Sam zdecydował o tym, by zakończyć swoje życie. 2 dnia na dzień stawał się coraz słabszy, zaczai tracić wzrok... Dlatego przestał przyjmować leki
Matka, Jer, opiekowała się Far-rokhiem i o 6 lat młodszą córką Kashmirą. Mieszkali w indyjskim miasteczku na północ od Bombaju. Farrokh w wieku siedmiu lat zaczął naukę w angielskiej szkole St. Feter’s. Tam też zyskał pseudonim Freddie i tam założył swój pierwszy zespól, The Hectics.
W 1962 roku wraz z rodziną emigrował do Anglii. Poznał Rogera Taylora, późniejszego perkusistę Queen. Oprócz tego, że razem z Brianem Mayem i Johnem Deaconem założyli zespół, długo prowadzili krain z używaną odzieżą na targu w Kensington.
Na przełomie lat 60. i 70. londyńska młodzież hipisowska spotykała się w sklepie Biba. Przychodzili tu m.in. Paul McCartney i Mick Jagger. Bywali tu też Freddie i Roger Taylor. Znajomość Mercury’cgo z Mary Austin, pra-cowniczką sklepu, zaowocowała siedmioletnim romansem i głęboką przyjaźnią, która przetrwała aż do śmierci Freddiego. - Nikogo takiego nie spotkałam w swoim życiu - komentuje po latach Austin. - Sprawiał wrażenie bardzo pewnego siebie, a mnie zawrze tej pewności brakow'alo.
Dopiero po kilku łatach wspólnego mieszkania, w okresie, gdy Mercury był już gwiazdą. Mary zaczęła zdawać sobie sprawy, że coś jest nie tak, że atmosfera między nimi się ochłodziła. - Byłam trochę naiwna tłumaczy dziś Davidowi Wiggowi, dziennikarzowi i ich wieloletniemu przyjacielowi. - Minęło sporo czasu, zanim dotarła do mnie prawda, że Freddie jest biseksualistą.
Ich związek przestał istnieć, ale nadal byli sobie bliscy. Mary zarządzała majątkiem Mercury'ego, wydawała dyspozycje szoferom, lokajom, ogrodnikom i prawnikom. Miał do niej pełne zaufanie. To jej zapisał większą część swojego majątku i jej pierwszej przyznał się do tego, że ma AIDS.
Sam nigdy nie wiedział, ile dokładnie ma pieniędzy. Nie musiał się tym martwić. - Jeśli zechcę postawić piramidę na środku Kensington. zrobię to. Stać mnie
- mówi! Davidowi Wiggowi.
- Gdybym był biedny, nie mógłbym pomóc tym wszystkim głodującym - komentował zaangażować Queen w Live Aid.
Rzadko udzielał wywiadów i ukrywał swoje życie osobiste. Elton John powiedział niedawno:
- Byłem straszny po alkoholu, mogłem dużo wypić, ale Freddie zawsze dotrzymywał mi kroku. Czasem piliśmy całą noc. Rano Queen mieli wsiąść do samolotu, ale Freddie ucinał krótko: - Pieprzyć to. polecimy inną linią.
Freddie zawsze rozdzielał swrnje życie gwiazdora od życia rodzinnego - opowiadał szwagier artysty, Roger Cooke. - Słyszeliśmy co praw'da legendy o przyjęciach, na których zatrudnia!
striptizerów, karły czy kelnerki w' strojach topless. Ale my nigdy w nich nie uczestniczyliśmy. Spotykaliśmy się na imprezach rodzinnych, często urządzaliśmy u niego urodziny naszych dzieci.
Przyjęcia odbywały się z okazji sukcesów Queen. Podobno w trakcie tych imprez karły roznosiły kokainę, do której Mercury miał słabość W historii showr--biznesu narkotyki i wyuzdany seks często chodziły w parze. Do prasy przeciekały plotki o koka-i nowych orgiach u Mercury'ego, w czasie których młodych chłopców' podawano mu prosto do kąpieli. Takie opowieści wywoływały szok, a że na przyjęcia nic zapraszano prasy, mity rosły.
Freddie często twierdził, że jest bardzo samouiy, szczególnie w latach 80., już po rozstaniu z Mary Austin. Ale nie chcę, by ludzie myśleli: biedny Freddie. Potrafię sobie radzić z samotnością. Na scenie jestem tak silny, że czasem wydaje mi się, że stworzyłem potwora. Gdy występuję, staję się ekstrawertykiem, choć w' środku tkwi we mnie inny, skrywający uczucia człowiek - wyznał kiedyś Davidow'i Wiggowi. Ale pod koniec lat 80. Freddie wydawał się szczęśliwy, żyjąc przez kilka lat w stałym związku, tym razem homoseksualnym.
Kolejne przeboje, I Want To Break Frfe (z teledyskiem, w którym członkowie zespołu przebrani są za kobiety), Radio Ga-Ga, a potem piosenki do filmu Nieśmiertelny, spowodowały, że Queen i jego lider stali się me-gagwiazdami. Forównywfano ich naw'et z The Beatles. - Chciałbym chodzić na linie, stąpać po ostrzu noża mówił w'ówrczas Mercury. - Robić rzeczy, na które dotąd się nie odwrażyłem. Nawet takie, przy których łatwo upaść na pysk. Nie chcę jednego - skończyć życia tylko jako gwiazda rock’n’rolla.
Wszystko, co robił w późniejszym okresie życia - czy to nagrania solowe, czy duet ze słynną śpiewaczką Montserrat Caballe - robił dla przyjemności.
Wielokrotnie zaprzeczał, że jest nosicielem wirusa HIV, chociaż wiadomo było, że żyje w sferze ciągłego ryzyka. Mary Austin przyznała niedawmo, że Freddie już siedem lat przed śmiercią wiedział, że jest chory na AIDS. Wiele czasu upłynęło, zanim powiedział o tym rodzinie i przyjaciołom, a przed mediami informację o chorobie skrywał do końca.
Na kilka miesięcy przed śmiercią wybrał się do Szwajcarii, by obejrzeć swój apartament w Mon-treux z widokiem na góry. - Freddie sam zdecydował o tym, by skończyć życie - wyznaje dziś Mary Austin, która była przy nim do końca. Mercury miał świadomość, że z dnia na dzień staje się coraz słabszy, nic mógł już wstać z łóżka, traci! wzrok. Dlatego postanowił przerwać przyjmowanie leków. Umarł 24 listopada 1991 roku, a jego prochy wtzuco-no do Jeziora Genewskiego.
Niedługo potem Queen nagra! ostatnią płytę. Są na niej panie wokalne, które Mercury zaśpiewral tuż przed śmiercią, w Szwajcarii. Płytę nazwrano Madę In Heaven, czyli Zrobiono w Niebie. Fani Freddiego Mercury'ego na całym świecie mogli powiedzieć, że gwiazdor muzyki pop zaśpiewał dla nich już z nieba. ■
Adam Rozbkki
«WS|2}.ajU£P). UM1UM0).