Rektor Uniwersytetu w Palermo dowiedział się, że żony niektórych pracujących u niego matematyków są im niewierne. Postanowił załatwić sprawę w stylu mafijnym i zwołał zebranie z matematykami, na którym każdemu wręczył pistolet i polecił zamknąć się z żoną w domu, nie kontaktować z innymi matematykami i na podstawie wiadomości podawanych przez radiowęzeł zadecydować, czy zastrzelić swroją żonę, czy darować jej życie. Co ważne: każdy matematyk to straszny plotkarz i o swojej żonie nie wie nic, za to o żonach wszystkich innych matematyków wie dokładnie wszystko.
Zgodnie z zaleceniami Rektora wszyscy' matematycy udali się do domów i zamknęli ze swoimi żonami. Wieczorem pierwszego dnia przez radiowęzeł nadano następujący komunikat: „Wszystkie żony żyją”. Drugiego dnia wieczorem nadano komunikat: „Wszystkie żony żyją” i tak już do dziewiętnastego dnia włącznie nadaw-ano ten sam komunikat. Dwudziestego dnia na wieczór nadano komunikat: „Wszyscy matematycy zabili sw'oje żony”. Ilu było matematyków? Odpowiedź uzasadnij.