wyk, Edyta Bartosiewicz
instr. (el. piano): G |B^ł |B|.Ddd2 |C"dd9 |
G |B!»adJ2 |Et1“"12 |Cnddy 1
Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak (a-a, a-a),
G | B^dd2 lES.1"**2 |Cadd9 |
W niełasce, w ciągłym nieszczęściu los bił na oślep (a-a, a-a).
c
or
O--- r^ — | |
— <£> |
|C£>-- |
! I !J |
'Mf |
rv v vi
instr. (el. piano): G |Bl“dd2 \Cam |
Szybko przestałam być dzieckiem, czy choć przez chwilę byłam nim? {a-a, a-a)
I naprawdę, nic, co ludzkie, mi obce nie jest (a-a, a-a).
Zabawne, jakie rzeczy potrafią czasem do głowy przyjść (a-a, a-a),
G |B|.ttd‘12 |E!>udd2 |Cudd!ł |
A ja za dużo widzę, zbyt mocno czuję.
Cndd9
III
-<X>-
UJU1JLU
G Ds,,lJ |e«,.7 C"dd9
Jenny, mam na imię Jenny,
|§ C ID*""1 Cadd9 | Może to coś zmieni, gdy już wiesz.
G em7 |§ Cadd9
Dziwnie rozpalona Jenny,
|§ C \n D*"54 |
Co w jej głowie siedzi, wiem tylko ja.
bistr. (el. piano): G |Btudd2 |E^dd2 |Cadrt5 |
G |Bt»łU,J2 lE?^ |Cadd?
Gdyby tylko wiedzieli, znali prawdę (a-a, a-a).
A ja wierzę, że to co robię ma sens (a-a, a-a),
G |Bł>nddł |E^dJ2 |C*"d9 |
Bo czasem lepiej odejść od zmysłów, by nie zwariować.
G D‘""4 |c.»7... ... |E!> Di,,s4 |
Jenny, mam na imię Jenny... ... wiem tylko ja.
instr. (vibr. (list. guitar): G |B!>add2 |El>add2 |C*d,,,J |G |B!,*dJ2 |E!,add2 |Cadd9 |G |B!>a',d2 |Eł,add2 |Fadd2
(leadguitar): em7 |ELQdd2 Fadd9 |em7 |E^add2 FaddV jen.7 |Eł.ud<J2 F"dd9
iiuUtZ
CC
G D,u*4 Icm7 C^
Jenny, mam na imię Jenny,
|§ C ID**4 Cadd5 | Może to coś zmieni,
G
C«n
ieni, cjdy
już wiesz.
Qaddlł
Dziwnie rozpalona Jenny,
|G Q ||j](isl 0ail4lV
<*>
<3>
'TT
Co w jej głowie siedzi, wiem.
G
Jenny.
Cm
7 |G
ęadillł
y. Jenny,
|§ C |EJ> Dsus4 |Eł> J>*"14 |G ||
Uuh, Jenny, wiem, wiem tylko ja.
<3>
<D
CD
sid<J2.