sytuacją, złożoną i pełną napięć kierunkowych oraz konfliktów. Stylizacja przypada doświadczeniu już usfruktu-rowanemu, lecz zawierającemu jeszcze miejsca otwarte, niedookreślone i niezdeterminowane; ująć dzieło jako zdarzenie to ująć relację między sytuacją a projektem w procesie przetwarzania'. Tru d~śtyfizacfi przyj mujćTOsobl i -wą formę dochodzenia do zgody między sytuacją zastaną, która nagle wydaje się niezborna i otwarta, a postępowaniem lub strategią, która ma przetworzyć to, co pozostawiła po sobie niegotowego dotychczasowa praca kształtująca. Jednocześnie paradoks ulotnego zdarzenia i tożsamego oraz powtarzalnego znaczenia, który zapoczątkował nasze rozważania nad efektem obcości w dyskursie, znajduje w pojęciu dzieła silne narzędzie mediatyzacji. Pojęcie stylu kumuluje w sobie pewne własności zarówno zdarzenia, jak i znaczenia. Powiedzieliśmy już, że styl pojawia się w czasie jako coś niepowtarzalnie jednostkowego i z tej racji dotyczy irracjonalnego momentu stronniczości, ale jego wpisanie w materiał języka nadaje mu pozór idei sensownej albo, jak mówi W. K. Wimsatt w The Verbal Icon, pozór konkretnego powszechnika." Styl promuje stronniczość czytelną w dziele, które dzięki swej pojedyn-czości uświetnia i uwzniośla zdarzeniowy charakter dyskursu, jednakże zdarzenia tego nie trzeba szukać gdzie indziej niż w samej formie dzieła. Dzieło w swej indywidualności nie może być uchwycone na‘ sposób teoretyczny, może być jednak rozpoznane jako jednostkowość procesu stanowiącego odpowiedź na określoną sytuację.
Gdy dyskurs staje się dziełem, pojęcie podmiotu dyskursu uzyskuje nowy status. Pojęcie stylu pozwala na nowe ujęcie zagadnienia podmiotu dzieła literackiego.
11 W. K. Wimsatt, The Verbal Icon. Studies in the Meaning of Poetry. Kentucky 1954.
Klucz doń znajduje się po stronie kategorii wytwarzania i pracy; pod tym względem szczególnie pouczający jest wzór pracy rzemieślnika (sygnatury na meblach w XVIII wieku, podpis artysty itp.). Tak więc pojęcie autora, które na tym poziomie stanowi odpowiednik podmiotu mówiącego, pojawia się jako korelat indywidualnego charak-_ tera dzieła. Widać to niezwykle jasno na przykładzie niezmiernie odległym od literatury, który G. Granger omawia w pierwszej części swojego Eseju o filozofii stylu, opisując styl budowy przedmiotu matematycznego. Nawet konstrukcja abstrakcyjnego modelu zjawisk, gdy jest działaniem praktycznym włączonym w proces nadawania formy, nosi znamiona autorstwa. Dany sposób uformowania ukazuje się jako wybrany spośród wszelkich innych możliwych sposobów. Styl Jest to praca, której wytworem jest ł coś jednostkowego, wvznacza~ón zatem retrospektywnie swego autora. Tak więc słowo „autor” należy do stylistyki. Autor mówi więcej niż ktoś, kto tylko mówi; jest on rzemieślnikiem dzieła językowego. Jednakże kategoria autora jest jednocześnie kategorią interpretacji, współistnieje bowiem z sensem dzieła jako całości. Szczególne upostaciowanie dzieła i szczególne upostaciowanie autora ściśle sobie nawzajem odpowiadają. Człowiek indywidualizuje siebie wytwarzając jednostkowe dzieło. Znamieniem tej odpowiedniości jest podpis.
Najważniejsza konsekwencja wprowadzenia kategorii dzieła wiąże się z pojęciem kompozycji. Dzieło dyskursu stanowi określoną organizację i strukturę pozwalającą rozciągnąć na dyskurs metody strukturalne, stosowane przedtem z powodzeniem wobec jednostek języka krótszych niż zdanie, w fonologii i semantyce. Obiektywizacja dyskursu w dziele oraz strukturalny charakter kompozycji, do czego dochodzi jeszcze efekt obcości uzyskany dzięki pismu, zmuszają nas do tego, by całkowicie podać w wątpliwość
235