146 Fonetyka
w postaci *ibb%n. Po zmazurzeniu dżber dzber D cebru itd.; -wyrugowało ten wyraz ponownie wprowadzone do polszczyzny w średniowieczu zapożyczenie w postaci ceber, znanej też współcześnie.
W wyrazie ćwierć wskutek procesu upodobnienia nagłosowe ć rozwinęło się z dawniejszego 6, por. cztery i czwarty.
§ 59. Mieszanie spółgłosek syczących, szumiących i ciszących
Po omówieniu spógłoski 6 znamy już wszystkie spółgłoski dziąsłowe i i ć f. Zasługują one na szczególną uwagę dzięki zmianom, którym jednakowo uległy w wielu gwarach. Mianowicie na znacznej części polskiego obszaru językowego wymawiane są jako s z c g. Mówiąc innymi słowami, dziąsłowy szereg spółgłosek zlał się z szeregiem zębowym. Tego rodzaju proces nazywamy mazurzeniem. Nazwa ta o tyle jest niefortunna, że nasuwa myśl, iż jest to tylko właściwość Mazowsza, co nie jest zgodne z rzeczywistością. Dlatego niektórzy wolą używać terminu sztucznego „sa-kanie“ (od sakać, tj. mówić przez s).
Zjawisko mazurzenia spotykamy w całej Małopolsce wraz z okolicami Pszczyny i Katowic (ale bez okolic Przemyśla i Rzeszowa), na Śląsku Opolskim, w Sieradzkiem, Łęczyckiem, na Mazowszu. W dyskusjach nad pochodzeniem mazurzenia odgrywają dużą rolę mazurzące fragmenty Wielkopolski: kilka wsi koło Rawicza (tzw. Chazacy), wieś Chwalim na zachód od Wolsztyna (dziś nie ma tam ludności autochtonicznej), kilka wsi pod Wieleniem nad Notecią.
Nie mazurzy Wielkopolska, Kujawy, ziemia chełmińska i dobrzyńska, cale Pomorze, Warmia oraz wschodnie skrawki polskiego terytorium językowego: Suwalskie, Podlasie, wsie nad górnym Wieprzem aż po Bug, wsie między Wisłokiem i Sanem. Nie mazurzy też południowy Śląsk, poczynając od linii Strzelce Wielkie — Chrapkowice. Owe wschodnie skrawki są z pewnością związane z oddziaływaniem języka ukraińskiego i białoruskiego (mieszanie się ludności polskiej i ukraińskiej).
Należy podkreślić, że mazurzenie nie obejmuje i pochodzącego z f, mówi się więc iika mole (morze), choć obok tego żaba żyje on może zboze itp.
Nie jest nam znana ani przyczyna powstania mazurzenia, ani też jego dawność. Część uczonych uważa mazurzenie za zjawisko przedhistoryczne (z X—XI w.), część za późniejsze, nawet dopiero z XV wieku. Przyczyny mazurzenia dopatrują się jedni w substracie oboym (fińskim, pruskim, celtyckim), inni w rozwoju samodzielnym, np. w trudnościach rozróżnienia szeregów S 8 Ś. Trudności te obserwuje się u małych dzieci. Chronologia mazurzenia zazębia się z kwestią powstania języka literackiego. Jeżeli się uzna że mazurzenie jest bardzo stare, trzeba w następstwie przyjąć, że język lite racki (a właściwie jego przedpiśmienna podstawa — dialekt kulturalny) powstał w niemaznrzącej Wielkopolsce. Jeżeli się zaś uzna, że mazurzenie jest młode, że pochodzi dopiero z wieku XV czy choćby z XIV, to nie ma koniecznego powodu wywodzenia dialektu kulturalnego z Wielkopolski. Dyskusja nad tymi sprawami trwa.
W gwarach natrafiamy jeszcze na mieszanie innych szeregów spółgłoskowych. Na samym południu Śląska Cieszyńskiego, w okolicy miasteczka Jabłonkowa, mieszkańcy kilkunastu węi nie odróżniają ś i i, S i i, i i 6, fi f. Słyszy się u nich spółgłoski pośrednie iii), np. kata koźuianne baranice śidno żymla 'bułka’ zeleiny idkai jeifii noki iima voii{. Niekiedy możliwe po prostu iii. Niektórzy uczeni określają te i tym podobne gwary nazwą „siąkających1* (od siakać, tj. mówić przez ś).
Podobne zjawisko wykryto w okolicach Tczewa, Malborka, Ostródu, Lubawy i we wschodniej części Warmii. Inaczej niż w Jabłonkowskiem widoczna jest na północy skłonność do wymowy S S ale ć f, np. v Me ivyńa beika skdńććła 'skończyła’.
Przyczyną mieszania się szeregu S i Ś było bez wątpienia mieszanie się ludności. Na północy zetknęła się z sobą ludność polska, zarówno mazurząca, jak niemazurząca, na terenie, gdzie mogły żyć jeszcze resztki dawnych Prusów (którzy nie mazurzyli i nie znali ś ź ć). Na południu zaś, w Beskidzie, również zderzyły się dwa prądy kolonizacyjne polskie: mazurzący z Małopolski i nie mazurzący ze śląska, a ponadto udział w zasiedleniu wzięli też chłopi słowaccy niemazurzący, ale nie posiadający i ż ć. Co było ważniejsze: czy udział elementu obcego, czy dwóch elementów rodzimych różnie mówiących, tego dziś rozstrzygnąć nic można. Może raczej zadecydował element obcy, bo ludność mazurząca i niemazurząca spotykała się też gdzie indziej, a jednak do podobnego pomieszania nie doszło.
Na Kaszubach spotykamy pomieszanie szeregu 8 i 8 w postaci wymowy s z c g zamiast 6 ż 6 i, np. cLo sebie luge segee eano cebie iryc gecku. Jest to cecha doskonale się utrzymująca i najlepiej wyzrtaczająca zasięg dialektu kaszubskiego. Ten rodzaj wymowy nosi nazwę „kaszubienia11. Mimo że zamiast ogpol. i i mówi się c g, można jednak na Kaszubach usłyszeć 6 f powstałe z ogpol. k g, np. ćedy iii fińe.
§ 60. Rozwój spółgłoski *r
Utrzymuje się *r bez zmiany w polszczyźnie, np. rada <= *rada, por 8C8. rada-, raki- *rak%, por. scs. rakv, razi- *razh, por. scs. razv; ród i- *rodt>, por. scs. rodź; rąb i- *rębz, por. scs. rpóz; ręka i- *ręka, por. scs. ręka-, rudy o- *rudt, por. scs. rudz; ryk i- *ryk%, por. scs. ryiz; rwać i- "mali, por. sćs. nvali-, dar i- *dan, por. scs. dan.
10*