vfcłd6\v polsko-habsburskieh. Natomiast w sprawie *x- Ji)(l.vójnycK zaślubin, a zwłaszcza terminu poślubienia 'u \^ny przez jednego z wnuków cesarza, poleciał usuwać ^entualne przeszkody w Rzymie l załączał zapewnie-PLI tir. vV oprawie podjęcia akcji anty tureckiej 1M.
^ Zygmunt pisał również 3 sierpnia do papieża, wzy-: łVajUc ł£*> do zjednoczeniu wysiłków w celu. pacyfikacji E f juropy, dla podjęcia wspólnymi siłami krucjaty łM.
L.ist wysłany równocześnie do przebywającego w Rzy-, mic Łaskiego zdaje się świadczyć, że król wierzył wtedy w możliwość realizacji tego przedsięwzięcia.
! £ wypowiedzi jego przebija zaufanie, a chwilami na-I wet podziw i szczera sympatia względem Maksy milia—
I na. Może Zygmunt chciał w ten sposób złagodzić ujem-I no wrażenie, jakie na Łaskim mogła wywrzeć wieść I o porozumieniu z Habsburgamilfi*. "W każdym razie f wyrażał przekonanie, że cesarz stał mu się najbliższym f przyjacielem i bratem najserdeczniejszym, a w związku z tym w. mistrz nie znalazłszy nigdzie (także w Rzymie) oparcia będzie zmuszony wywiązać się ze swych obowiązków. W ogóle sprawa pruska i moskiewska, zdaniem króla, zostały załatwione tak znakomicie, że trudno byłoby wymagać czegoś więcej186. Opinię tę uzupełniał Tomicki pisząc tego samego dnia i do tego samego adresata, że ustępstwa w sprawie pruskiej osiągnięte zostały, u cesarza niewielkim wysiłkiem. W przeciwieństwie jednak do króla stwierdzał, że na razie nic konkretnie nie może być załatwione z powodu nieobecności w. mistrza i jego posłów oraz delegatów moskiewskich
— Di
nr XI, s. 273 - 274.