
Narracje pozostające ze sobą w dialogu nie stworzyły jednak w pełni spójnej wizji haeresis bulgarica. W rezultacie bogomilstwo jest niezmiennie znakiem duchowego niepokoju, który najwięcej mówi o wartościach współczesności, jej lękach, światopoglądowych poszukiwaniach, głęboko przeżywanym dramacie wyobcowania ze świata tradycji, jak również o tęsknocie do transcendencji i trwałych warto ści moralnych, czego znakomitą ilustracją są stylizowane na średniowieczne freski obrazy l.ili Dimkowej z cyklu Bogumiłowie (druga połowa XX w.).
Od lal 30. XX w. bogomilstwo (podobnie jak tradycja • C yryla i Meto dego) stało się przedmiotem rywalizacji w dyskursie tożsamościowym Bułgarów