313
wygód : ugania się on całe życie za używaniem, i nigdy nie ma dosyć; przeciwnie Murzyn, przestaje na tern co ma, woli on raczej obejść się bez zysku, niż ubiegać się za nim, i zamiast staraę się oto czego nie ma, cieszy się swoją nicością. My potrzebujemy ruchu, Murzyu spoczynku; nasze uciechy utrudzają go, a tyle dręcząca nas nieczyuuość, gnuśność, jest dla niego roskoszą.
Niech sobie Europejczyk bada niebiosa, wymierza bieg gwiazd, obiega ziemię, sprowadza złoto, dyjamenty i korzenie z Indyj, a cukier z Ameryki; tymczasem flegmatyczny Hotteutot leżąc na gołej ziemi, pali łajkę, je i zasypia; nasza czynność zdaje się dla niego głupstwem i stanem wielkiej biedy; on rozumie, że nas ściga wszędzie szatan potrzeby. U nas w Europie najwyżej szacują to, co najwięcej wzbudza do głosu ri nadaje blasku; przeciwnie na brzegach airykańskch najwyżej cenią niewiadomość i niedbałość o nic w życiu. Lubo tej różnicy przyczyną jest inna organizacyja białej a inna czarnej rasy, nie mniej jednak zależy ona od natury klimatów, widzimy bowiem jak upał mocno osłabiając wszystkie siły umysłu, zmusza nas do spoczynku; kiedy tymczasem zimno powiększając dzielność włókien, podnosząc odwagę, w nieustanny ruch ludzj wprawia. A tak zamknięcie w więzieniu nabawiające wielkiego udręczenia Europejczyka, swobodną przynosi spokojność Murzy-nowi, używa on wtedy bez żadnej przeszkody swego gnuśnego szczęścia.
Jasno więc widzimy, że rozum Murzyna mniej od naszego jest czynuy, a to z przyczyny szczupłości organów mózgowych. Nawet dzicy mieszkańcy Florydy, Karaibowie obracają na swych niewolników Murzynów zabranych europejskim kolonistom; na całej kuli ziemskiej Murzyu staje się niewolnikiem każdej innej rasy, z którą w sąsiedztwie mieszka. Nigdy zaś nie widziano, aby która z tych ras popadła gdzie w niewolą Murzynów, i w rzeczy samej zdawałoby się przeciwnem naturze, aby mniej rozumny panował. Ta jedna okoliczność dowodzi już niższości Murzyna w rodzie ludzkim. A zresztą Murzyu lubi się zatapiać jak bydlę w pijaństwie i innych niepomiarkowauych zbytkach; jego dusza, iż tak powiem, bardziej nurza się w materyi, więcej nasiąka zwierzęcością, i podlega żądzom cielesnym. Jest on powszechnie wielkim żarłokiem, oddaje się