Prawdziwy tekst z egzaminu na polibudzie. Gwoli wyjaśnienia dodam, ze koleś tak wzruszył egzaminatorów, że został wezwany następnego dnia do zgłoszenia się na ponowny egzamin (miał możliwość wybrać sobie pytania na które zna odpowiedzi).
Co ciekawsze, nie kłamał i napisał na 4.
/C.06.&OĆ
1
k
A
z /
C tu Z
/C />?< 3/^
?/» r;i
/ O/ooc 4-^di oc/^o^' 3GÓ
‘ /»<?
1 % c yę
i ‘ *d
ie L. 4^, > n 'n.‘C iL Vd iTu/i
n/e po^/Unyf ^ vne0cf-(J
CA^acZ/iff/lio. O^u ^>iur\ę l//jl y tu~
L> u <Jo c n r oru^c^rmnp o/ajo/>Av
/<
T 7
ł)^ 2oeo^c?< rJt/c
^Ca. p/idl ITe ^ /c? jb,