• jS£Vzvsy chroniczne - mamy z nimi do czynienia w sytuacji, kiedy oba wyżej "wymtenióne sytuacje trwają dłużej, a osoba ich doświadcząjąca nie potrafi sobie z nimi poradzić, w wyniku czego bardzo często wycofuje się ze swoich aktywności przyjmując postawę bierności i rezygnacji, rzutującą na różne wymiary jej funkcjonowania [za: Badura-Madej 1996, s. 17].
Skutki występowania sytuacji -kryzysowych, niezależnie od ich eharak=. teru, mogą ujawniać się u klientów w sferze emocjonalnej (lęk, niepokój, depresja, poczucie winy, itp.), poznawczej (zaburzenia perceptualne - np. złu_r dzenia), behawioralnej (zachowania samobójcze, nadużywanie substancji chemicznych), biologicznej (zaburzenia somatyczne), czy interpersonalnej (wycofywanie się z relacji z ludźmi).
Biorąc pod uwagę specyfikę i różnorodność zarówno samych kryzysów, jak i ich możliwych następstw, istotny jest sposób udzielania pomocy osobom ich doświadczającym. Mowa jest więc o interwencji Jayzowęj^ choć niektórzy badacze zwracają uwagę na potrzebę dokonania rozróżnienia form pomocy świadczonych w takich sytuacjach. Wyróżniają oni interwencję kryzysową sensu stricte i oddziaływania o charakterze terapii krótkotermina-wej. Tc_osiatnię mogą .być czasami utożsamiane z interwencją kryzysową, kiedy ich celem jest przywrócenie równowagi klientowi [zob. James, Gilli-land 2008, s. 33]. Niezależnie jednak od tych teoretycznych dylematów warto zwrócić uwagę na to, jak może być rozumiany sam proces pomocy. Otóż przykładowo W_Badura-Madej w książce pt. Wybrane zagadnienia interwencji kryzysowej, która przez wielu uznawana jest za podstawowy podręcznik, w oparciu o który budowano w Polsce programy ośrodków interwencji kryzysowej w latach 90. ubiegłego stulecia, zamieszcza następującą definicję: „Interwencja kryzysowa, jako formą pomocy ^psychologicznej, polega na kontakcie terapeutycznym, skoncentrowanym na pnQblemie^v.ywo= łującym kryzys, czasowo ograniczonym, w którym dochodzi do konfrontacji osoby z kryzysem i do jego rozwiązania’! [Badura-Madej 1996, s. 27].
W odróżnieniu od powyższej propozycji, Podejście Skoncentrowane na Rozwiązaniach, jak wielokrotnie to już podkreślałem, skupia się nie na problemach, a właśnie na rozwiązaniach, co w sytuacjach kryzysowych pozostaje szczególnym wyzwaniem dla pomagaczy. Ważnym aspektem postępowania jest także poszukiwanie zasobów i ich wzmacnianie, czyli stwarzanie możliwości skorzystania z nich przez samego klienta. Co ciekawe, 1. K. Berg i P. De Jong podkreślają, że „nie możemy z góry wiedzieć, jakie zdolności i zasoby wnosi klient w daną traumę” [por. Berg, De Jong 2007, s. 236]. Konstatacja ta odnosi się do różnych opracowań na temat etapów pokonywania poszczególnych faz kryzysów, ich dynamiki, itp. Okazuje się, że mają one tylko i wyłącznie bardzo orientacyjny charakter. Wielokrotnie klienci zaskakują tym, jak szybko i w jaki sposób radzą sobie w różnych trudnych sytuacjach.
/'"'Biorąc pod uwagę założenia TSR/PSR pomocne mogą okazać się następujące wskazówki:
• Określenie tego, czego potrzebuje klient, w jaki sposób możemy mu być pomocni,
• Stosowanie empatii i afirmowanie percepcji klienta,
| • Normalizacja objawów, czyli wskazywanie, że reakcje klienta są „normalne” w obliczu sytuacji, której on doświadcza,
• Poszukiwanie i wzmacnianie zasobów,
• Stosowanie pytań o radzenie sobie (opisanych w rozdziale czwartym).
Użyteczne mogą okazać się także poniższe szczegółowe pytania związane z eksploracją okresu poprzedzającego kontakt klienta z pracownikiem socjalnym:
- Jak zdołała Pani tak długo wytrzymać do czasu tego naszego spotkania? i i - Jak zdołała Pani sama tak długo sobie dawać radę?
ł : - Co było w tym pomocne?
<j \ - W jakim sensie jest to pomocne?
| - W jaki sposób to pomaga?
- Jak Pani na to wpadła, tj. odkryła, że to choć trochę pomaga?
Użyteczne mogą być również inne techniki charakterystyczne dla opisywanego podejścia, takie jak skalowanie, czy pytanie o cud..
W skali od 0 do 10, gdzie 0 oznacza, jak Pani się czuła bezpośrednio po tej i sytuacji, a 10 oznacza, że daje Pani sobie radę lepiej, niż mogłaby Pani w ogóle przypuszczać, jak Pani sobie daje radę teraz?
- Co to oznacza, że jest Pani na X? Co się składa na ten poziom Pani radzenia sobie z tą sytuacją?
Skalowanie stwarza także możliwość „pójścia do przodu” i dookreślema kolejnego kroku na drodze budowania właściwych, pożądanych przez klienta rozwiązań. Możemy także w tej sytuacji próbować skonkretyzować inne i ważne wymiary, które warunkują działania takie jak: motywacja, wiara, czy nadzieja klienta na możliwość osiągnięcia postępu [ibid., s. 250].
Jeśli chodzi o pytanie o cud, to zalecana jest ostrożność i elastyczność w jego dostosowaniu do sytuacji danego klienta:
^ j że radzi sobie z tą sytuacją (np. żałoby, zdrady, itp.) w sposób najlepszy w yc
0 ■ okolicznościach... Po czym Pani to pozna? Co wówczas będzie inaczej.
149