Muhamed - 21-letni uchodźca z Syrii - w Niemczech był od półtora roku. Nie miał pracy. Przychodził do baru, bo spotykało się tu wielu Syryjczyków. Odkąd Jolanta K. zaczęła tam pracować, Muhamed wyraźnie sobie ją upodobał. Kobieta odrzucała końskie zaloty Syryjczyka a pracownicy baru przeganiali chłopaka i zamykali przed nim drzwi, bo był „dziwny”.
W niedzielę ok. 16.30 Muhamed uzbrojony w ogromną maczetę zakradł się do baru od zaplecza. Zaatakował Jolantę. W ślepej furii zaczął ciąć maczetą. Kobieta próbowała się ratować ucieczką. Na progu baru Muhamed zadał Jolancie K. ostatni cios.