w
Republika Weimarska została zmuszona do zapłacenia ogromnych odszkodowań wojennych wynoszących 13 miliardy
marek w złocie. Poza tym właściwie została pozbawiona armii. Ale najbardziej dotkliwe były dla Niemiec straty uIaOS^CU
terytorialne. Odebrano im wszystkie posiadane przed wojną kolonie. Ale stracili także wiele w Europie. Francji musieli ' r 0
oddać Alzację i Lotaryngię. Zagłębie Saary na 15 lat dostało się pod zarząd międzynarodowy (Ligi Narodów - organizacji (N\óć’^'c
międzynarodowej powstałej na mocy decyzji traktatu wersalskiego), a po upływie tego terminu o ich przynależności
państwowej miał zadecydować plebiscyt przeprowadzony wśród mieszkańców tego terytorium. Polsce przypadła
Wielkopolska i Pomorze Gdańskie, zaś na terenach Warmii i Mazur (niemieckie Prusy Wschodnie) oraz na Śląsku miały
być przeprowadzone plebiscyty. Ostatecznie całe Prusy7 wschodnie zostały przy Niemczech natomiast Śląsk został
podzielony między7 Polskę i Niemcy. Dodatkowo Niemcy traciły dwa miasta portowe: Gdańsk i Kłajpedę. Gdańsk stał się
wolnym miastem, a Kłajpeda przeszła najpierw7 pod zarząd międzynarodowy, a później na początku lat dwudziestych
została inkorporo\vana przez Litwę. Niemcy oczywiście nie byli zadowolone z warunków pokoju i uważali, że zostali
potraktowani zbyt surowo. Na pewno odmienne zdanie mieli w tej kwestii politycv w Warszawie. W interesie Polski leźakwJ, ^ r -
------—----- ^ -- ------ —-----^ -- * &
jak największe osłabienie Niemiec, tak, by ten kraj nie mógł już więcej zagrozić istnieniu państwa Polskiego ani nie - ry próbow7ał zmieniać kształtu granicy przebiegającej pomiędzy7 obydw7oma krajami. Tu więc stanowisko dyplomacji polskiej było zbieżne ze stanowiskiem rządu w7 Paryżu. W tej sytuacji nietrudno było osiągnąć porozumienie. Jego rezultatem był sojusz zawarty między Polską i Francją w 1921 r., zawierający także konwencję wojskową. Francja zobowiązywała się w nim do udzielenia Polsce pomocy wojskowej w7 razie ataku ze strony Niemiec. Sojusz z Francją stal się dla Polski na następne kilka lat podstawią polityki zagranicznej i gwarancją istnienia państwa polskiego. Z kolei dla Francji Polska była najważniejszym partnerem na wschodzie zastępującym w roli sojusznika w tej części Europy - Rosję, która do przejęcia władzy przez komunistów stanowiła tradycyjnego sprzymierzeńca Francji. Jednocześnie rząd w7 Paryżu chciał w Europie Środkow7o-Wschodniej wykreować blok państw powiązanych z Francją sojuszami, który to blok mógłby szachować zarówno Niemcy j ak i Związek Radziecki.
Jednak Francja szybko zrezygnował z planów7 prowadzeni ogólnoeuropejskiej polityki i skupił się przede wszystkim na ^ (YU fi ^ & obronie własnych granic. Po roku 1923, wraz ze zmianą ekipy rządowej zmienił się także stosunek tego państwu do ^ ^
Niemiec. Było to w dużej mierze podvktow7ane naciskami ze strony pozostałych mocarstw7-zwycięzców7 Wielkiej Wojny:
Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. Ten zwrot w polityce Francji był bardzo niebezpieczny z punktu widzenia r D ^E
polskiej dyplomacji
Jeszcze w71923 roku w odpowiedzi na zaleganie przez Niemcy ze spłatami reparacji wojennych wojska francuskie zajęły Zagłębie Ruhiy, obszar bardzo uprzemysłowiony i niezwykle ważny dla niemieckiej gospodarki. Ale już w kolejnym roku Francja zgodziła się na zmianę ńybu spłaty7 odszkodowań, czyli przyjęcie tzw. planu Dawesa. Znacznie zmniejszał on obciążenia nałożone na Niemcy. Dodatkowo mocarstwa zachodnie udzieliły temu krajowi wysokich pożyczek, co pozwoliło odrodzić się niemieckiej gospodarce. Niemcy w rzeczywistości w postaci pożyczek i innego typu zastrzyków finansowych otrzymały prawdę tyle pieniędzy7 ile wpłaciły w7 ramach reparacji. Ostatecznie zresztą odszkodowania zostały7 zawieszone (miał na to wpływ7 wielki kryzys gospodarczy z lat 1929-33, który7 bardzo dotknął gospodarkę niemiecka i w zasadzie uniemożliwił spłatę reparacji). Najważniejszą oznaką zachodzącej we francuskiej polityce zagranicznej reorientacji było podpisanie tzw. paktu reńskiego w październiku 1925 roku. Sygnatariuszami zaw7artego w7 Locamo układu była Francja,
Belgia, Niemcy a także jako gwaranci wypełnienia jego postanowień: Włochy i Wielka Brytania. Na mocy paktu reńskiego Niemcy z jednej strony i Francja oraz Belgia z drugiej gwarantowały wzajemnie nienaruszalność granic. Jednak jednocześnie takich gwarancji nie otrzymały wschodnie granice państwa niemieckiego. Było to równoznaczne z przyznaniem, że od tej chwili niemieckie granice dzielą się na nienaruszalne i te, które mogą zostać zrewidowane. Do tej drugiej kategorii należały przede wszystkim granice z Polską i Czechosłowacją. Trudno się dziwić, że taki obrót spraw wywołał w Warszawie poruszenie i mocno zaniepokoił polskich polityków7. Niemcy przestały być na zachodzie izolow7ane.
Francja wyraźnie odcinała się od swojej wcześniejszej polityki wobec Niemiec. Niemcy stawał}7 się dla niej równorzędnym
partnerem. Oczywiście na takim układzie najwięcej tracił Polska, która nie mogła być już pewna skuteczności zawartego w7
1921 roku sojuszu. Francja skupiła się na swoich własnych granicach i rezygnowała ze spoglądania na problemy
europejskie w7 szerszej perspektywie. Za kilkanaście lat miało się to na niej zemścić. Na razie jednak politycy Francuscy byli
bardzo konsekwentni w swojej polityce wobec Niemiec i tak miało już pozostać Az do 1939 r. W 1930 r. rozpoczęła się V. \rG ^
budowa tzw. Linii Maginota - zespołu umocnień i bunkrów na granicy z Niemcami, mających chronić Francję przez '' G\ ^
ewentualnym atakiem ze strony wschodniego sąsiada. Kroki takie, jak ten tylko umacniały polityków w Warszawie, że
Francja me jest sojusznikiem godnym zaufania, a sam sojusz me stanowi wystarczającej gwarancji dla Polski. W związku ze
zmianą sytuacji międzynarodowej i ewidentnym osłabieniu pozycji Polski konieczne było wykonanie reorientacji w polskiej
polityce zagranicznej.
Potrzebę takiego zwrotu doskonale rozumiał Józef Piłsudski, który faktycznie wytyczał kierunki polskiej polityki ^ . o !. -
zagranicznej po dokonanym przez siebie i swoich ludzi zamachu stanu 12 V 1926 roku, który7 przeszedł do historii pod P Vv nazwą "przewrotu majowego". Piłsudski nie miał złudzeń, co do właściwych celów7 polityki francuskiej, dlatego wiedział, że należy szukać innych dróg zapewnienia bezpieczeństwa państwu polskiemu.
W drugiej połowie lat dwudziestych Polska dyplomacja zdecydowała się na większą aktywność na forum Ligi Narodów. y >L ^ g/PS)
Przede wszystkim z uwagi na to, że do ligi zostały przyjęte Niemcy (w 1926) i odgrywały7 w niej ważną role jako członek najważniejszej instytucji w tej organizacji, czyli Rady Ligi. Polska natomiast została członkiem półstałym Rady Ligi. Była
Strona 2
y
Kj