POŻYTEK Z MALIN
Po leki z owoców malin najchętniej sięgamy w zimie. Nie od dziś bowiem wiadomo, że działają napotnie, przeciwgorączkowo. Z powodzeniem można je więc stosować w przeziębieniach przebiegających z gorączką, w grypie, kaszlu, anginie, katarze. Przy tych dolegliwościach naj-lepiej jest leki te przyjmować na noc, przed snem. Z pewnością rano poczujemy się po nich już lepiej. Owoce przynoszą też ulgę w reumatyzmie, bólach gośćcowych i w nadmiernym zdenerwowaniu. Lecytyna zawarta w owocach o-bniża poziom cholesterolu we krwi i oczyszcza ścianki naczyń krwionośnych ze złogów tłuszczu, a więc osłania nas przed miażdżycą i zawałem serca. Dzięki błonnikowi, owoce usuwają również zaparcia.
Liście malin działają moczopędnie i oczyszczają nasz organizm ze szkodliwych produktów przemiany materii. Czasem wraz z rumiankiem zaleca się je przy wzdęciach, np. u dzieci. Likwidują też łagodnie biegunki. Naparem z liści można płukać gardło w anginie.
Tomasz Nowak