XLVIII UTWORY RELIOIJNE
której znajduje się Jezus Chrystus lub Pani nasza Maryja, zależnie od tego, co chcę kontemplować1.
W ćwiczeniach trzeciego tygodnia poświęconych męce i śmierci Chrystusa czytamy:
Widzieć osoby podczas Ostatniej Wieczerzy, a wchodząc w siebie starać się pożytek jakiś [duchowny] z tego wyciągnąć. Słuchać, co mówią, i podobnie wyciągnąć z tego jakiś pożytek2 3.
Kochowski postępuje ściśle według tych zaleceń. Narrator obserwuje i przedstawia, a w komentarzu stara się o „pożytek duchowny”. W tym świetle rozpoczynające każdy punkt cytaty z Ewangelii są podaniem tematu, „wiernym opowiedzeniem historii”8Ą, co św. Ignacy uważał za obowiązek rekolekcjonisty.
Wizualność opisu wspierają- liczne porównania homeryckie. które nadają wielu fragmentom kształt quasi-epicki. Są to rozbudowane opisy zachowania się zwierząt, czynności rolniczych lub (szczególnie liczne) sceny myśliwskie. Wprowadzenie tego typu porównań wiąże się z oddziaływaniem modelu epopei ukształtowanego na wzorach antycznych. Silne zretoryzowanie tekstu wskazuje na wzorzec wergiliański raczej niż homerycki. Trzecim układem odniesienia dla prezentowanych scen pasyjnych (obok starotestamentowych prefiguracji i obrazów życia codziennego) sa_mitologia i historia starożytna, fworzace-zesnół przykładów (negatywnych lub pozytywnych) i materię porównań. To mieszanie elementów pogańskich i chrześcijańskich, charakterystyczne dla poetów barokowych w ogóle, a dla Kochowskiego w szczególności, prowadzi niekiedy do efektów dziwacznych. W Chrystusie cierpiącym zapożyczenia z antyku mają charakter wyraźnie
poetycki, są przede wszystkim ozdobnikami właściwymi dla Wynokitigo stylu, potwierdzającymi kompetencje poety.
Podobną I u nkeję pełni gnasi-inwokacja — początkowe wezwa-Hlp do lutni, aby porzuciła „pienia światowe” i opiewała śmierć PąiM, Pojawiło się tu, znane już z Niepróżnującego próżnowania, odrzucenie Muz i antycznych symboli poezji natchnionej: źródła lllppokrene i „mądrego Parnasu”. Zamiast nich „Zefir Duch <łwma wygrywać „tren” na cytarze poety, jak kiedyś zefiry grały na harfie Dawida. Część druga owej inwokacji to wezwanie do skruchy, szczególnie potrzebnej Polakom wobec gniewu Bożego, objawiającego się zagrożeniem od Turków. Wzorem takiego początku poematu była zapewne inwokacja do Gofreda lassa w przekładzie Piotra Kochanowskiego4. W poemacie religijnym wydawała się ona Kochowskiemu szczególnie stosowna.
Mieszaniu elementów pogańskich i chrześcijańskich towarzyszy mieszanie stylów: obok konstrukcji właściwych dla stylu wysokiego pojawia się słownictwo nie tylko potoczne, ale nawet trywialne, jak np. w scenie zaparcia się Piotra. Także układ wersyfikacyjny: 5-zgioskowiec tworzący strofy 6-wersowe (5a, 5a, 5b, 5c, 5c, 5b) jest dla utworu epickiego zupełnie niestosowny. Kochowski zapożyczył ten układ rymowy z popularnej od średniowiecza strofy pieśniowej (tzw. strofa Stabat Mater, nazwana tak od słynnej sekwencji łacińskiej z XIII w.) i stosował go często, zawsze w zwrotkach kształtowanych formatami krótkimi i w utworach związanych z nieliczną poezją religijną5.
Św. Ignacy Loyola, Pisma wybrane. Komentarze, oprać. M. Bednarz S.I. i in., Kraków 1968, t. II, s. 112.
I. Loyola, op. cit., s. 140.
1. Loyola, op. cit., s. 99.
T. T a s s o, Gofred abo Jeruzalem wyzwolona przekładania Piotra Kochanowskiego, oprać. R. Pollak, Bibl. Nar., S. II, Nr 4, wyd. 3: Wrocław 1951, s. 8. Podobny układ mamy w Wojnie okocimskiej W. Potockiego, gdzie poeta zwraca się o pomoc do Boga, a nie do muzy, zob. Dzieła, op. cii., t. I, s. 29.
Z, Kopczyńska, Strofa sześciowersowa [w:] Strofka, pod red. M.R. Mayenowej, Wrocław 1964, s. 222 i 226.
4 BN 1/92 W. Kochowski: Utwory poetyckie