20090126 171843

20090126 171843



ustanowieni!

rodziny

zastępczej


nie ich opiekunami wnuczki. Wniosek ten został rozpatrzony pozytywnie po upływie trzech miesięcy. Na kilka dni przed zapadnięciem tego wyroku dziadkowie ze strony matki wystąpili o ustanowienie ich opiekunami małoletniej. W niecały miesiąc później skorygowali swój wniosek zwracając się o ustanowienie rodziny zastępczej dla Ewy K. w osobach siostry zmarłej matki, Zofii N. i jej męża, Jana N. W uzasadnieniu podkreślali, że doceniając intencje Marii i Zenona K. uważają, że dla 3-letniego dziecka większą gwa rancję wieloletniej opieki będą stanowić osoby młode.

W wywiadach środowiskowych przeprowadzonych w obu rodzinach pozytywnie oceniono warunki wychowawcze w obu środowiskach. Zwrócono też uwagę, że strony nie pozostają ze sobą w konflikcie. Natomiast o pól roku późniejsza opinia RODK podkreślała, że wprawdzie małoletnia jest silnie związana z obecnymi opiekunami, a słabo z rodziną matki, lecz jest to wynikiem utrudniania spotkań przez babkę, Marię K. Ponadto, uwzględniając korzystniejsze rozwojowo możliwości Zofii i Jana N., biegli wniosko wali o ustanowienie ich rodziną zastępczą dla małoletniej Ewy. Wyznaczone przez sąd spotkania małoletniej z rodziną matki nie były w ogóle respektowane przez Marię K. Kolejna opinia, wydana na podstawie analizy akt, przemawiała na jej korzyść. W tej sytuacji sąd zwrócił się do Instytutu z pytaniem o więzi emocjonalne małoletniej Ewy K. ze wszystkimi osobami zaangażowanynti w konflikt i ustalenie, która ze stron daje lepsze gwarancje prawidłowego wychowania dziewczynki.

W badaniach psychologicznych ustalono, że małoletnia ujawnia zaburzenia emocjonalne w postaci podwyższonego poziomu egocentryzmu, nadpobudliwości, dążenia do natychmiastowej realizacji potrzeb, trudności w przystosowaniu do wymagań społecznych, a także niezaspokojonej potrzeby szerszych kontaktów społecznych. Stwierdzono ambiwalentną postawę wobec rodziny matki (negatywizm, a jednocześnie chęć zwrócenia na siebie uwagi i, w korzystnych warunkach, nawiązywanie prawidłowego kontaktu). W postawie głównej opiekunki, Marii K. (w czasie badania miała 74 lata, była wdową i sarna opiekowała się wnuczką) stwierdzono wyraźne przejawy zaborczości — ograniczanie kontaktów z otoczeniem, zwłaszcza z rodziną matki, przy jednoczesnym zaspokajaniu innych potrzeb, zwłaszcza emocjonalnych i ekonomicznych, jednocześnie ustalono, że dziadkowie ze strony matki oraz Zofia i Jan N. stanowią zżytą, prawidłowo funkcjonującą rodzinę, wykazują zrozumienie dla potrzeb psychicznych dziewczynki i są w sta

Alicja Czcrcilcrecka


nie nawiązać z. nią bliski kontakt emocjonalny. Z tych względów rodzina N. dawałaby lepsze gwarancje prawidłowego wychowania Ewy K., jednak przejęcie przez nich opieki wiązałoby się z niebezpieczeństwem kolejnego traumatycznego przeżycia (utraty poczucia stabilizacji po rozstaniu z bliską i znaczącą osobą). W tej sytuacji zaproponowano pozostawienie Ewy K. u dotychczasowej opiekunki, pod warunkiem jednak, że będzie się ona ściśle stosować do wyznaczanych, stopniowo rozszerzanych spotkań dziewczynki z rodziną ze strony matki poza terenem jej domu. Podkreślono, że niezbędna jest kontrola realizacji tych kontaktów.

Przypadnie nr 4: Anna M., II lat

przyznanie

ograniczenie

władzy

rodzicielskie


Rodzice małoletniej nigdy nie byli małżeństwem. Byli ze sobą związani przez około 1,5 roku, planowali założenie rodziny i posiadanie dziecka, jednak kiedy Julia M. zaszła w ciążę, wzajemna relacja uległa pogorszeniu — nie potrafili uzgodnić ze sobą podstawowych kwestii dotyczących przyszłości. Marek D. nie podjął żadnych kroków w kierunku uregulowania sytuacji (tłumaczył to koniecznością wcześniejszego uporządkowania spraw ekonornicz-no-bytowych), co wpłynęło na demonstracyjne podkreślanie niezależności przez Julię M. (zaczęła się spotykać z innymi mężczyznami). Dwukrotnie dochodziło do zerwania kontaktów: po raz pierwszy, na około pół roku, kiedy córka Anna miała 2 lata, a następnie, kiedy ukończyła 5 lat. Od tamtej pory relacje między byłymi partnerami ograniczały się do konfliktu dotyczącego uregulowania kontaktów ojca z Anną. W tych okolicznościach Marek D. wniósł sprawę o ustalenie ojcostwa, o nadanie Annie nazwiska ojca oraz o przyznanie mu władzy rodzicielskiej. Matka odmawiała na to zgody, podkreślając że przez 5 łat wnioskodawca nie interesował się losem dziecka, choć jednocześnie nie zaprzeczała, że jest ojcem jej córki. Po upływie około trzech łat doszło do ugody między stronami, zgodnie z którą Marek D. zobowiązał się do płacenia alimen tów, zaś Julia M. wyraziła zgodę na jego spotkania z córką we własnym mieszkaniu i w jej obecności.

W opinii RODK stwierdzono, że dziewczynka ma pozytywny stosunek Jo ojca i jest silnie związana z matką. Zaproponowano, aby Anna pozostała pod bezpośrednią opieką matki przy uregulowanych kontaktach z ojcem. Sąd rejonowy wydał wyrok ustalający, że Marek D. jest ojcem Annv, nie nadał jednak dziewczynce nazwiska ojca ani też nie przyznał ojcu władzy rodzicielskiej. Na


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
statutowej PTA w ramach DUN MNiSW. Nie wszystkie zostały rozpatrzone pozytywnie. MNiSW dwukrotnie (2
skanuj0032 (95) Postawy dorosłych wobec dzieci z FAS nie w sytuacjach edukacyjnych, czy w rodzinach
CCF20080311003 Opiekunowie rodzinni •    W Polsce nie prowadzi się rejestru opi
Foto0683 nie tylko między osobami, ale także między grupami społecznymi 1 rodzinami, państwami czy i
SNB13631 6 Spis treści 5.2. Pomoc rodziny i ocena jej potencjału opiekuńczego............ % 6.
img247 2^7 nie nie tylkc rsecayr/ictych wskaźników deformocji, czy skoufr? nt owa nie ich z przewidy
slajd7 (2) Wady te mają tendencje do ujawniania się w danych rodzinach, ale nie podlegają pods
page0314 310 gdy człowiek przestanie uważać władzę, jako pochodzącą od Boga i Jego miejsce zastępują
Klanarchia karta postaci B W 1 Poprawiona OPIS BOHATERA Imię bohatera Wolna Rodzina I Wiek J Zd

więcej podobnych podstron