Ksaik. zaś zarówno dla chóru potrzebne, jak do nauki służce oraz te nabvUm dla lektora, brau Borysława, należy po jego śmierci piwka,* * ^ S. któray M.I ****** W ^.edztwac „spommanyeh moich „ajdro^ s"s„ , udzielać im boskich sakramentów (WŻ 1. 229)
W tym zgromadzeniu klarysek opiekę nad księgami Spr wowal i czynił z nich stosowny użytek wyznaczony do teg0 f^' ciszkanin. Znamy zwyczaje innych zgromadzeń, gdzie te obowią*ki należały do kobiet.
7 O kustoszu- ksiqg. (k *» 11
Kustoszka ma ksiąg strzec. A jeśliby umiała poprawiać A libraryją /;i rmkać gdy potr/cb. a c/as jest A co w kościele rnają śpiewać albo czytać, ks,^ wydawać. A z kantorką. jeśli co potrzeb, około śpiewania poprawiać. A tej. |k ąjyj która czyta w refektorzu ukazać, kędy czytają. A ksiąg tez może pożyczać, gdy ^ trzeba. (Statuty kapituły norbertańskiej)
Księgi prócz różnych zastosowań liturgicznych służyły do czytania prywatnego i zbiorowego. W Legendzie świętej Jodmę, śląskiej mamy rysunek (1993. nr 25) przedstawiający scenę czytania w klasztornym refektarzu. Widzimy dyżurną lektorkę stoją^ nad otwartą księgą leżącą na charakterystycznym pulpicie; podobnie w wersji malarskiej (Kostowski 1995. s. 325). Głośna lektura towarzyszyła posiłkom, zebraniom i oczywiście zajęciom edukacyjnym.
W łacińskim statucie norbertanek zwierzynieckich z 1340 r. kształceniu przypisano wyższą rangę od robót fizycznych; „A tak mają robić, iżby też czasu uczenia, czytania nie omtęszkały”. Natomiast samo czytanie tak było uregulowane;
8. O lekcyjej i o czytaniu
Siostry mają sieść na czytanie oprocz onych. które na prace domowe wysadzone. którym trudno czytać (...) A które siedzą w klasztorze, tedy zakonnic «e mają mieć, każda na swych książkach czytając, prócz onych. które by sic uczyły lewac. albo tez, onej która czyta k stołu. (...) Po meszporze siedząc w klasztorze mają czicz (czyść^czytać] albo śpiewać.
: pracwidywal kilkakroć program kapituły porannej: naj*
Lnd»^0rka ^ ka,cndy na najbliższy miesiąc?); dyżurna
dommP^ ^cytuje — „ma mówić wiersz ten: Preciosa m conspcctu wypomiiikó^Jl^1, ^',SIX’lnc pytanie reguły, i czytanie przez dyżurną
ni A onv które h' h ,po,ynl ma Poczytać umarłe, którzy *| wpisa-ony. które by były wp,sane obce. kantorka ma przeczytać
• ,kłm Ję*yk“ czytano? Do mylnych wyobrażeń o średnio-
" l./v zaliczyć przekonanie o wyłączności łaciny w obiegu ^ invm > kościelnym. Tymczasem niektóre reguły klasztorne .5 losowanie w określonych sytuacjach języka wernaku-(k'PusZC/n itYC/.yło to nie tylko komunikacji z konwersami czy wcze-Ufitfg0 etiukacji, ale mogło się rozciągać na czytanie kapitulne. #h faZ t0 św. Benedykt wprowadził do reguły dwie godziny czy-łWf zennie. W 1235 r. kapituła generalna benedyktynów zaleca, 151113 ^icjuszom tr/y razy w ciągu roku próby czytano i tłumaczono ^założyciela, ale na tym me poprzestawano:
ponieważ w wielu klasztorach regułę rozumie tylko niewielu, rozkazujemy.
. się J4 czyta na kapitule, wyjaśnia! ją przewodniczący albo ktoś przezeń k,Cdyony w języku ludowym, ku pożytkowi wszystkich niżej stojących (Statutu Richter IW6.S. W).
Polska sytuacja jest nietypowa przez to, że obsada klasztorów -zez dwa-trzy stulecia była często obcojęzyczna, dopiero u domim-unow i franciszkanów przeważają Polacy. Bernardyni w XV w. doko-r, j4 tym względem przełomu i owocuje on natychmiast literaturą polskojęzyczną. Należ>' liczyć się / wcześniejszą lekturą po polsku, rdaszcza w żeńskich zgromadzeniach. Statut norbertanek z 1340 r. nie nazywa języka czytań refektarzowych ani lektury indywidualnej:
18.0 lektorce [k 51 v)
Lcktorka. która czcie ku stołu w niedzielę po pierwszej mszy prze inszymi pdnnami. ma mówić raz Domina labta mca aperies, a chor jej ma odpowiedzieć.
I ) od kustos/ki ma spytać, co ma czytać przez on tydzień ku stołu. A gdy mówią *xnze w refektorzu, mn stać w swym rzędzie. A gdy pizydzie na Jube domine towiicere. ma wystąpić na pośrodek i ma dać przeżegnanie nakłoniwszy się. a gdy aga ma słuchać, gdyby ją starsza w czytaniu nauczała. Tak obaczająe w czym by ją weto. ma powtarzać, ażby ją nauczcła. A żadna jej nie ma przyć jedno starsza albo M to wysadzona. A gdy dokończy lekcyjej albo czytania ma zamknąć księgi a ma 1 kłonić się (k.52v) A jeśliby potrzebowała, może się napić.
Polskie księgozbiory. Najstarsze księgozbiór)' ° których mamy J^omości, dotyczą Krakowa. Zachował się inwentarz biblioteki kate-
1 r 1110 (Yetulani 1953). Dwanaście z 48 ksiąg to podręczniki one,a 26 to księgi liturgiczne, które też mogły być używane w szko-^niaiiski 1966. s. 45). Do ciekawszych pozycji trzeba zaliczyć Din-
183