|f I Brniowiki
Ku ni), którego władza została usankcjonowana świętu koroną, erudycję, /godnie / która naród Polski powinien być rządzony w apntffa demokratyczny. Demokracji i wolności narodu zagrażał jednak stale de-,h\ł c .lcN[M>t\/m >.ono/\vam "kule V » Slow.n ki l>ud.,U),| tu czvtrlna aluzje do przedstawionej w Kordianie koronacji Mikołaja I który (wobec zaginięcia uutentycznych polskich insygniów koronnych w 1704 roku) podczas koronacji na króla Polaków przyjmował atrybuty wtał/Y przywiezione z Moskwy. Słowacki z tytułowej bohaterki, prag. ,Mt-ej wlad/v absolutnej, uczynił postać tragiczno. Z woli Goplany p0d-rywalizację Alino 1\> śmierci siostry, konsekwentnie krocząc drogą zbrodni, coiaz bardziej uświadamiała sobie, że czyni zło. Wprawdzie sąd ,;j ofiarami zbrodni h\ ł podyktowany zwyczajem (władca był zarazem sędzią poddam eh f to jednak bohaterka wydała wyrok „szczerosumien-m I \ m sum m / własnej woli ściągnęła na siebie zabójczy piorun.
Nieukończom utwór ► Juliusza Słowackiego, stworzony w poetyce romantycznego-* poematu dygresyjnego. Składa się z dziesięciu pieśni pisanych oktawą i licznych luźnych -> fragmentów. Powstawał w latach 1840-1846. Pieśni I-V wydano w roku 1841, pieśni VI-X ukazały się w tomie U Pism pnśmit rtnych (1866). Całość wydał -> Juliusz Kleiner w serii Biblioteki Narodowej (1921).
W epickiej warstwie poematu wzorowanej na Ludovicu Ariościei Torqua-ie Tassie Słowacki - nierzadko w tonacji heroikomicznej - ukazał postać ubogiego szlachcica podolskiego, Maurycego Kazimierza Zbigniewa Beniowskiego. Był to bohater częściowo wzorowany na autentycznej postaci węgierskiego awanturnika, autora pamiętników wydanych w 1791 n»ku w języku francuskim i znanych w Europie. Beniowski u Słowackiego został ukazany jako lekkomyślny utracjusz, który stracił cały - niewielki zresztą - majątek, a potem, dzięki konfederacji barskiej, stał się gorącym patriotą. Równolegle z wątkiem historycznym utworu autor rozwija wątek miłosny - romans Beniowskiego z piękną Anielą, córką bogatego magnata, królewskiego starosty, zwolennika Stanisława Augusta. Ojciec odtrąci! ubogiego konkurenta i ten, podobnie jak Jacek Soplica, zaangażował się w działania polityczne. Przygody Beniowskiego ukazane zosta-K vn stylu stemowskim ( > sternizm), w epizodycznych obrazkach, pcl-
MtpL Cwav bomutye UVZMUvvpw wuyj&c uPoi-M
'neuee
** J
19
Beniowski
„ych aluzji literackich Ukazuj* bohatera jako rycerza - n„„ w- u wędrującego w poszukiwaniu szczęścia - lub teł i .l™ Kwhou
neK<. - pełnego fantazji i szaleńczej odwagi - poL arTO'y":'
kicm. Te wątki gawędowe tworzą krótkie _ W ^ * ';zy'dn''
—r w“"r r1
go, poświęcone własnemu warsztatowi pisarskiemu i relacyi z sarzami. Kolejnym tematem podejmowanym w dygresjach byly w l mniema o osobach , wydarzeniach opuszczonej krainy lat d2Hk Słowacki, nawiązując do poetyki romantycznego fragmentu, czyli taót-kiego zapisu myśli - na ogól zarysowanej problemowo, subiektywnej prowokujące, czytelnika do własnych refleksji - kreował swój autoportret poetycki. Sternizm w budowie wątku fabularnego i fragmentaryczność w toku dygresyjnym, utrzymanym w tonacji liryczno-wspomnienio-wej (nostalgicznej) lub pełnym napięć dramatycznych - to zasadnicze cechy Beniowskiego jako poematu dygresyjnego. Z kolei wątek podróży i związanych z nią przygód sygnalizowały kolejne analogie - tym razem do poematów Byrona (-> bajronizm): Don Juana i Wędrówek Childe Ha-rolda. Jednocześnie Słowacki zaznaczył swoje miejsce na emigracyjnym Parnasie: określał swoje stanowisko wobec -* Adama Mickiewicza i wobec nieprzychylnych mu krytyków literackich. Pierwsze pięć pieśni kończyło się apelem do wieszcza:
Bądź zdrów! - A tak się żegnają nie wrogi,
Lecz dwa na słońcach swych przeciwnych - Bogi.
Było to zarazem pożegnanie mające charakter autokreacyjny. Słowacki jawi się tutaj jako poeta równorzędny Mickiewiczowi.
Nie szczędził krytycznych ocen różnym politycznym zjawiskom obecnym wśród emigracji, którą tu krytykował równie zajadle jak w -> Anhellitn. Nad całością czuwa narrator, który stale buduje ironiczny dystans zarówno wobec opisywanej rzeczywistości, własnych dygresji, zdarzeń, jak i wobec własnego warsztatu artystycznego. Autotematyzm oraz liczne aluzje literackie sprawiają, iż czytelnik Beniowskiego odnosi wrażenie, zewszyst-ko jest formą, konwencją literacką. Raz po raz padają nazwiska Dantego, Kochanowskiego, tytuły utworów (np. Romeo i Julio Szekspira, Elektro Eurypidesa) oraz cytaty parafrazujące romantyczne utwory, jak ten odnoaą-cy się do -> Marii -> Antoniego Malczewskiego: „E| t\ na szy i 11 Dalej wiecie...”, jednakże na zasadzie kontrastu narrator nagle burzy a,