się do technologicznego uniku na dłuższą metę zawodzi. Sztuczne poronienie jako środek kontroli urodzeń jest ostatnią konsekwencją tej wiary w ludzkie manipulacje. Kiedy nie traktuje się człowieka jako istoty stworzonej przez Boga, zniszczenie ludzkiego życia jest tego logiczną konsekwencją.
Oczywiście jeśli lekarz zastosuje ten technologiczny unik i zapisze .rzeczy", zamiast uczyć małżeństwo, będzie to
0 wiele łatwiejsze i wymagać będzie znacznie mąiej czasu. Powstaje jednak pytanie: Czy naprawdę przysłużył się temu małżeństwu jako całości? Czy przysłużył się ich człowieczeństwu?
Naturalne Planowanie Rodziny proponuje drogę uczenia samego siebie. Prawda, że jest to droga dłuższa i wymagająca więcej wysiłku, przynajmniej podczas okresu nauczania, ale też dająca najlepsze rezultaty. Pomaga małżeństwu wyjść poza etap przedszkola i wspólnie dojrzeć, pomaga małżeństwu żyć w harmonii z rytmem płodności, jakim Stwórca obdarzy! kobietę. Liczy się z faktem, że między innymi człowiek tym różni się od zwierzęcia, iż nie ma okresu rui, lecz jest w stanie powziąć swobodną i odpowiedzialną decyzję co do poczęcia now'ego życia. Ten wolny wybór jest istotną cechą naszego człowieczeństwa. Naturalne Planowanie Rodziny odpowiada biblijnemu obrazowi człowieka.
Kończę ten rozdział bardzo osobistym zwierzeniem pew-
„Co mamy powiedzieć po dziesięciu latach małżeństwa? Metoda objawowo-termiczna zmieniła nasz styl życia i dopomogła wzrosnąć naszej miłości. Czasowa abstynencja możliwa jest tylko wtedy, gdy wypływa z prawdziwej miłości
1 jednocześnie tę miłość pogłębia. Świadomość własnego ja i samoakceptacja sprzyjają rozwojowi osobowości. Jakże cudowną rzeczą jest powołać do życia dziecko, kiedy nadszedł właściwy czas!
...Jesttómy przekonani, że dla Boga ludzki seksualizm ma doniosłe znaczenie, i to sprawia, że stajemy w podziwie przed wielkością istoty ludzkiej. Jeśli nawet nie czujemy tego podziwu przez cały czas i jeśli wielu ludzi nie odczuwa go nigdy, wierzymy, że jest to głęboka prawda. Metoda objawowo-termiczna pomaga nam codziennie doświadczać szacunku i podziwu dla cudu stworzenia istoty ludzkiej".1