Od lewej: Ncfcon Mandela, za nim tlw Edge i Bono z zespół* U2
Manifest Freddiego
Spektakl muzyczny złożony jest z etiud tanecznych, każda z. nich opowiada o uczuciach pojawiających się w życiu człowieka: miłości, przyjaźni, współczuciu czy lęku. „Wszystko o... czyli Manifest Queen” to wykrzyczane, wytańczone emocje, które kierują życiem każdego człowieka. Spektakl jest formą doświadczania po raz kolejny złych i dobrych sytuacji, zdarzających się w życiu. Jest to również sposób na pogodzenie się z losem i przypadkami, które nim rządzą.
- Chcemy pokażać wszystkie emocje, które zachodzą w człowieku, które nas przerażają, a o których czasami boimy się powiedzieć. Chcemy również, aby nasi artyści poznali nową muzykę, nowy' rodzaj tańca, a także nowy sposób komunikowania się z widzem - mówi reżyser i kierownik artystyczny „Teatru bez ko ta” Dariusz Sikorski. aBa
********
• * * * *
Zapomniał wziąć strój nurka
Brlan May (561.), gi- do nurkowania i ro-tarzysta Queen bil to w szortach urlop spędził na i koszulce. Na szczę-Mauritiusic. Nieste- kie miał maskę ty, nie wziął stroju i kartę kredytową.
Bono. The Corrs. Beyonce Knowles i inne światowe gwiazdy odpowiedziały na apel byłego prezydenta RPA Nelsona Mandoli o ratowanie ofiar AIDS. Muzycy wystąpili w sobotę w Kapsztadzie. Za tytuł całej akcji posłużył więzienny numer Marnieli z czasów apartheidu. Na stadion Green Point przyszło 40 tys. słuchaczy, koncert transmitowano przez internet. Peter Gabriel zaśpiewał w duecie
W12 rocznicę śmierci wybitnego wokalisty brytyf-skiego zespołu Queen „Teatr bez kota" przygotował spektakl „Wszystko o... czyli Manifest Queen". Pokaz premierowy odbędzie się 12 grudnia br. w Dzielnicowym Domu Kultury „Do-rożkamia" w Warszawie.
**»***•»
z Yusafem Islamem (nowe wcielenie Cala Stevensa) „Wild World”, a Bono z Dave’em Stewartem i chórem - piosenkę. „46664 l.ong Walk To Freedom". Wystąpiła reaktywowana grupa Qucen (jej solistą był zmarły przed 12 laty na AIDS Freddie Mercmy) z premierową piosenką „46664 - The Cali ’. Dziś. w- światowym Dniu Walki z AIDS, koncert powtórzy telewizja MTV o godz. 20. MM
Ten zaszczytny tytuł przypada klipowi, który powstał dekadę później, zrealizowanemu w 1975 r. do piosenki Queen „Bohemian Rlta|ł-sody”. Z kilku powodów. Po raz pierwszy utworowi towarzyszył film zrealizowany / rozmachem! Po raz pierwszy wykorzystano w nim charakte-i rystyczny, szybki (zwany później teledy skowym) montaż i efekty specjalne. No i coś jeszcze. Po raz pierwszy zespół Oueen zrobił to. co później ! stało się normą w pełni świadomie i na szeroką skalę wykorzystał swój filmik do promocji zarówno singla, jak i płyty „A Night at the Opera”, z której został on wykrojony. „Bohemian Rhap-I sody" pokazywano wszędzie - w telewizji, ale także w kinach przed głównymi seansami, kiedy zwykle wyświetlano reklamy. Koszty kampanii jak na ówczesno standardy były kolosalne. Jednak wydatki się opłaciły. Piosenka doszła do pierwszego miejsca brytyjskiej listy przebojów i nic opuszczała go przez osiem tygodni. co wówczas było absolutnym rekordem w historii wyspiarskiego przemy słu muzycznego.
Przed nim nic lada wyzwanie, bo jak dotąd żadnemu Polakowi nie udało się wedrzeć na anglosaski, okrzepły rynek muzyczny. Tam kręcenie klipów uchodzi za szanowaną sztukę już od 1975 roku. gdy film do piosenki „Bohemian Rhapsody” zespołu Ciueen został uznany przez krytyków za początek nowego gatunku telewizyjnego. Użyto w nim efektów specjalnych i charakterystycznego, szybkiego montażu. Nowy wy nalazek błyskawicznie się przyjął - po raz pierwszy w historii muzyki film do „Bohemian Rhapsody" został wykorzystany do promocji płyty. Był pokazywany w telewizji i kinach przed seansami. Zaledwie sześć lat później amerykański radiowiec Bob Pittman wpadł na rewolucyjny pomysł: postanowi! otworzyć stację telewizyjną na wzór radia puszczającego non stop muzykę. Nowy pomysł wypalił i już w 1987 roku powstał w Londynie pierwszy europejski oddział MTV.