DSCN2972

DSCN2972



Pogłębione studium na temat wywodów Andrzeja Le Chape-lain4* określiłoby ten Traktat jako rodzaj summy miłosnej, zawierającej zresztą swoje własne zaprzeczenie. Gdy bowiem dwie pierwsze części stanowią hymn na cześć miłości, to część trzecia ostrzega przed niebezpieczeństwami tego uczucia i niejako odradza czytelnikowi postępować drogą tak łaskawie wskazywaną w dwóch pierwszych częściach. Jednakże z całości tej rozprawy, biorąc pod uWagę wzajemne stosunki między mężczyzną a kobietą, wyłaniają się pewne zasady etyczne, będące zarazem wartościami estetycznymi. Powiedzielibyśmy nawet, że stanowi ona pewien kodeks, o ile termin ten nie wykluczałby owej subtelności i wzruszenia, pozostających przecież poza sztywnymi regułami. Można by też określić ją mianem wzorca kulturowego i artystycznego lub jeszcze inaczej — zabiegami złotnika pragnącego udoskonalić dudu i dało, aby w ten sposób osiągnąć pożądaną wytwomość.

Traktat o miłości Andrzeja Le Chapelain to podręcznik niezawodny w kwestii poznania dwomośd, jej wymogów, zasad i stosowanych praktyk. Ale nie jest to bynajmniej zródło jedyne. _

Fraegądająclisty pochodzące z tej epoki, znajdujemy w nich — wyrażone w rozmaitych formach, od wyszukanej poezji aż po żartobliwe wierszyki — oznaki tego, ku czemu skłaniało się wtedy całe społeczeństwo, co nadawało mu swoiste zabarwienie, co było jego znakiem, nieomal pieczędą. Ciągle i nieodmiennie jest nią dworność lub, jak kto woli, rycerskość, której przejawem są również „sądy miłości”.

Cóż to takiego te słynne „sądy miłośri”? Jakkolwiek wylano już morze atramentu, aby odpowiedzieć na to pytanie, odpowiedzi te mocno zdumiałyby zapewne współczesnych Wilhelmowi Trubadurowi czy królowej Alienor. Uważano tedy, widząc w zakończeniu pisma słowo „sąd” i formułę wyroku, że chodzi tu o prawdziwy, ferujący wyroki trybunał, przed którym musieli stawić się kochankowie, a następnie podporządkować, gdy idzie o wzajemne kontakty, ogłoszonemu werdyktowi. Istniało nawet takie przypuszczenie, iż kobiety nie brały udziału w owych sądach miłośri! Tymczasem wręcz przedwnie, dokumenty z tamtej epoki świadczą, że pełniły one rolę „sędziów", można by więc w ostateczności zadać sobie pytanie, czy nie chodziło tu po prostu o pc-wien rodzaj gry towarzyskiej, i to przeznaczonej przede wszy- : stkim dla dam.

Informacje o sądach miłości czerpiemy głównie z dzieła Andrzeja Le Chapelain. Przytacza on bowiem liczne „wyroki" orzeczone przez wysoko urodzone damy, skądinąd znane nam z historii, na przykład: Alienor z Akwitanii, Adelę z Szampanii, Ermengardę z Narbonne czy też córkę Alienor, Marię z Szampanii, która, podobnie jak matka, odgrywała pierwszoplanową rolę w środowisku literackim tych czasów oraz miała znaczny wpływ na twórczość literacką i sposób życia na współczesnych sobie dworach. A zatem tylko wyjątkowa nieznajomość realiów epoki feudalnej mogła doprowadzić do powstania tak fałszywych opinii jak cytowane wyżej. W rzeczywistości bowiem z owym „sądem” i „wyrokiem" rzecz ma się podobnie jak z hołdem składanym przez wasala. Jedną z czynności seniora było przecież wymierzanie sprawiedliwości; było to nawet jego głównym zadaniem, po obowiązku obrony swojej domeny i „swoich ludzi", tych, z którymi łączyły go więzy -osobiste.-

l ak więc wyobrażano sobie damę w roli sędziego, na^pśdoBien-stwo seniora wymierzającego sprawiedliwość w dziedzinie najbardziej chyba pociągającej, a mianowicie miłosnych rozterek. Wyrok miłosny, sąd miłości, stanowi uzupełnienie, a zarazem odpowiednik wierności i hołdu wasala; tak zresztą przedstawia je również poezja trubadurów. Natomiast fakt, że wyroki te ferują kobiety', uzmysławia nam jedynie, jak mocno osadzona była w mentalności ówczesnej możliwość przeistoczenia kobiety w osobę suzerena.

Wyroki wydawane przez sądy miłości odpowiadają regułom przytoczonym przez dzieło Andrzeja Le Chapelain. Jest w nich cała swoista kazuistyka miłosna: każda konkretna sprawa wymaga narad zakończonych ogłoszeniem wyroku; naśladownictwo, niemalże parodia prawdziwego sądu, w którym kobiety sprawowały też niekiedy rzeczywistą funkcję sędziego, wtedy mianowicie, gdy zarządzały domeną, jak w przypadku Alienor czy Blanki Kastylij-skiej. Ten, do którego zwraca się Andrzej Le Chapelain, ów Walter, zostaje pouczony, jak ma się zachować, by „godny był zabrać głos na sądzie miłości". Damy i kawalerowie analizują sprawy, które im przedłożono, dyskutują, a w razie potrzeby odwołują.się.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
W swym komparatystycznym studium na temat myśli Jana Kalwina i Roberta Bellarmina Richgels pokazał,
14.1. Wykład: Przekazanie pogłębionej wiedzy na temat osadnictwa miejskiego, projektowania
Efekty uczenia się    Wiedza: student ma pogłębioną wiedzę na temat teorii oraz
pracownicy, a me dyrektorzy będą dysponować obszerną i pogłębioną wiedzą na temat kluczowych dla bad
11 Ma szczegółową i pogłębioną wiedzę na temat miejsca nauk społecznych, a w szczególności
MODUŁ 5. RADIOCHEMIA Celem zajęć jesi pogłębienie wiedzy na temat promieniotwórczości naturalnej i
interaktywne programy komputerowe pozwalające na pogłębienie wiedzy na temat zależności
4.    Pogłębienie wiedzy na temat organizacji pracy w zakładzie; 5.
13 socjologicznych K_W20: posiada pogłębioną wiedzę na temat reguł działania

więcej podobnych podstron