wprowadzić. Trudności dużo większe sprawiały formy wypowiedzi wytworzone w innych kręgach kulturalnych, np. odkryta i wprowadzona do Europy przez romantyków literatura orientalna. Podobne trudności nastręcza literatura ludowa różnych narodów, którą zaczęto odkrywać w w. XVIII i której wielką wartość przyznali romantycy. Można tu więc mówić o kulturowym ograniczeniu dotychczasowej teorii rodzajów i gatunków literackich.
Nie było to ograniczenie jedyne. Drugie — równie ważne — nazwać można ograniczeniem historycznym. Mówiliśmy już wyżej, że w swych zasadniczych ujęciach klasycystycznych teoria gatunków miała charakter ahistoryczny. Uogólniała doświadczenia literatury antycznej (też zresztą nie całej) oraz literatury swojej własnej epoki (np. renesansu) w przeświadczeniu, że formułuje prawa rządzące literaturą w ogóle. Dynamiczny rozwój faktów literackich, powiązany z poznawaniem literatur należących do innych kręgów kulturalnych, przeczył jednakże słuszności tego mniemania. I to także zmuszało do refleksji nad tym, czym są gatunki literackie, i do przebudowania obowiązującej dotąd ich teorii.
Owa dążność do przebudowania rzadko się wyrażała w tendencjach likwidatorskich, głoszących, że sprawa gatunków literackich jest kwestią obchodzącą tylko klasycystyczne okresy literackie, a w innych epokach jest czymś sztucznym czy bezprzedmiotowym. Jeśli nawet negowano podział dokonany w poetykach klasycystycznych oraz obowiązującą w nich hierarchię gatunków, zachowywano świadomość, że istnieją różne typy wypowiedzi, dające się wydzielić w zwarte grupy według swych cech istotnych. Albo inaczej: rzucał się w oczy fakt, że istnieją zespoły wypowiedzi literackich, realizujących podobne zasady, w podobny sposób aktualizujących istniejące normy, choć sposób ów podlegać może przemianom historycznym, nie tracąc swej tożsamości. I — wreszcie — także przed teorią literatury (jako nauką) stanęła konieczność znalezienia odpowiednich kategorii opisu, które pozwoliłyby jednocześnie pokazywać odrębność poszczególnych dzieł literackich i włączać je do określonej grupy. Tutaj wywodzący się z tradycji klasycystycznych podział na gatunki okazał się przydatny, nabrał też innego znaczenia niż na tym terenie, na którym powstał. Tak więc o rodzajach i gatunkach literackich można mówić:
a) jako o faktach świadomości literackiej,
b) jako o zespole cech utworu literackiego, cech powtarzalnych i pozwalających go wprowadzić w pewną, grapę (czyli jako o elemencie pewnej konwencji literackiej),
c) jako o kategorii opisu stosowanej przez naukę o literaturze.
Rodzaj i gatunek jako fakty świadomości literackiej to — najogólniej rzecz biorąc — wiedza na ten temat, że istnieją różne formy wypowiedzi literackiej i że każdą z nich cechuje coś szczególnego, różniącego ją od pozostałych. Wiedza ta może się wyrażać w sposób dwojaki: może być sformułowana teoretycznie, tak że każdy z gatunków zostanie określony ze względu na takie czy inne swoje właściwości, albo może istnieć w postaci nie sformułowanej, umożliwiającej jednak rozróżnianie tak w praktyce pisarskiej, jak czytelniczej poszczególnych gatunków.
Pierwsze ujęcie owej wiedzy charakterystyczne jest dla klasycyzmu w różnych jego odmianach historycznych. Gatunek jest tu wskazówką dla pisarza, jak ma w swej twórczości postępować, i jednocześnie wskazówką dla odbiorcy, czego się może spodziewać po utworze, którego przynależność gatunkowa jest ściśle określona.
W przypadku drugim reguły nie są nigdy tak rygorystycznie formułowane. Rozróżnienia dokonuje się na podstawie praktyki literackiej danej epoki i żywej w niej tradycji. Różnica pochodzi stąd, że o ile w klasycyzmie spełnianie warunków określających gatunek jest racją istnienia danego utworu, to w innych epokach nie występują tak ściśle rozgraniczenia gatunkowe i w związku z tym określenie przynależności gatunkowej dzieła nie stanowi koniecznego wstępu do jego właściwej percepcji. Jednakże i wówczas działa jakaś określona świadomość gatunkowa, choć często w stanie utajonym: pewne ujęcia wydają się właściwe w utworze reprezentującym dany gatunek literacki, podczas gdy ocenione byłyby jako rażące w utworze należącym do innego gatunku. Tak więc np. w w. XIX raziłyby fragmenty liryczne wprowadzone do powieści realistycznej, podczas gdy przyjmowane byłyby jako zjawisko całkowicie naturalne na swym terenie macierzystym, tzn. w liryce. Podobne zjawiska obserwować można w obrębie różnych odmian tego samego gatunku. Tak więc np. motywacja fantastyczna przyjmowana jest bez żadnych oporów w science fiction czy w opowieści baśniowej, raziłaby zaś w powieści realistycznej, do której założeń należy pewien < mpiryzm.
Jak już kilkakrotnie wspominaliśmy, świadomość gatunku jest nie tylko własnością pisarza, który musi przecież zakładać, że utwór jego, 1 szlakowany według zasad określonego gatunku, zostanie właściwie
253