22 JĘZYK POLSKI LXXy
do prefiksoidów, ale lei sufiksoidów, do których zaliczane bywają cząstki iypu ■mama (-manie). ' %
Zdezintegrowany człon złożenia to człon, którego temat słowotwórczy został plony w stosunku do podstawy słowotwórczej, por. euroregion < Europa + region •• Europy1, teleserial < telewizyjny + serial ‘serial telewizyjny’14).
Człon związany złożenia jednostronnie motywowanego lub quasi-złożcnia ni,, stępuje jako odrębny wyraz, czyli trzeba go zastąpić innym leksemcm w parafrazie \i, twórczej. Człon powtarza się natomiast w innych wyrazach złożonych, np. epidemią, bakteriologia, zoologia, monodram, monopartia, monosylaba (por. Grzcgorczykowa, |*,,,, na 1998:465).
W związku z rozumieniem pojęć prefiksoid i sufiksoid jako morfów pustych n.v.. | się problem, na który zwrócił uwagę M. Skarżyński (1999:57), podając w wątpliwość , wydzielania cząstek, które nie spełniają definicji morfemu i zwiększają liczbę bytów mor* logicznych. Zdaniem autora, nawet jeśli przyjąć istnienie takich jednostek na płaszczyk] tekstu, to nie wiadomo, co miałoby odpowiadać im w systemie.
Jednostki z tzw. morfoidami w rozumieniu R. Grzegorczykowej i J. Puzynim J mieszczą się w zakresie słowotwórstwa ze względu na brak motywacji słowotwórczej i zwjJ zaną z tym niepodzielność semantyczną. Ta ostatnia cecha pozwala interpretować jc p,, prostu jak wyrazy typu dom, szafa, żółty, które są niepodzielne ze słowotwórczego punktu widzenia. Oczywiście, dla części użytkowników języka jednostki typu malina, doceni mogą wydawać się podzielne. Należy jednak zauważyć, że nie jest to podzielność morfologom w sensie «naukowym».
W tym miejscu powraca inny ważny dla słowotwórstwa problem: czy powinno ono opisywać świadomość językową przeciętnego użytkownika języka? M. Skarżyński (1999 57) stwierdził, że wprowadzenie pojęcia morfoidu może być przydatne, jeżeli badacz zakłada «modelowanie w opisie intuicji językowej użytkowników języka». Można by wówczas mówić o morfologii «potocznej» w opozycji do morfologii «naukowej» (por. M. Skarżyński ibidem).
Można przyjąć, że istnieje coś takiego jak morfologia «potoczna», bo pozwala to wy. tłumaczyć powstawanie pewnych nowych modeli słowotwórczych. Daje się w ten sposób wyjaśnić genezę pewnych serii derywatów, jak choćby powstanie serii na -ynka: zegarynka, pogodynka, obiadynka, gdzie z niepodzielnej morfologicznie katarynki wyodrębniony został segment -ynka, któremu przypisano znaczenie mechanicznego urządzenia powtarzającego sekwencje dźwięków (na ten temat por. Kreja 1996:193-9 i Skarżyński 1999:55).
'?) Cząstka -log może być uznana za sufiksoid, jeśli przyjmie się, że w parach wyrazów larynp bpa - layngolog, socjologia - socjolog itp. kierunek motywacji jest następujący: laryngologia < lai)» golog socjologia < socjolog. Większość badaczy przyjmuje jednak, że bryngolog i socjolog to derywaty pochodne od podstaw laryngologia, socjologu (decyduje o tym większa złożoność semantyczna nam subiektów w stosunku do nazw dziedzin zainteresowania subiektu), tym samym za sufiksoid będą oni uznawali cząstkę-logia.
M) Wymienione desywaty są zbudowane niezgodnie z polskimi modelami słowotwórczymi im ten lemat por. Nowy słownik poprawnej poiszayzny, red. A. Markowski, Mferszawa 2002. s. 16221