■ifj motedslś hu dań •*. Od tego czasu datuje się zwyczaj zblorania dzienników ł o£tatunia łeb drukiem.
Gorącymi zwolennikami 1 rzeczniku mi analizy dzienników w badaniach naukowych byli m. łn. B. Spmnger, O. Tumlirz, W. Staro. W Polsce me-ioćą l< ro*powsxechnial| lub osobiście stosowali m. łn. S. Balay, S. Szu-roan. P. Łaplhaka. R. Miller, J. Pieter, M. Żebrowska. Szczególne zasługi w xskreełe metodologicznego Jej opracowania ma J, Szczepański, który iijzy we u metodą biograficzne* Opracował metodo tg szczególni; iu użytek nauk spolacsnych.
Wisyscy zwolennicy analizy dzienników podkreślają potrzebą uwzględni* .In Jej w badaniach naukowych z uwagi zwłaszcza na spontaniczność |,-h powirowaniu, Są one — Ich zdaniem — Jakby rozmową ich autora w Kimym sobą. Nie piuro on według przygotowanego planu i nie widzi pempuklywy Jego ukończenia. Pisze po prostu dlatego, ponieważ odczuwa nieprzepartą ciąć „wypisania" swych myśli. Toteż „autor dziennika — y • twierdzi 8. Szuman — szuka i znajduje siebie nie tyła w tym, co na-piski, l<*n wtedy, gdy psit'». Spontaniczność charakterystyczna dla wyra tania swych myśli przez młodzież w dziennikach sprawia zgodnie i prxypu.oetsntem Ich zwotenzńkćw — że zawarte w nich Wypowłet&ł aa rant I dotyczą osobistych, intymnych Ich pitcśyd. Poabświone są rttfcy reaktywności, jak ma to nrnjare często w przypadku odpowiedzi na s city ustalone pytania. „Skryty, w tajemnicy pisany i przechowywany ddeuntk — pisał S. Szaman — Jest wyrazem nlaafcrąpowanych myśli wypowie* eń. nis lękających slą cenzury starszych"". Polni on funkcją powiernika, który może poradzić i pocieszyć w trudnej sytuacji, ora* luolecjc zwierciadła, w którym może przyjrzeć tlą sobie w chwilach osamotnienia u.
Z innych zalet analizy dzienników podkreśla slą takie możliwość zbadania x Ich pomocą takich upraw, Jak życie. uczuciowe, zainteresowania, dłonią, pragnienia, konflikty i światopogląd mlodzioży oraz ująoia rói-*./<•;i cech oaobowości w espekcje rozwojowym**. Pozwalają one równłaż . hjdnć zagadnienie wyników wychowania. Z pomocą analizy dzienników ^mlątulków) możemy „nie tylko określić ■— jak pisze R. Miller — silą
* Ok. BUhlrr. QuHUn mmd Sr-ditn dtr Juącwtimsde, Jana. Haft li Tao#tmch fiata Juawa Madrkno, 1922; Hen z- Knabsntaątetcfcsr. 1939; Haft 9: J\lomMao* -itH vA Hat***cal. 1932; H«n U: Drai O—tarlowa tm Jmgamdtaęabaah. I9M
* 8. Rwana*. ZwnnM itgr—Bcfoa mlodiWży teko śrddla ponntm RJ papeklki •rw wrłoda fcoriywoala s «*ao śrśtfta opracowania materiałów. W: MaterMą do .-atswua prpckobwtt, pod md. U WoioaiynowoJ. Sort* ID. 1 3, Wlmm 1013,
o. ua-ua.
■ Par. & Maj. P-rholis<a Mdi hlmowk, KHąteka-AUas. Lwów- War-łraars, 1.12.
Przeciwko metodzie analizy dzienników wysuwa się też orfy szereg zarzutów. Podkreśla się m. in.. że nie wszyscy spośród młodzieży piszą dzienniki, a prawie wcale nie piszą dzienników dzieci do lat 11,12. C5 na tomłsit, którzy piszą je stanowią osobliwą część młodzieży. Jest to mło-dziei skora rzekomo raczej do refleksji, niż praktycznego działania. Pisanie dzienników jest szczególnie sporadyczne w środowisku wojskim i robotniczym. Tym właśnie przeciwnicy analizy dzienników tłumaczą niezgodności między Jej uogólnieniami a wnioskami na temat młodzieży na gruncie innych, tj. bardziej obiektywnych technik badawczych. Twierdzą oni również, śe szczerość młodzieży w dziennikach jest tylko pozorna. Zwracają uwagą na subiektywny ich charakter, wynikający — ich zdaniem — z egzaltacji i pozy literackiej młodych autorów. Wspominają też o tym, śe dziennik wartościowy pod względem poznawczym dostaje się do rąk badacza bardzo rzadko, ale i wtedy Już jest z reguły przecenznro-wany przez autora. Dzienniki — podkreślają oni —- są w stanie poinformować co najwyżej o nielicznych sprawach. Dlatego — jak sądzą — warto z nich rezygnować w ogóle.
W podawanych zarzutach przeciwko stosowaniu w badaniach nauko, wych analizy dzienników Jest na pewno dużo racji, ale także niemało przesady. Również zwolennicy zdają sobie z nich na cgół dobrze sprawę Starają się Je pomniejszyć w badaniach dzięki dokładnemu ustalani* autentyczności i wiarygodności dzienników, Jak i zastosowaniu odpowiednie] analizy. Nie wahają się też przed ilościowym ich opracowaniem. S. Szuman wyróżnił w związku z analizą ilościową dzienników tzw. statystykę wewnątizpamiętnikową (tj. dokonywaną w obrębie jednego dziennika) i mlędzypamlętnikową (obejmującą wiele dzienników) •».
W ostatnich latach daje się zauważyć pewna odmiana w sposobie gromadzenia dzienników. Badacze nie zadowalają się przypadkowym dotarciem do nich. Starają się inspirować pisanie ich przez młodzież. Szeroko Stosowane są one w niektórych zakładach pracy. Mianowicie zachęca się młodzież do robienia systematycznych notatek na z góry podany temat. Dotyczy on nierzadko usprawnienia ogólnej produkcji zakładu, spędzania wolnego czasu, problemów współzawodnictwa albo też po prostu ogólnych wrażeń podczas wykonywania swych obowiązków zawodowych. Wprowadza się także dzienniki zbiorowe pisane przez wiele osób, które mają do zanotowania coś na sugerowany temat. Dzienniki takie służyć mają nie tylco celom badawczym. Mogą być również ważnym instrumentem przepływu informacji i niemałym czynnikiem wychowawczym.
■ R. Miller. Proces wscfcowaata f Jego wyniki, Warszawa 1906, s. IM.