Większym zagrożeniem są nieznane wirusowe choroby od zwierzęce. Od 1970 roku pojawiło się przynajmniej 30 dotychczas nieznanych chorób zakaźnych, na które nie wynaleziono jeszcze skutecznego leku. Jest to więcej niż w ciągu poprzedzających 3000 lat - choć oczywiście ostatnie odkrycia w medycynie i biologii ułatwiły prace przy ich identyfikacji. Wiele chorób, włącznie z dżumą krwotoczną, pochodzi od zwierząt afrykańskich. Początkowo zarażane były małe wioski i plemiona, powodując tajemnicze zgony, nieodnotowywane przez nikogo i zapominane.
Niezidentyfikowana choroba, która pojawiła się w wiosce Afgan w marcu 2002 roku, spowodowała śmierć 40 osób. Prawdziwym powodem do alarmu jest fakt, że w ciągu nadchodzących lat nieuchronnie pojawią się nowe śmiertelne choroby. Potrafimy poradzić sobie ze straszliwymi chorobami, takimi jak eboia i nowy wariant choroby Creutzfeldta-Jakoba - choć gorączka zachodniego Nilu i gorączka krwotoczna nadal stanowią problem i są stale monitorowane - ale co z HTV (AIDS)? Choroba ta pojawiła się, ale wymknęła i rozprzestrzeniła na cały świat, zanim została w pełni rozpoznana, ale nawet wtedy ludzie rezygnowali ze stosowania odpowiednich środków kontroli oraz masowych testów. Brytyjski urząd ds. zdrowia polegał na kampanii reklamowej. Obecnie świat płaci słoną cenę: 42 miliony dzieci w 27 krajach stracą jedno lub dwoje rodziców do roku 2010. Ale nie jest to choroba, którą łatwo się przekazuje - zarażenie drogą kropelkową jest dużo skuteczniejsze.
Niemożliwe jest obecnie wytępienie wirusa HIV: powoli będzie się szerzył, zabijając coraz więcej ludzi. Jednak przyrost populacji jest gwałtowny, a śmiertelność powodowana przez HIV niewielka w porównaniu z tą, która może być następstwem nagłego uderzenia wysoce zakaźnej choroby podobnej do czarnej śmierci.
Nawet błaha epidemia nieznanej choroby może wywołać powszechną panikę, mającą międzynarodowe następstwa. Tajemniczy wirus zapalenia płuc, który pojawił się w grudniu 2002 roku w prowincji Guangdong na południu Chin, wywołał dwa miesiące później panikę, która dotarła do Szanghaju odległego o dzień drogi pociągiem. Fala milionów Chińczyków zalała apteki, magazyny zostały wyczyszczone z antybiotyków,
Icków przeciwzapalnych, octu i masek chirurgicznych. Nikogo nie odstraszały podwyższone ceny.
Panika miała wpływ na krajową giełdę i wywołała zwyżkę akcji spółek farmaceutycznych, którą przewyższyły akcje fabryk octu. Wielu Chińczyków wierzy, że para z wygotowanego octu jest skutecznym środkiem dezynfekcyjnym. W wyniku śmiertelnych wyziewów z pieców ogrzewanych węglem odnotowano cztery kolejne zgony.
Cała ta wrzawa była spowodowana chorobą 300 osób zakażonych wirusem zapalenia płuc. Jedną trzecią stanowili lekarze, pielęgniarki i personel medyczny. Do lutego 2003 roku zmarło tylko pięć osób.
Mimo że nie zidentyfikowano wirusa, lokalne władze Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób ogłosiły: „Choroba jest pod kontrolą. Obecnie priorytetem jest znalezienie odpowiedzi na pytanie, co ją wywołało. Nie zdawaliśmy sobie sprawy, że jest to poważna epidemia, więc nie zajęliśmy się nią poważnie od samego początku”.
Rządy Makao i Hongkongu prosiły obywateli o nieuleganie panice, lecz ci wiedzieli lepiej: w ciągu ostatnich lat południowe Chiny były wielokrotnie nawiedzane przez śmiertelne wirusy.
Choroba w prowincji Guangdong nasiliła się i przeszła w miniepide-mię S ARS. Poniżej przedstawiamy rozwój wydarzeń:
• 26 lutego 2003: Amerykańsko-chiński biznesmen poleciał do Hanoi w Wietnamie po pobycie w Szanghaju i Hongkongu. Po dwóch dniach poczuł się źle i 6 marca zabrano go do szpitala. Tam stan jego się pogorszył i zmarł 13 marca. W Wietnamie zetknął się ze śmiertelną odmianą zapalenia płuc, znaną jako zespół ostrej ciężkiej niewydolności oddechowej (SARS)~. Zaraził on pracowników szpitala Hanoi French Hospital, w którym był leczony.
• 5 marca-. Sui-chu Kwan - starsza kobieta oraz jej syn zmarli w Toronto. Następnego dnia zmarł 44-Ietni Chi Kwai Tse, który niedawno powrócił z Hongkongu. Zarażonych zostało czterech członków jego rodziny i kilku przyjaciół. Zgony dwóch osób na skutek tej samej tajemniczej choroby odnotowano w Kolumbii Brytyjskiej.
• 6 marca: Choroba dotarła do Singapuru. Objawy wystąpiły u trzech osób odwiedzających Hongkong. Do 16 marca dziesięcioro ich krewnych ” SAKS (ang) - Severe Acutc Respiratory Syndrome
243