, , . M.incuit vu;, Kieciy terapeuta zdał sobie spra
wę, że brał ud-'tul w oporze grupy i będąc wycofanym, popadł w przesadną intolekluali/ację tak samo, jak członkowie grupy. Uświadomił sobie także, że oczekiwał funkcjonowania grupy na wyższym poziomie, niż tb było możliwe. Kiedy m\pmnnial o czasie rozpoczęcia sesji, sytuacja osiągnęła punkt kulminacyjny. Wariant (f) doprowadziI do szczerej dyskusji w grupie, w której uczestnicy powiedzieli prowadzącemu, że jak na terapeutę grupowego był zbyt wycofany i niozaangażowany. Przyznając im rację, prowadzący zmienił podejście i od tego momentu grupa została określona jako tylko męska. Stała się przez to bardziej interesująca dla jej członków i samego terapeuty.
Niestety nie poświęca się wystarczająco dużo uwagi negatywnym skutkom terapii grupowej. Dzieje się tak, ponieważ terapeuci grupowi, jak wszyscy ludzie, mają skłonność do odsuwania od siebie rozważań o swoich błędach. Jednak tak jak lekarze przy pośmiertnym badaniu pacjenta są w stanie określić i skorygować swoje ograniczenia, tak samo terapeuci grupowi mogą badać, zapobiegać i radzić sobie z negatywnymi rezultatami swoich oddziaływań.
Pomijając błędy związane z przeciwprzeniesieniem, typowymi źródłami negatywnych skutków terapii grupowej są pewne powszechne błędy techniczne:
• Niewystarczające zwracanie uwagi na aspekty granic: punktualność i obecność pacjentów, punktualność i obecność terapeuty, opłaty za uczestnictwo, nowi członkowie grupy, zakończenie terapii.
• Niewystarczająca aktywność terapeuty grupowego w dziedzinie edukowania grupy co do odpowiednich norm zachowań w grupie terapeutycznej i co do przystosowania się do „ analitycznej ”, w pewnym sensie pasywnej, postawy. Szczególnie szkodliwy jest brak umiejętności terapeuty do rozróżniania między konstruktywnym, werbalnym wyrażaniem złości, które powinno być wspierane, a wyładowaniem sadyzmu poprzez słowne nadużycie, któremu powinno się szybko zapobiegać.
• Niewystarczające wykorzystywanie grupy jako instrumentu terapeutycznego, niewystarczająca stymulacja interakcji grupowych lub przesadne wiązanie się terapeuty z jednym pacjentem z grupy.
• Poświęcanie niewystarczającej uwagi oporowi grupy oraz nie-radzenie sobie z dynamiką prymitywnych zachowań grupy, to jest regresją, identyfikacją projekcyjną i poszukiwaniem kozła ofiarnego.
24
l____- --------~~
Specyficzne skutki negatywne w terapii grupowej obejmują:
• Przedwczesne „wypadnięcia” z terapii grupowej, które pojawiają się z następujących powodów:
1. Wybór pacjenta, dla którego terapia grupowa nie jest odpowiednią formą leczenia (przykładami mogą być pacjenci nadmiernie para-noidalni, narcystyczni lub z zaburzeniami granic oraz pacjenci, dla których skierowanie na terapię grupową jest próbą przezwyciężenia ich oporu w terapii indywidualnej).
2. Pacjent dołącza do grupy, która nie jest dla niego odpowiednia.
3. Terapeuta grupowy popełnia błąd techniczny we wczesnym stadium udziału pacjenta w grupie, na przykład pozwala, aby nowy pacjent stał się kozłem ofiarnym.
• Grupy, w których nie następuje rozwój zazwyczaj doświadczają jednej z następujących trudności:
1. Istniejący opór grupy nie został zidentyfikowany ani przezwyciężony przez prowadzącego.
2. Ujawnia się wpływ błędnie ustalonego składu grupy, na przykład niewystarczająca różnorodność osobowościowa.
3. Błędny dobór pacjentów dopuszcza do udziału w grupie osoby z destrukcyjnymi objawami psychopatologicznymi, na przykład socjo-patów.
• Emocjonalne szkody pacjentów w terapii mogą być rezultatem zarówno słabej wiedzy lub umiejętności terapeuty, jak i trudności z przeciwprzeniesieniem.
• Emocjonalne szkody ponoszone przez terapeutów są rzadko omawiane, ale bardzo istotne. Ich przyczynami są przeważnie:
1. Niepowodzenie w prowadzeniu grupy w wypadku początkujących terapeutów, którzy nie otrzymali wystarczającego wsparcia w postaci superwizji, będącej wzmocnieniem ich poczucia kompetencji.
2. Silne poczucie winy z powodu znaczącego cierpienia emocjonalnego pacjenta, jeśli terapeuta przyjmuje, że było ono efektem jego własnych oddziaływań.
3. Brak rozpoznania sytuacji, kiedy pojedynczy pacjent, podgrupa lub cala grupa jest zaangażowana we wrogie wyładowywanie się na prowadzącym, co obniża jego poczucie wartości.
W rzadkich wypadkach negatywne skutki terapii osiągają takie rozmiary, że można mówić o nadużyciu. Tak dzieje się w wypadku, 1) kiedy pacjent jest nieustannie ostro krytykowany lub staje się kozłem ofiarnym za sprawą grupy albo terapeuty, 2) kiedy terapeuta wykorzystuje pacjenta praktycznie lub finnn