118 HANNA PALSKA
Jarosz D., 1996, Między IFarszową a Wólką: studium z dziejów stalinowskiej polityki rolnej (1948-1956), „Więź", nr 7.
Narojek W., 1980. Społeczeństwo otwartej rekrutacji, Warszawa.
Mycielska D., 1966, Problemy życiowe pracowników Państwowych Gospodarstw Rolnych, „Kultura i Społeczeństwo", nr 3.
Olszewski 1925, Rodzaje robotnika rolnego, „Robotniczy Przegkjd Gospodarczy”, nr 2.
Palska H., 1996, Dwie debaty wokół społecznego awansu chłopów: 1918—1939
i 1944 —1956. „Pamiętnik Instytutu Macieja Rataja", z. 3.
Palska H., 1994, ,\'owa inteligencja w Polsce Ludowej. Świat przedstawień i elementy rzeczywistości, Warszawa.
Perepeczko B., 1994, W stronę normalności. Rcjlcksje z badań nad prywatyzacją Państwowych Gospodarstw Rolnych, „Wieś i Rolnictwo”, nr 3/4.
Pawelezyńska A., 1966, Przemiany kulturowe na wsi, „Kultura i Społeczeństwo”, nr 3.
Pogan J., 1948, Typy wiejskie, „Wieś", nr 22.
Szczepański J„ 1964, Osobowość ludzka w procesie powstawania społeczeństwa socjalistycznego, „Kultura i Społeczeństwo", nr 4.
Tarkowska E., 1992, Czar w życiu Polaków. Warszawa.
Tarkowska E.,1996a, Dawne i nowe formy ubóstwa w nowej perspektywie, w: Wobec kultury. Problemy antropologa, „Łódzkie Studia Etnograficzne”, Łódź;
Tarkowska E., 1996b, Old and New Shapes of Rural Poserty in Poland: The Former State Farm Worker's Family, referat na konferencji „Social History of Poverty in Central Europę from an International Perspectivc, Bratysława, 19 — 22 listopada.
Tarkowska E., 1997, Ubóstwo w byłych PGR — glos w dyskusji na temat dawnych źródeł nowej biedy, X Ogólnopolski Zjazd Socjologiczny, Katowice;
Wieś i jej mieszkańcy. Zróżnicowania, postawy i strategie zachowań, 1995, B. Fedy-szak-Radzicjowska (red.), Warszawa.
Wilk E„ 1993, Co zostało z PGR-ów? Latyfundia nędzy. „Polityka”, nr 45.
Zgliński W., 1995, Przekształcenia państwowych gospodarstw rolnych l ich wpływ na wieś i rolnictwo. „Wieś i Rolnictwo”, 1995, nr 1.
Znaniecki F„ 1974, Ludzie teraźniejsi a cywilizacja przyszłości, Warszawa.
Żamowski J„ 1973, Robotnicy rolni, w: J. Żamowski, Społeczeństwo Drugiej Rzeczypospolitej, Warszawa 1973.
STANISŁAW MARMUSZEWSKJ Uniwersytet Jagielloński
BOGACTWO I UBÓSTWO - DWA MOTYWY POTOCZNEGO MYŚLENIA
„Nikt nie pamiętałby dobrego Samarytanina, gdyby mia) tylko dobre intencje. On miał też pieniądze”.
Margaret Thatcher
WPROWADZENIE
W kulturze europejskiej tworząc obraz struktury społecznej ludzie najczęściej odwołują się — zdaniem Stanisława Ossowskiego — do trzech różnych opozycji, dzielą tym samym społeczeństwo na przeciwstawne części: tych, którzy znajdują się „na górze” oraz tych, którzy są „na dole’’1. Te trzy opozycje są następujące: rządzący i rządzeni; bogaci i biedni; ci, na których się pracuje, i ci, którzy pracują. Ossowski uznawał, że te wymiary, zresztą wzajemnie się przenikające, są powszechnymi motywami ludzkiego myślenia2 3 organizującymi wyobrażenia o strukturze społeczeństwa globalnego.
Powszechność ich występowania nie tłumaczy jednak tego, jak te motywy ulegają konkretyzacji w myśleniu potocznym danego społeczeństwa, które znajduje się w określonej sytuacji historycznej. Zagadnienie to stanie się przedmiotem dalszych rozważań, przy czym ograniczę się do pytania o wymiar bogactwa
ustrojowych. Rekonstrukcja obrazów biedy i bogactwa, tak jak jawią się one
Zob. S. Ossowski, O strukturze społecznej, PWN, Warszawa 1982.
3 Pojęcia motywu myślenia używam w dwóch znaczeniach: po pierwsze, określam lak przedmiot czy temat myślenia; po drugie, podstawowy sposób widzenia organizujący także inne treści mentałne.
O świadomości potocznej mówię w opozycji do myślenia teoretycznego, dla którego modelem są naukowe procedury poznawcze oparte na schematach logicznego myślenia i sprawdzianie empirycznym. Świadomość potoczną można także przeciwstawiać myśleniu ideologicznemu czy doktrynalnemu, aczkolwiek to przeciwstawienie jest mniej jasne. Myślenie potoczne charakteryzuje bezkrytyczność przyjmowanych tez, wyobrażeń i stereotypów, które są bezrefleksyjnie akceptowane oraz założenie powszechności przeświadczeń, które się samemu wyznaje. Z istoty swej jest to więc zespół poglądów mało spójnych, nie rozwiniętych w szerszy światopogląd, częstokroć sprzecznych przeświadczeń współistniejących obok siebie. Por. T. Hołówka, Myślenie potoczne, PIW, Warszawa 1986.
„KULTURA i SPOŁECZEŃSTWO", rok XLI1, nr 2. IW8