DSC00339

Ma dowody przeciwne od-w szkole    powiadam: Na L Co mówią,

s domu są    iż się z towarzystwem ze

wszytkim uczniom, wszyscy się jednako mogą uczyć, owszem, społem się ucząc, jeden na drugiego pilność patrząc, musi sam być pilnym.

psują, obyczajów inszych od nich sic nauczą, matem mówić, te więcej się ich zepsuje doma pochlebstwem sług, niedbałością ojcowską, pobłażaniem matczynym, ospałością nauczycic-łów, towarzystwem ze złymi. Nie w szkole się rodzą złe obyczaje, ale do szkoły z domowych Olo, _mli« przynoMU ibrtd. H»Ł J«d-jednaki wszytklm naki głos jest preceptora

Na 3. Odmiana preceptorów potrzebna dobra, niepotrzebna zła. Na 4. Rodzice dobrze wiedzą

J.k tobie, wledt,    *"»>* * **

naturę dzieci wiadczenia; nauczyciele dobrze mogą wiedzieć z baczenia i z domysłu. Na 5. Dobro pospolite bywa w zaniedbaniu, gdzie niemasz porządku; ale gdzie porządek jest, gdzie każdemu naznaczą, czego kto ma pilnować, tam niemasz dobra pospolitego w zaniedbaniu. A choćby też było w zaniedbaniu dobro pospolite, przecie nie ukazuje, aby osobne ćwiczenie miało być lepsze niż spójne, ale ukazuje niedbalstwo urzędu, którzy powinności swej w tej mierze nie pilnują.