is*ami icść masz brać. / Wielkich sztuk nie m . narJZ nicniasz kłaść. / A z obu Mron je /łk^
fig- nigdy nic liż. (dalej jak u Morawskiego 1922).
Kr> minął na ulłajc
Dmgiemu z paśzćzcki śmierdzi.
Godziłby wisieć na żerdzi;
Rychlejby wytrwał w wychodzie.
Niżli przy takim smrodzie.
Tych trzeba na garło sądzić.
Niech wiedzą, jako rzęzić.
Najwyraźniej nic zanika potrzeba przyuczania oglądy razem chłopców do służby dworskiej jeszcze w. XVII w.
Rano gdy wstaniesz, zaraz pomnij przeżegnaj się.
Bogu dziękuj za zdrowie. / a me wyciągaj siy.
Prędko potem do wody. obmyj twarz nadobnie.
Uklęknąwszy paciorek zmów za swoje zbrodnie.
Chędoż suknie, buty, aby nic me było Coby pana twego oczy obraziło.
Pamiętaj, abyś miał gębę zawsze zawartą.
Nos w kącie gdzie ucieraj, stój / gębą utartą.
Nogi zbyt nie wystawiaj, brzucha nie wypinaj Czapkę za pas zatknąwszy sam się nic nic zginaj.
Nie poziewaj, a gdy co podasz panu swemu.
Nie głową, ale nogą ukłoń się onemu.
Chłopiec wyćwiczony (w: Kosiński 1921. s. 41)
Mało dostrzeganym krzewicielem dobrych obyczajów były ract^a religijne i organizacje cechowe, których statuty pełne są reguł stanowej etykiety (rozdz. 29).
dydaktwm^H'^ med*vczne Na pograniczu literatury i opracowań „poematy sram ^ mC tylk° charakterystyczne dla średniowiecza odległych Od r yCZne 1 leks>'kalnc"- ale i wykłady dziedzin całkiem 8' °d sprawJęzyka. Ponieważ sprawy higieny -jak widzieli-
. „r/cdmiotetn „pedagogiki cywilizującej’1,0 której ,fÓV',,cZ ' Wydany niedawno przez Jerzego Burchardta Re. r/a brytyjskiego Tomasza z Wrocławia (ur. 1297 e,7S) który działał od 1336 we Wrocławiu, Awinio-znt. 13!.A,. piastował godność tytularnego bpa Sarepty J'”’ ji^t s,ąSi Vnl traktacie o zawodzie lekarskim, co układa się ,J.jpis3l „h pouczeń dla praktykującego medyka, do dziś ■ ptf> uLoiaWch. Trafnie zauważa trudności leczenia bo-
leszcze w XVI w. kwitnie zatem tego rodzaju |j,cr
DzwonowsKi" u,ł“*
'W*1* pierwsi mają za dużo zasobów, które im szkodzą. I^Aibi^y i,, pamięta o dylemacie chorób trudnych, których ;^^zamawać się me warto, ale przecież należy. Delikatnie :%ł P^n':;do godnego wynagrodzenia i pewnej sławy z wy-I , skoro oni sami się / tego cieszą. Nie może zażywać
•.■;r'|jch0ry(|ekar/ niedobrych obyczajów, które są czymś gorszym j ".msW )owej Zmysł obserwacji skłaniał go do polemiz.owa-1 ^UTmi mądrościami fizjologicznymi:
■ niesłusznie opowiadają, ze ścigany odgryza sobie jądra, bo nig-o bobrze ę- nic mja| jąder, jak uczy doświadczenie w Polsce
big^.^ch.gdz, dużo go wysnuje. 1
Ponieważ pojawia się często w tekstach średniowiecznych , „naszczania krwi. skorzystajmy z okazji i na warsztacie To-'jmy ten zabieg. Od Galena pochodziło rozróżnienie cho-JJtaych nadmiarem wszystkich płynów ustrojowych (pletho-i i dysproporcją spowodowaną nadmiarem jednego (kakochymia). Winieni lekarza jest stwierdzenie równowagi czynników organiczni określającym sposoby jej przywracania. Usuwanie nadmiaru prthory) służył zabieg leczniczy zw. tlebotomią. jego główną formą "b w tym zakresie upuszczanie krwi. które galeniści arabscy i eu-•pijscy rozbudowali do niesłychanie precyzyjnych algorytmów dia-.Mtyeąych. Przewidywały one, które żyły należy otwierać na jaką wobę. jakie należy ignorować, a jakich broń Boże nie otwierać, łżowicm się je natnic. pacjenci „ze śmiechem umierają ■ i kto jeszcze może twierdzić, że w średniowieczu panowa > ■■^.teinie smutek i powaga'.’