(z Ewangelii według św. Łukasza, 22)
Jezus wiedział, że będzie skazany na śmierć. Stąd tak się modlił: «Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich! Wszakże nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie!». Wtedy ukazał Mu się anioł z nieba i pocieszał Go. Pogrążony w udręce modlił się jeszcze usilniej, a Jego pot spływał na ziemię, jak krople krwi.
Gdy Jezus wstał od modlitwy i wrócił do uczniów, znalazł ich śpiących. Rzekł do nich: «Czemu śpicie? Wstańcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie».
287