Eccl[csiastis] 11.
Laetare ergo iuuenis in adulescentia tua et in bono sit cor tuum in diebus iiirentutis tuae, et ambula ui viis cordis tui et in intuitu oculorum tuorurn, et scito, ąuod pro omnibus his adducet. te Deus in iudicium. Aufer ergo irarn a corde tuo et amove uitiositatem a came tua. Adulescentia enim et roluptas vana sunt.
Ich M[oś]ciom,
moim wielce M[itoś]ciwym Panom, PP[anom] PREFEKTOWI i BRACIEJ wszytkiej Kongregacyjej Wniebowzięcia Przenachwalebniejszej Bogarodzice MARYJEJ PANNY,
przy kościele Societatis Iesu w Krakowie postanowionej,
KASPER TWARDOWSKI, życzliwe i uniżone posługi.
Rok temu niezupełny, moi M[iłoś]ciwi Panowie, jakom, trochy dowcipu mego źle używając, pióro me był na rytmy drugich gorszące rozpuścił. I nie dosyć mając na tym, że pisane czytano, usiłowałem, aby one w druk ode mnie podane wielom krotochwili, 5 mówiąc według świata, a zguby duszy, według sumnienia i Boga, okazyją zstać si<ę> były mogły, za chwałę to sobie mając u ludzi, czegorn się przed Bogiem i bacznym kożdym wstydać miał słusznie, drugim niektórym ch<c>ąc się w tym równać, „cum puderet non esse impudentem''’ - jako Augustyn ś. mówi.
KI Ale P[an] Bóg (który wilki od owiec swych odpędza, a złych, jak owce parszywe, aby drugich nie zarażali, przez czujne pasterze od trzody wyłącza) zdarzyć to raczył, że się usiłowanie moje i złych zamysłów do skutku prowadzenie uszu przenawielebniejszego w Chrystusie ojca i pana, Jego Mjośjci księdza Nfąrcina Szyszkow-15 skiego, biskupa krakowskiego, siewierskiego książęcia, doniosło. Który właśnie wtehicżas wielką swą, ku wykorzenieniu wszelkiego pogorszenia między ludem sobie od Boga powierzonym, żarliwością pisma wszelkie takie, czujny pasterz, ostrymi barzo dekretami swymi wykorzeniał i potępiał. Dostało się mnie też, jakom był 20 zarobił: płacą roboty godną odniosłem, pić-em musiał, acz z przykrością, czegorn był sam sobie nawarzył. Jednak zła wola pobudzała rozumu, jakoby zamysły one sztuką jaką wyroków czujnego biskupa ujść były mógł)7 i swego dokazać. Lecz Biskup on najwyższy i Pasterz dusz naszych, chcąc mię nawieść na zbawienną drogę, 25 dekreta wikariego w tej diecezyjej swego nowym prawie wyrokiem swym, ostrzejszym niżli pierwsze, potwierdził: mnie ciężką chorobą złożył.