542
TABULA RASA
jak zwykle w zależności od tego, co się mierzy i w jaki sposób. W praktyce oznacza to, że bliźnięta jednojajowe wychowywane razem (które dzielą ze sobą zarówno geny, jak i środowisko rodzinne) wcale nie są jednakowe pod względem intelektu i osobowości. Muszą więc istnieć czynniki, które nie są ani genetyczne, ani wspólne dla danej rodziny, a które sprawiają, że bliźnięta jednojajowe różnią się od siebie, i - w bardziej ogólnym ujęciu - czynią nas tym, kim jesteśmy28. Tak jak w wypadku pana Jonesa z piosenki Boba Dylana, coś się tu dzieje, ale nie wiemy co.
Oto użyteczne podsumowanie trzech praw genetyki behawioralnej: geny - 50%, środowisko wspólne - 0%, środowisko swoiste - 50% (albo, jeśli chcemy być wielkoduszni, geny - 40%-50%, środowisko wspólne -0%-10%, środowisko swoiste - 50%). Możesz w prosty sposób zapamiętać zależności, które starałem się tu wyjaśnić: bliźnięta jednojajowe są do siebie podobne w 50% niezależnie od tego, czy dorastają razem, czy osobno. Pamiętaj o tym i przekonaj się, co stanie się z popularnymi przekonaniami na temat wpływu wychowania.
Genetycy behawioralni już od kilkudziesięciu lat wiedzą o tym, że cechy psychiczne są dziedziczne (pierwsze prawo), ale minęło sporo czasu, zanim zdali sobie sprawę z braku wpływu środowiska wspólnego (drugie prawo) oraz z istotnego znaczenia oddziaływań środowiska swoistego (trzecie prawo). Robert Plomin i Denise Daniels wszczęli alarm w roku 1987, w artykule zatytułowanym Why Are Children in the Same Family So Different from One Another? (Dlaczego dzieci z tej samej rodziny tak bardzo się od siebie różnią?). Tę zagadkę dostrzegli też inni genetycy behawioralni, tacy jak Thomas Bouchard, Sandra Scarr i David Lykken, a David Rowe poświęcił jej wydaną w 1994 roku książkę The Limits of Family Influence (Granice wpływu rodziny). Zainspirowała ona również historyka Franka Sullowaya do napisania książki o związku między kolejnością narodzin dzieci w rodzinie a buntowniczym temperamentem, Bom to Rebel (Urodzeni buntownicy). Wydana w roku 1996, książka ta wzbudziła ogromne zainteresowanie i stała się tematem gorących dyskusji. Jednak poza genetykami behawioralnymi niewiele osób zdawało sobie sprawę ze znaczenia drugiego i trzeciego prawa.
Bomba wybuchła w 1998, kiedy to Judith Rich Harris, badaczka nie-związana na stałe z żadnym ośrodkiem uniwersyteckim (prasa nadała jej wkrótce przydomek „babcia z New Jersey”), wydała książkę The Nurture Assumption (tytuł wydania polskiego: Geny czy wychowanie). Tematykę
28 Bouchard, 1994; Plomin i Daniels, 1987; Rowe, 1994; Turkheimer, 2000; Turkheimer i Waldron, 2000.