przedmiotów (agensów, obiektów). Wskazywanie na czynności towarzyszące innym czynnościom jest podstawową funkcją imiesłowów przysłówkowych: idzie śpiewając, usłyszawszy zdziwił się. Natomiast imiesłowy przymiotnikowe zasadniczo nie przekształcają się w przysłówki (np. pracujący, piszący, czytający, biegnący), choć wtedy, gdy chodzi o wskazanie sposobu wykonania czynności (a nie tylko akcji towarzyszącej), użyje się raczej przysłówka odimiesłowowego aniżeli imiesłowu przysłówkowego, np. Zgodził się milcząco ‘przez milczenie’ obok: Zgodził się milcząc ‘zgodził się i przy tym milczał’. W zależności od semantyki podstawowego przymiotnika możliwe jest (lub niemożliwe) przekształcenie go w przysłówek: Gwizdnął ostrzegawczo ‘ostrzegając’, Odezwał się gniewnie, płaczliwie ‘z gniewem, płaczem’, Mrugnął porozumiewawczo ‘sygnalizując porozumiewanie się’ itp.
Nie przekształcają się także w przysłówki przymiotniki derywowane od przysłówków, a więc np. dzisiejszy, jutrzejszy, wczorajszy, poranny, wieczorny, a także od rzeczowników używanych przysłówkowo (godzinny, nocny), co jest zrozumiałe, ponieważ funkcję określnika czasowego pełnią podstawowe przysłówki: wczorajszy przyjazd - przyjechał wczoraj, dzisiejsze spotkanie - spotkali się dzisiaj itp. Przekształcenie w przysłówek możliwe jest w tych wypadkach, gdy przymiotnik nabiera znaczenia jakościowego, np. niedzielne ubranie ‘jak w niedzielę’ i stąd ubrać się niedzielnie (ale nie 'spotkać się niedzielnie, a jedynie: w niedzielę). Druga sytuacja umożliwiająca powstanie przysłówka od przymiotnika tego typu zachodzi wówczas, gdy wprowadza się znaczenie ilościowe, np. dziennie zarobić ‘w ciągu dnia’, tygodniowo przepracować (np. 30 godzin) ‘w ciągu tygodnia’, ale nie można powiedzieć: 'być dziennie, tygodniowo, choć jest w tym znaczeniu konstrukcja przymiotnikowa: pobyt dzienny, tygodniowy.
Zupełnie nie przekształcają się w przysłówki wyrazy o postaci przymiotnika zwane tradycyjnie liczebnikami porządkowymi, np. pierwszy, drugi, trzeci, które określają miejsce w kolejności, np. pierwszy, drugi chłopiec, pierwszy, drugi przyjazd. W połączeniu z czasownikiem liczebnik ten przybiera postać: po raz pierwszy, drugi (a nie ‘pierwszą, drugo). Natomiast tzw. liczebniki mnożne i wielorakie o kształcie przymiotnikowym (dwukrotny, dwojaki) mają regularnie oboczne przysłówki (dwukrotnie, dwojako), które chyba są semantycznie prymame, występują bowiem w formie przymiotnikowej jedynie w połączeniu z NA, np. dwukrotny przyjazd, dwukrotne spotkanie, dwojaka propozycja, interpretacja, ale nie *dwukrotny stół, dwojaki chłopiec. W połączeniach: dwukrotny zwycięzca, bohater, minister liczebnik określa zawarty w semantyce rzeczownika agentywnego predykat ‘taki, który dwukrotnie zwyciężył, był bohaterem, został mianowany ministrem’.
Nieco inaczej ma się rzecz z przymiotnikami - liczebnikami: podwójny, potrójny itp., wskazującymi na złożoność z części, która może charakteryzować zarówno przedmioty, jak i czynności: podwójne okno ‘złożone z dwóch części’, podwójna uroczystość ‘składająca się z dwóch części’. Jednakże przysłówek raczej wskazuje na cechę przedmiotu nadawaną lub przejawianą: złożyć potrójnie ‘na trzy części’ (ale Uhonorowali go potrójnie ‘trzema honorami’).
527