M (V!)
(łmXA< y ofi). DU innych bowiem rzeczy istnieją zdolności wytwórcze (tompnę ntmpmal), i«*«oniia»i przy pad jon me odpowiada żadna sztuka ani żadn# określona zdolność; dla rzeczy istniejących czy powstających przypadkowo również i pnyctyńa jfU przypadkowa. Skoro zatem nic wszystko istnieje 'czy powstaje t konieczności i nie jat wieczne, lecz większość rzeczy najczęściej jest taka, wobec tego i przypadek musi istnieć. Na przykład, blady człowiek nie zawsze ani nie najczęściej jest wykształcony, ale skoro to się czasem zdarza, będzie przypadkiem (bo jeżeli nie, wszystko będzie konieczne). Przeto materia, która tnozc stać się inna niż jest najczęściej, będzie przyczyną przypadku. Musimy wyjść od następującego pytania: czy mc istnieje coś, co nic zdarza się ani zawsze, ani najczęściej, czy to jest niemożliwe? To przypuszczenie jest niemożliwe. Istnieje więc obok tego coś, co się zdarza trafem i przypadkiem. Czy jednak rzeczy istnieją tylko „przeważnie", nic zaś nie może być nazwane wiecznym, czy też istnieją jakieś rzeczy wieczne? Zagadnienie to rozpatrzymy później u; że jednak nic ma nauki o. przypadku, to jasne; bo przedmiotem każdej nauki jest to, co istnieje zawsze albo to, co istnieje najczęściej; jak bowiem w przeciwnym razie mógłby ktoś uczyć się sam albo uczyć kogoś innego? Przedmiot powinien być określony jako ~ występujący zawsze albo najczęściej, na przykład, to ic przy gorączce pomaga miód zdarza się bardzo często. Nie można jednak określić wyjątków, tan. kiedy się coś nic zdarzy, na przykład w czasie nowiu księżyca; bo nawet to, co się zdarza w czasie nowiu księżyca, zdarza się albo zawsze, albo często; przypadek nie poddaje się jednak tym regułom. Ustaliliśmy zatem, czym jest przypadek i jaka jest jego przyczyna, a także, iż nie jest przedmiotem żadnej nauki.
lii
J. Nito* i fMi/m fręfiih
Ooywklt jot, ic #trueją zawdy i przyczyny, którt powiały i tą znincalnc ba procau powtawiniij gi-niijda1*, W przeciwnym bowiem razie wnyslko będzie konieczne, ponieważ (o, co powstało albo zginęło, mmi miel przyczynę nie akcydentalną. Czy zl będzie, czy nie? Będzie, jeżeli 1) się zdany; i jeżeli nic, lo nie będzie, To drugie natomiast iię zdany, jeżeli coś innego (jakieś C] się zdany. Jeżeli w (en ipoiób będzie się lUle odejmować odcinki czatowe od ograniczonego czasu, lo oczywiście dojdzie się do chwili obecnej. Czy len człowiek umrze wskutek choroby, czy naglij imiercią? Nagli) imier-cii), jeżeli wyjdzie; a wyjdzie, jeżeli odczuwa pragnienie; będzie odczuwał pragnienie, jeżeli coś innego się zdany; w ten sposób dojdzie się do przypadku obecnego albo do takiego, który już się zdarzył. Na przykład: wyjdzie, jeżeli będzie odczuwał pragnienie; będzie odczuwał pragnienie, jeżeli zje ostrą potrawę; loził jett przypadkiem albo nie jen; a zatem człowiek ten umrze z koniecznoki albo z koniecznoki nie umrze. Podobnie, jeżeli się przejdzie do wypadków przeszłych, rozumowanie będzie identyczne; lo bowiem, co się zdarzyło już jest obecne w czymś. Wszystko zatem, co będzie, będzie z konieczności; na przykład, żyjący umrze koniecznie, bo nosi już w sobie warunki swej śmierci, mianowicie obecność prze-ciwicństw w tym samym ciele. Ale ery nastąpi to wskutek choroby, ay przez śmierć naglą, to nie jest jeszcze określone, lecz jest zależne od innego zdarzenia. Jest przeto jasne, że proces (en dochodzi do jakiegoś poezjtku, który nie przechodzi już w nic. Ten więc początek będzie zasadą wszystkiego, cojeit przypadkowe; zasada ta nie została jednak wytworzona przez żadną inną przyczynę.