DSC™55

DSC™55



POLA

i. v

Plebanki nie były osadą, kolonią, przysiółkiem ani wsią. Były miejscem i nie istniały, na Radnej mapie.

W Plebankach staÅ‚y dwa-buiiynki. Na skraju lasu — dworek z czerwonÄ… dachówkÄ…. Na leÅ›nej polanie — wiejska, drewniana chata. Przy dworku byÅ‚a studnia z daszkiem i koÅ‚owrotkiem.

Dookoła ciągnął się las. Rosły w nim modrzewie, brzozy, lipy i stary dąb, pomnik przyrody. Dąb miał gruby, przysadzisty pień i gruzłowate, reumatyczne gałęzie.

Dwie drogi prowadziły do Plebanek.

Jedna wygodna, lipową aleją, koło dębu. Druga na skróty, nad stawem rybnym, przejezdna latem i w mrozy.

W dworku z czerwonÄ… dachówkÄ… mieszkaÅ‚ Henryk Mach-czyÅ„ski, wÅ‚aÅ›ciciel okolicznych lasów i majÄ…tku w Kocku Wakacje spÄ™dzaÅ‚a tu Pola, jego córka. Kiedy Pola dorosÅ‚a, przyjeżdżali jej synowie. ByÅ‚o dużo dzieci, psów i wesoÅ‚ego gwaru.

W chacie mieszkała piastunka.

Henryk Machczyński zamierzał zbudować w Plebankach nowy, duży dom. Zwiózł cegłę, drewno i wykopał fundament.

Mawiał:

— W Plebankach będzie tętniło życie.

Każdy by chciał, żeby tętniło życie, ale życie nie imało się Plebanek.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
SPRAWA POICUCKA ZA AI/EKSANDEA. 173 wzmiankowanej podstawie. Nie były to prawa oparte na preten-syac
Fannia złamała przysięgę, nie przyszła na ustalone spotkanie, sprawienie takiego zawodu kochankowi „
img026 4 również nie zależało na eskalacji konfliktu zbrojnego. Jeżeli takie przypadki były z ich st
Ważne dla człowieka były wymiany, bez nich by nie przeżył. Na początku były to wymiany barterowe (to
Plagiatowy charakter przełomów literackich były różne postacie przyzwolenia na plagiat, nie zaś poez
Bajki rozwijające sprawność językową dzieci9 nie wiedział, za co mógłby pochwalić lisięta. Były doś
skanuj0024 (168) 56 podróżowała po Iranie. Jednym z punktów na jej trasie były miejscowości Sistan i
front Robert A. HaaslerJezus Człowiek, który nie istniał

więcej podobnych podstron