396
XXI. Bitwa nad rzeką
Część Trojan Achilles gna do miasta, część ku rzece i w falach Skamandru (Ksantu) urządza rzeź nieprzyjaciół. Dwunastu młodzieńców wiąże i zachowuje na ofiarę dla Patroklosa. Tam też zabija syna Priama, rozpaczliwie błagającego o życie Likaona, wodza Pa jonów, Asteropa-josa i innych Traków, a nawet szydzi z bezsilności troadz-kiej rzeki. Wobec trwającej rzezi, Skamander zawalony stosem trupów każe Achillesowi ustąpić ze swego koryta. Ten, ledwo ustąpił, znowu wskakuje w nurty rzeki. Skamander sroży się, chce go zatopić swymi falami i goni uciekającego. Posejdon i Atena dodają Achillesowi sił do walki z wezbranym nurtem. Uniesiony gniewem Skamander wzywa na pomocą Simoenta, ale Hera wysyła przeciw niemu Hefajstosa, który ogniem wypaliłby pole i wysuszył rzekę, gdyby bogini go wreszcie nie powstrzymała. Następnie dochodzi do potyczek między bogami, Atena walczy z Aresem i Afrodytą, a Hera z Artemidą, Apollon uchodzi przed Posejdonem, a Hermes przed Latoną. Zaczem wszyscy bogowie wracają na Olimp, tylko Apollon udaje się do Troi. Tymczasem Achilles sieje śmierć na polu bitwy i resztę Trojan zapędza pod miasto; Priam każe otworzyć przed nimi bramy. Aby uciekających uchronić od ostatecznej klęski, Apollon najpierw wysyła przeciw Achillesowi Agenora, a potem sam przybrawszy jego postać ucieka i odciąga Achillesa od miasta.
XXII. Śmierć Hektora
Oba wojska wycofują się z pola bitwy, tylko Hektor samotnie oczekuje Achillesa wracającego z pościgu za Apollonem. Rodzice Hektora z płaczem nawołują go z murów. Na próżno — wstyd i inne miotające nim uczucia nie pozwalają mu ruszyć się z miejsca. Na widok groźnego męża ogarnia go jednak trwoga: rzuca się do ucieczki i ścigany przez Achillesa trzykrotnie obiega mu-ry Troi. Tymczasem Dzeus, ulitowawszy się losu Hektora, odważa mu śmierć na szali przeznaczeń. Apollon natychmiast go opuszcza, a Atena pod postacią brata Hektorowe-go Deifoba zachęca go do walki z Achillesem. Bohaterowie spotykają się w pojedynku; obecna przy tym Atena wspomaga Achillesa, Hektora zaś zwodzi okrutnym podstępem. Walczącego z największym wysiłkiem Achilles przebija wreszcie włócznią, odziera ze zbroi i wydaje swoim na urągowisko i pohańbienie. Potem przywiązuje trupa do rydwanu i wlecze ku okrętom. Cały lud, rodzice na mu-rach miasta i wywołana z domu Andromacha opłakują śmierć bohaterskiego Hektora.
Prowadzeni przez Achillesa Myrmidonowie w pełnym rynsztunku okrążają mary Patroklosa; Achilles wydaje im stypę, sam spożywa posiłek w namiocie Agamemnona i na następny dzień wyznacza pogrzeb przyjaciela. W nocy, we śnie zjawia mu się cień Patroklosa i domaga się godnego pogrzebu. Rankiem, na rozkaz Agamemnona, Achaj o wie zwożą drzewo, przynoszą zwłoki Patroklosa pokryte obciętymi włosami Achillesa i towarzyszy i składają je na stole; Achilles zabija wiele zwierząt ofiarnych oraz dwunastu młodych jeńców trojańskich, po czym zapala stos, który płonie w podmuchach Boreasza i Zefira. Tymczasem Afrodyta i Apollon ochraniają ciało Hektora od psów i zepsucia. Następnego dnia Achajowie zbierają kości Patroklosa i składają do urny, aby według życzenia zmarłego połączyć je później z prochami Achillesa; na koniec usypują bohaterowi mogilny pagórek. Aby uświetnić te uroczystości, Achilles ogłasza igrzyska ku czci Patroklosa. Dla zwycięzców w zawodach przeznacza różne